Metadee Concept Hotel

Prawdziwa recenzja

Phuket - jako Tajlandia to takie Władysławowo nad polskim morzem. Dzikie tłumy ludzi na plaży masa Rosjan mocno zawiedliśmy się. Plaża Kata - podobno najpiękniejsza ładna ale ludzi jak mrówek , osoba przy osobie. Głośno. Karon - to tańszy rejon - długa plaża jak Turcja czy Tunezja - masa Rosjan. I Patong najtańszy i najbrzydszy rejon. Freedom beach - najlepiej boltem dojechać potem 100 batów wejście ludzi dwa razy tyle jak mrówek - ręcznik na ręczniku przereklamowane miejsce. Powrót łodzią tajską - można się dogadać na miejscu i w kilka osób płynąć zawsze trochę taniej. Phuket drogi bardzo drogi ludzi piszą pierdoły że jest tanio. Restauracja 2 omlety dwie czarne kawy ~120-130 zł, tak mango sticki róże kupisz za 12 zł to 2 łyżki ryżu i mango… Jedzenie jest smacznego ale nie jest nigdzie wcale tanio. Hotel. Robiłam upgrade do Junior Suitę olbrzymi aparatament piękny. Jedzenie hotel standard na 3* nikt nie zrobi ci kawy i nie przyniesie. W Tajlandii nie ma dobrego pieczywa, jakość dno. W hotelu ludzie bardzo mili na śniadania zawsze mo’a coś wybrać standardowo jaja omlety pyszne mięsa kurczak na różne sposoby niestety słabe było to że będąc 16 dni ani razu (!) w hotelu nie było mango ani krewetek. Nie ma nic bez laktozy. Hotelowi dalalb takie 3,5-4 * na Europę to już max. pokój junior natiamist 5* . Sam wyjazd szkoda kasy za 25 tys lepiej lecieć do Meksyku czy na Dominikanę