Opinie o Studia Pantelis

Kategoria lokalna 1

5.1/6
(70 opinii)
Atrakcje dla dzieci
2.8
Obsługa hotelowa
5.4
Plaża
3.7
Pokój
4.4
Położenie i okolica
5.2
Rezydent
4.9
Sport i rozrywka
3.4
Wyżywienie
4.7

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Skromnie, czysto, hałaśliwie

    Barbara, Warszawa 31.07.2019

    Studia bardzo skromne, ale bardzo czyste dzięki wyjątkowej pani sprzątającej. Niestety w pokojach na dole czuje sie stęchliznę i pleśń., to samo w hotelu Rigas. Jest to niestety ogólny problem wyspy. Na przeciwko znajduje sie myjnia samochodowa, więc w pokojach zapewniony hałas przez całą dobę. Po zamknięciu okien i okiennic nieco ciszej. Posiłki w hotelu Rigas skromne jakościowo i ilościowo. Wszystkie niedogodności rekompensuje przepiękne miasteczko, bardzo blisko port i przepiękna starówka. Idąc w stronę portu, za sklepem w prawo, warto odwiedzić biuro Michalis organizujące tanie wycieczki i dowozy na plaże, do których trudniej dostać się autobusami. Po wycieczce do kościółka Mamma Mia mozna wybrać plążę na którą dowiezie busik, polecamy Milię, klimatyczną, zalesiona, z fantastyczną restauracją. Po kilku godzinach przyjeżdza po nas Michalis i zawozi z powrotem do hotelu. Do pozostałych, jak np. Panormos, czy Agnontas można dojechać wygodnie autobusami., przystanek przed studiami Pantelis. Całą grupą wybraliśmy się na wycieczkę na wyspę Alonissos, statkiem z portu. Wszyscy byli zadowoleni, bardzo relaksująca, piękne widoki, delfiny... Podczas postoju na jednej z plaż mozna zjeść dobry grecki posiłek. Kochamy Grecję, więc mimo minusów dobrze wspominamy ten wyjazd., zwłaszcza dzięki miłemu towarzystwu poznanemu w hotelu. Pozdrawiamy!

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    Magiczna wyspa

    Anna 24.06.2019

    Przepiękna , magiczna wyspa . Czyściutkie studia jednak o niskim standardzie, z widokiem na stację paliw i myjnię samochodów położone tuż przy bardzo ruchliwej , przelotowej ulicy . Wszystkie okna skierowane w kierunku ulicy i myjni , bardzo odczuwalny hałas . Posiedzenie na balkoniku mało przyjemne w związku z tym . Malutka szafa bez półek , tylko pręt na wieszaki . W drugiej szafie ukryty zlewozmywak ,czajnik ,toster do zapiekanek ,2 filiżanki , 2 talerze. Toaletka , szafki nocne , spora lodówka , 2 krzesła służące za szafę z uwagi na brak półek. Zadbany trawnik i rząd krzaków róż przed wejściem Mili , dyskretni właściciele i pani sprzątająca . Gdyby nie możliwość korzystania z infrastruktury hotelu RIGAS dzięki wykupionej opcji all inclusive byłoby jednak ciężko dotrwać do końca bo studia oferują w zasadzie noclegi , brak jest basenu ,terenu wokół budynku do wypoczynku a plaża w Skopelos bardzo słaba .Tania komunikacja autobusowa , warto jeżdzić na różne plaże ., wszędzie blisko . Skopelos piękne wieczorem ,mnóstwo knajpek w porcie . Następnym razem wybiorę RIGAS , który jest niewiele droższy lub w tej samej cenie nawet a ma znacznie więcej atutów i o niebo wyższy standard . Super rezydentka ,miła , uczynna , profesjonalna podczas wycieczek , chętnie udzielająca informacji odnośnie poruszania się po wyspie . Napewno wrócę na wyspę Skopelos do miejscowości Skopelos bo to chyba najlepsza miejscowość z oferowanych przez Reinbow ale tym razem do hotelu RIGAS , który bardzo nam się podobał zarówno z uwagi na architekturę jak i zaplecze - basen ,teren wokół barku , zorganizowany koncert muzyki greckiej itp. Wyjazd bardzo udany , warto zobaczyć tę wyspę .

