1.5/6
Po przylocie grupa zebrała się przy wyjściu nr 14 gdzie nikt na nich nie czekał. Po pół godzinie albo i trochę dłużej pojawiła się przewodniczka Marta ….miala podobno problem przy przylocie. Dziwne ponieważ cała grupa nie miała najmniejszego problemu. Tu muszę dodać ze przewodniczka leciała z nami tym samym lotem tylko „ incognito”. Nikt nie wiedzial lub sie zorientowal ze jest przewodnik jest caly czas z nami. Hotel według oczekiwań 2/3 gwiazdki. Śniadania dobre. Obiadokolacje zimne, niesmaczne, jak w studenckej stolowce lata temu. Brak owoców czy jakiegokolwiek deseru. Autobus, kierowca i miejscowy przewodnik Muhamed (Momo ) bez zastrzeżeń. Uwagi przede wszystkim mamy w stosunku do P. Marty - przewodniczki. Nie uważam,że powinna krytykować prezydenta Turcji i wygłaszać różne komentarze na tematy polityczne itp W Turcji jesteśmy gośćmi i o tym trzeba pamiętać. Wlasnie opinie trzymac dla siebie. Pani M D bez przerwy opowiadała o sobie i wspaniałych przeżyciach czy turystycznych osiągnięciach. Gorąco poleciła wycieczki fakultatywne, które były zwykłym naciąganiem. Pod jeden słynny taniec Derwiszów absolutna bieda niby „duchowe przeżycie”według pami M D. Brudno, smutno i absolutnie daleko od jakiegos przezycia, Nastepny naciąganie to VIP HAMAM. W ofercie biura byl HAMAM, a MD nam polecila program VIP, o 30 EURO drozej. Po wejściu do tego przybytku można było się przestraszyć. Brudno , zimno, snujący się mężczyzna w ręczniku . Pani M D była łaskawa pierwsza położyć się na masaż a klienci niech sobie czekają albo …..kto wie co. Za 30 EURO dostalysmy maske na twarz, posmarowana byle czym oraz kazano nam umyc twarz z zlewie kolo brudnych naczyn. Przy masowaniu drzwi pomieszczen byly szeroko otwarte, a snujacy mezczyzna, ktory sie okazal podobno wlascicelem mial przyjemnosc nas obejrzec. Cena 90 EURO ZA CO, może żeby przewodniczka mogla dać się wymasować za przyprowadzenie głupich turystów (2 osoby 2*30=60 EURO). Następna uwaga to bez przerwy czas wolny i komentarze idźcie ulicą tam macie restauracja jedzcie i „robta co chceta” Ile można mieć wolnego czasu w jednym dniu i stale coś jeść? Jak grupa proponowała zobaczenie części murów odpowiedź była NIE MA CZASU. Zaznaczm ze mury byly niedaleko hotelu i wystarczylo 30 min na zwiedzianie. Przerwa za przerwa byly robione zato we miescie. W sklepie ze skóra przedstawienie, pani M D pokazała się w skórzanej kurtce i pytała czy jej do twarzy i że może to kupi…..Czy to była zachęta żeby zrobić składkę. Platny wieczorny spacer tez skonczyl sie niesmakiem, bo zamiast oprowadzic turystow uslyszeli tam jest wieza Galata i macie czas wolny, grupa się zbuntowala i czas wolny był skrócony. Piękno Istambulu, zabytków, serdecznych ludzi zachęca do ponownej wizyty ale nie z Biurem Rainbow a zwlaszcza przy takiej przewodniczce.
Magdalena Beata, Warszawa - 30.10.2024 | Termin pobytu: październik 2024
0/0 uznało opinię za pomocną