Opinie klientów o Elios Holidays Hotel
4.8 /6
205
opinii
Atrakcje dla dzieci
Obsługa hotelowa
Plaża
Pokój
Położenie i okolica
Rezydent
Sport i rozrywka
Wyżywienie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
4.0/6
Ana 13.09.2021
Urlop 1 tydzień 2021
Hotel Elios... Hmmm, od czego by tu zacząć... Nie był to mój pierwszy pobyt w 3* hotelu w Grecji, zatem luksusów i wersalu nie oczekiwaliśmy. Hotel jak hotel w takim standardzie, najsłabiej wypadła łazienka i obsługa pokojówek, a raczej brak ich wizyt. W sumie nie to tak zraziło nas do tego miejsca jak czynnik ludzki. Zachowanie "Pani Dyrektor"mającej pretensje do gości, że po godzinie 22:00 siedzą, śmieją się i rozmawiają, ale w momencie organizacji swoich wieczorków to imprezka śmiało do północy, jej pomagiera z recepcji do którego mówi się w języku angielskim - po czym okazuje się, że chłopak jest" Polakiem " i nawet mówi po polsku-i nawet ani razu się nie przyznał, dowiedzieliśmy się o tym od gości hotelowych, ratownik na basenie który strofuje bawiące się w basenie dzieci żeby nie chlapaly woda oraz żeby nie krzyczały - czyli co miały tam robić dzieci w wieku od lat 4 do 6,przy czym była to trójka dzieciaków. Podejście w tej części Grecji do turystów to zaprzecza wszystkiemu co do tej pory spotkałam, ale jak to zwykle bywa-wyjątki potwierdzają regułę. Trafiliśmy na fajnych ludzi, a wyspa sama w sobie piękna, samochodem można zjeździć w każdą stronę, plaże są piękne, można popłynąć na pobliskie Skiathos.4.0/6
Justyna, Piaseczno 30.07.2015
Elios Holidays Hotel położony w Skopelos
Postaram się dodać opinię, która przede wszystkim będzie pożyteczna dla tych, którzy nie muszą czekać na kolejne wakacje w przyszłym roku, a dopiero stoją przed podjęciem decyzji dotyczącej wyboru odpowiedniego hotelu i miejsca na spędzenie wymarzonego urlopu. Kiedy ja wraz z narzeczonym zdecydowaliśmy się na hotel Elios w Skopelos w internecie niewiele było informacji na jego temat, więc byliśmy trochę jak króliki doświadczalne...To tyle tytułem wstępu! Przechodząc do rzeczy przede wszystkim należy podkreślić, że jest to hotel trzygwiazdkowy na standardy greckie, które mimo niskiej samooceny polaków nie umywał się do trzech gwiazdek w Polsce. Pokoje: Białe ściany z kolorowymi rysunkami, meble około 20 letnie, łóżka na sprężynie, białe, czyste pościele, często zmieniane, aneks kuchenny(kuchenka, lodówka, zlew) Toaleta: Najgorszy element całego obiektu- prysznic i WC to wszystko zasłonięte jednym parawanem w średnim stanie. Toalety ewidentnie do wymiany, zaszłe kamieniem. Ogólnie w starym stylu i sprawiają początkowo bardzo nieprzyjemne wrażenie. Biorąc prysznic nie da się uniknąć mini powodzi. Basen: prostokąt z głębokością 1,40-2,50 m i to tyle, żadnych fajerwerków Wyżywienie: Śniadania codzienne takie same biały serek, ser żółty, dzemy, szynki, jajecznica, ugotowane jajko, i pieczywo, brak owoców i warzyw (z wyjątkiem pomidora) Lunch jedno danie jednego dnia podawane przez godzinę Kolację dość urozmaicone Pyszne zupy !4.0/6
MACIEJ, BIELSKO-BIAŁA 24.09.2018
Termin pobytu: sierpień 2018
Całkiem spoko
Podyb całkiem spoko, bez fajerwerków, ale też bez tragedii. Przyznam, że osy troche denerwowały, ale wszysko do zaakceptowania. Spokój, cisza, mała i ładna wyspa..4.0/6
Grażyna 14.06.2016
Termin pobytu: czerwiec 2016
Piękne Skopelos, sympatyczny hotel, poważne zastrzeżenia do organizacji przez BP Rainbow
Spędziłam na tej pięknej, klimatycznej i wciąż jeszcze stosunkowo mało skomercjalizowanej wyspie greckiej, czerwcowy tydzień,wracając do domu pełna wakacyjnie miłych wrażeń, choć nie bez zatrzeżeń, głównie w stosunku do BP Rainbow. Oceniając po kolei - samo Skopelos, jak i sąsiadujące z nią Alonissos (jeszcze bardziej ustronna i przepiękna :) ) czy zdecydowanie już bardziej turystyczna Skiathos, warte zobaczenia bez dwóch zdań. Wyspa nieduża, widoki piękne i plaże, choć kamieniste, bardzo urokliwe. Morze także niezwykle czyste i przejrzyste, nawet w okolicach portu. Wypocząć można leniuchując na pobliskich plażach - Elios, Hovolo, Kastani, Milia czy Panormos (wszystkie w zasięgu 'na piechotę', bądź autobusem czy wynajętym autem) , ewentualnie tych położonych nieco dalej, nadal bardzo ładnych - Stafylos, Velani. Odradzałabym jedynie plażę miejską w Skopelos - rzeczywiście nieciekawe położenie i rura ściekowa przy samym wejściu na plażę ;( Warto także pozwiedzać urocze zakątki wyspy, z pamiętną 'Mamma Mia chapel' na czele. Tu uwaga - dojechać można albo wynajętym samochodem, albo z którąś z wycieczek objazdowych, jeśli ktoś obawia się szeroko opisywanych;) wąskich i krętych dróg dojazdowych. Wg mnie przeciętny kierowca nie powinien mieć większych problemów - ot, dostosować prędkość do warunków, i po sprawie ;) Odległości są naprawdę nieduże, więc w ramach półdniowej nawet wycieczki spokojnie da radę odwiedzić położoną o 7 km od Neo Klima Glossę (ładnie położone na wzgórzu miasteczko, malownicze uliczki i przemili mieszkańcy :), a potem pojechać do kościółka Agios Ioannis, po drodze podziwiając rozsiane po całej wyspie kapliczki :) Innym punktem obowiązkowym jest główne miasto Skopelos, z malowniczą chorą, zatoką portową i rozciągniętymi wzdłuż promenady licznymi kafejkami i tawernami, serwującymi greckie specjały. Warto ich posmakować, bo w hotelu z wyżywieniem (a zwłaszcza jego standardem;) bywa już różnie. Hotel Elios - trzygwiazdkowy standard grecki (kto bywał w Grecji wie mniej więcej czego się spodziewać), ładnie położony na zielonym terenie. Ze zdecydowanych atutów trzeba wspomnieć o czystości - panie sprzątające odwalają kawał dobrej, solidnej roboty, sprzątając codziennie i starannie, wymieniając ręczniki 3 x tyg, pościel raz. W takich okolicznościach nawet fakt, że istotnie nie sposób chyba wziąć prysznica bez zalewania podłogi w łazience ('słynny', choć całkiem typowy dla greckich, zwłaszcza starszych hoteli, brodzik z zasłonką - czystą!), traci wg mnie na znaczeniu. Teren hotelowy także schludnie utrzymany, basen, choć nieduży, sprzątany regularnie. Teraz kwestia wyżywienia - no cóż..wg opisu jest to All Inc Soft ;) Porównania z formułą All w krajach typu Turcja czy Tunezja bądź Egipt nie ma istotnie, ale..to Grecja ;) Sniadaniowe bufety raczej OK, choć zdarzały się okresowe braki czy to pomidorów (sic!), czy to croissantów, czy któregoś z gatunków wędliny/sera, ale kto chciał, głodny nie wyszedł :) Lunche 'lightowe' - wg opisu ;) makaron, domowa pizza, raz souvlaki. Jadalne, chociaż bez szału ;) Kolacje - hmm..początkowo niezły wybór, tzn. oprócz 'stołu sałatkowego', zwykle dwa dania mięsne i jedno rybne, ewentualnie makaron, z jakimś warzywem na ciepło. Początkowo, bo im bliżej końca pobytu, tym szybciej 'wychodziły' lepsze dania - czasem już o 19.45 nie bardzo co było wybrać z dań głównych :( Mam wrażenie, że kucharz(e) mieli problem z oszacowaniem ilości potrzebnego jedzenia, choć to dosyć dla mnie zagadkowe.. Dodam, że nie widziałam by ktoś z gości nakładał 'góry' jedzenia, ani nadmiernego pozostawiania nie dojedzonego posiłku, więc taka postawa trochę dziwi.. Owoców niespecjalny wybór i raczej skromne ilości. Przerwa kawowo-ciasteczkowa OK, wg opisu czyli kawa filtrowana/herbata + herbatniki. Bar, myślę, bez zatrzeżeń - house wine, lane piwo, ouzo, tsipouro oraz lokalne soft drinki nalewane w ustalonych godzinach przez przemiłego barmana :) I tu dochodzimy do 'czynnika ludzkiego' - dla mnie jeden z większych plusów hotelu. Cała załoga, na czele z managerem, uprzejma i pomocna - Nikos (barman), zawsze uśmiechnięty i skłonny do udzielenia rad odnośnie zwiedzania, podobnie Aliki (zastępczyni gł. managera) i Lena (kelnerka). Starają się jak mogą, by goście byli zadowoleni. Gdyby tak jeszcze kuchnia nieco bardziej się przyłożyła..;) Internet - tylko w lobby, ewentualnie na najbliższych recepcji leżakach ;) w pokoju nigdy się nie udało połączyć (ba, nawet sms'y wysyłałam z balkonu ;), ale taki układ sprzyjał tylko hotelowej integracji :) I na koniec niestety kilka gorzkich słów o Rainbow - pracownicy, zapewne działając w najlepiej rozumianym interesie firmy, zapomnieli o satysfakcji klienta :P Przylatując z Katowic mniej więcej o czasie (godzina spóżnienia), zostaliśmy na lotnisku poinformowani przez rezydenta o tym , iż (cytat!) 'ostatni prom odpływa z portu Skiathos o 21.30' (było ok. 19.15), po czym podwieziono nas do portu (b. blisko, może 2 min jazdy), gdzie dostaliśmy 2 h wolnego (bagaże główne szczęśliwie zabrane od razu na 'prom'). Jednocześnie usłyszeliśmy, że samolot z Warszawy ma kilkanaście (!!) godzin opóźnienia,ale już wystartował (później okazało się to być kłamstwem..) i my na tę drugą grupę musimy zaczekać, by wspólnie popłynąć na Skopelos. Na pytania co z kolacją, usłyszeliśmy, że będzie czekała w hotelu. O 21.30 mająca się opiekować grupą pani z Grecosa (w zastępstwie za pzredstawiciela Rainbow, hmm..) popłakała się próbując przekazać informację, że grupy warszawskiej jeszcze nie ma i nadal musimy czekać! Po protestach ze strony zdenerwowanych ludzi, zaprowadzono nas na 'prom' (wyczarterowany, nieco większy statek wycieczkowy;) i tam siedzieliśmy czekając, aż dopiero po północy dowieziono grupę warszawską.. W porcie Skopelos byliśmy dobrze po pierwszej w nocy, by odkryć, że czekających autokarów jest niewystarczająco dla tak licznej grupy! A czas płynął..Koniec końców dotarliśmy do Eliosa ok. 2.30 w nocy (sic!!), szczęśliwie zameldowano nas błyskawicznie i zaproszono do jadalni. Tam niestety oprócz suchego chleba, czekały tylko porcje zimnego makaronu (!!) i napoje - z automatu lub baru..;( Reakcja pp rezydentów na spotkaniu informacyjno-organizacyjnym praktycznie żadna - zasłaniając się koniecznością czekania na reakcję 'szefostwa w kraju' (weekend, heh) starali się przerzucać winę na przewoźnika. OK - w przypadku grupy warszawskiej istotnie odpowiedzialność ponosiły linie Small Planet, za to my straciliśmy pierwszą dobę świadczeń z powodu bezczelnej próby skorzystania z okazji i zaoszczędzenia na transferze!! ŻENADA, BP Rainbow!! Dodam, że do końca pobytu, mimo prób mydlenia oczu, żadna, nawet najmniejsza propozycja rekompensaty ze strony przedstawicieli biura się nie pojawiła. Zero reakcji z ich strony na miejscu, zatem niech spodziewają się kroków z naszej strony już w kraju. Dla przykładu, na przyszłość, bo jak się już zdązyłam zorientować, nie pierwszy to numer w ich 'karierze', w zeszłym roku podobne, choć nieco krótsze zamieszanie z komasacją dwóch lotów, próbowano 'załatwić' jakimś żałosnym 50 zł bonem na przyszłe wakacje z ich biurem (SIC!!). Podsumowując - Skopelos (i Sporady w ogóle) - jak najbardziej TAK Hotel Elios - tak, tylko niech przemyślą kwestie organizacji posiłków,a będzie bardzo OK BP Rainbow - NIE!!Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!