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Nocleg w Studia Pantelis + dopłata do all inclusive w Rigas

    Olga Bożena, Lublin 01.11.2022 | Termin pobytu: sierpień 2022

    Wyjazd na Skopelos to nasze pierwsze doświadczenie z podróżami z biurem podróży Rainbow, bardzo przeciętne odczucia. Sam transfer - odbiór z lotniska, przejazd autokarem, przeprawa promowa chaotyczna, słabo zorganizowana, wymagająca własnych nakładów uwagi oraz pilnowania miejsca zbiórek, czasu, organizacji, bagażu. Zniszczony bagaż podczas transferu. Miejsce nie zadeptane przez turystów, relaks na zielonej, mało zaludnionej wyspie. Piękne plaże, dużo miejsca do spacerowania, port, miasteczko - cudne uliczki miasta, gdzie można podejrzeć, jak żyją mieszkańcy. Studia Pantelis mieści się bardzo blisko portu i centrum miasta, autobus odjeżdża dosłownie spod hotelu. Aby przedostać się na drugą cześć wyspy - ładniejsze plaże niż w okolicy portu niezbędny jest samochód lub opcja korzystania z komunikacji miejskiej. Nie ma problemu z komunikacją po angielsku czy płatnościami kartą. Wg nas tydzień na wyspie to maksimum do zwiedzenia całości.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Skopelos - zdecydowanie tak, hotel - nie, organizacja i rezydenci - zdecydowanie do poprawy.

    Ewa, Poznań 04.09.2019

    Hotel - bardzo dobra lokalizacja, i to wszystko. Samo Skopelos - raj na ziemi. Bajkowe plaże i cudne uliczki miasta, gdzie można podejrzeć, jak żyją mieszkańcy. Fatalna organizacja samego wyjazdu. Jeżdżę na wakacje z Rainbow od około 10 lat i jeszcze nigdy nie spotkałam tak bezużytecznych rezydentek i tak kiepskiej organizacji transferu. Od wylądowania w Skiathos zaczęły się problemy z transportem. Gdy w końcu zapakowano nas do autokaru, dowiedzieliśmy się, że na prom musimy czekać na wyspie trzy godziny. Oczywiście dodatkowy czas na zwiedzanie innego miejsca niż docelowe byłby o wiele milej widziany, gdyby tylko nas wcześniej o tym uprzedzono i nie trzeba byłoby otwierać na chodniku walizek, by wydostać krótkie spodnie i przebrać się w nie w jakiejś toalecie w restauracji. Sama niedogodność niewielka, ale w momencie, gdy zupełnie niespodziewana, potrafiła zepsuć nieco humor. Tak więc od pojawienia się na lotnisku w Warszawie o 4:40 na lot o 6:40, o godzinie 13 wciąż znajdowaliśmy się na Skiathos. W końcu jednak przypłynął nasz prom i wtedy załamaliśmy się po raz kolejny. Był to niewielki prom wycieczkowy, gdzie ledwo wszyscy się zmieścili, a walizki zostały wrzucone na dziób statku, gdzie leżały w jednym wielkim stosie, walizka na walizce. Po drodze oczywiście bujało i pryskało wodą, co zrozumiałe dla nas, ale niektórzy mieli całe torby mokre. Później znowu pół godziny wyrzucania walizek ze statku i koło 15 zapakowano nas do dwóch autokarów, oczywiście w losowym wydaniu. W hotelu byliśmy dopiero o godzinie 16, wyczerpani do granic możliwości. Przez cały ten czas, nie przeliczono nas ani razu, nie sprawdzono nazwisk, (ani razu od przylotu do wyjazdu!) nie poinformowano o niczym, poza godzinami zbiórek. Z autokarów torby wyciągaliśmy sami, czyli zazwyczaj któreś z nas się poddawało i podawał wszystkim torby, bo ludzie oczywiście palcem nie kiwną. Rezydentki były dwie, plus dwie animatorki zmierzające w tym samym kierunku. Wszystkie tylko się uśmiechały i stały jak słupy soli, zamiast powiedzieć cokolwiek o transferze, samej wyspie, czy naprawdę czymkolwiek. Widok tych pań popijających chłodne napoje za ladą na statku, gdy my siedzieliśmy zmarnowani i zgrzani obok był dość irytujący. Podobna sytuacja przy wyjeździe. Oczywiście wszyscy nie zmieścili się do autokaru, więc wyjazd opóźnił się, bo czekaliśmy na drugi. Znów jazda do portu, wtarganie walizek na statek, gdzie znów ułożono z nich stos na dziobie, godzinny rejs, a później kolejne zamieszanie z transportem na lotnisko. Obracał jeden autokar na dwa razy, przez co czekaliśmy znowu z torbami lub bez (bo pojechały wcześniej i czekały niepilnowane przed lotniskiem). Znów brak informacji o locie, o przesiadce!, co było jednak istotne. Pani rezydentka poinformowała, że przesiadka w ogóle będzie dopiero zapytana. Znów stanie i uśmiechanie się, podczas gdy wszyscy sami orientowali się na lotnisku. Podsumowując, naprawdę nie jesteśmy wymagającymi osobami i traktujemy samą podróż już jako wakacje, ale poziom obojętności rezydentów od samego początku i niemal dwunastogodzinna, uciążliwa podróż, potrafi wykończyć najbardziej cierpliwych. Zwłaszcza, że wszystko mogło zostać załagodzone wcześniejszym uprzedzeniem o utrudnieniach i większą aktywnością rezydentek. Byliśmy ogromnie rozczarowani, pod koniec nawet już nie wypatrując przedstawicielek Rainbow tylko szukając odpowiedniej trasy na własną rękę.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem