Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel pozostawia nieco do życzenia, ale to Kuba, warto przed wyjazdem zobaczyć film "Havanna- sztuka tworzenia ruin" po którym, łatwiej jest przyjąć to co się zastaje i ma się sporo zrozumienia dla ludzi i ich otoczenia. Plaża wspaniała, baseny czyste i co najważniejsze nie zatłoczone. Pokoje czyste duże , moim zdaniem warto brać te tańsze od strony kanału, cieplejsze i cichsze. Jedzenie, każdy znajdzie coś dla siebie- prócz normalnego pieczywa (wszystko słodkie). Najlepsze lody na świecie I NAJCUDOWNIEJSZA WIGILIA Fajny powrót do czasów kartkowych (restauracja na kartki, internet na kartki). Winda działająca jedna na 7 pięter, ale zainteresowanym zdradzę, że istnieją jeszcze trzy od strony zaplecza. Plusem jest całodobowy all inclusive nawet dla tych co muszą się wymeldować do 12:00 z powodu wylotu.Jedynym minusem są hurtowe ilości Rosjan , nie chcę brzydko pisać co o nich myślę. Uważam że jeżeli ktoś wie gdzie leci , będzie zadowolony. Kuba to nie luksusy to przeżycia innego rodzaju.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wypoczynek w hotelu Playa Caleta jest godny polecenia. Duży wybór jedzenia. Piękna plaża. Polecam wszystkim ww. hotel. Mam tylko zastrzeżenie do pracy rezydentek które zupełnie ignorowały moje wiadomości i chęć udziału w wycieczkach fakultatywnych. Zachowanie tych pań to istna pomyłka.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawy powrót do wczesnego Gierka... :-D Stare auta powalają... ;-)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu przypomina czasy PRL. Kelnerzy, barkami prowadzą drobną sprzedaż na boku, głównie oferują cygara, ale nie tylko. Można spróbować odnaleźć się w tej rzeczywistości: dowiadując się co u kogo można kupić jaki ma towar i za ile. Nie będę nic pisać na ten temat żeby nie psuć zabawy. Powiem tylko, że w kiosku ruchu nie sprzedają mięsa spod lady.W porównaniu do innych egzotycznych nawet krajów można rozczarować się czystością, bardzo ubogą kuchnią i rzetelnością obsługi. Ale jak ktoś umie się tym nie przejmować (polecam w tym celu Cuba Libre) i nie ma wysokich oczekiwań, to mogą to być udane wakacje.Wi-Fi dostępne jest praktycznie tylko wokół recepcji i nie zawsze działa bez zarzutu. W recepcji kupuje się karty 1h za 2 CUC. Tę godzinę nie trzeba wykorzystać jednym ciągiem - wystarczy się wylogować.Kuba to biedny kraj. Nie widać tego tak bardzo w Varadero czy w Hawanie. Ale brakuje tu wszystkiego. Można zabrać że sobą do rozdania (np. pracownikom fizycznym, lub najlepiej na wycieczce w bierniejsze części Kuby) środki czystości, słodycze czy jakieś gadżety. Dużym wzięciem cieszą się wśród wszystkich długopisy, których pracodawcy nie zapewniają.Jeśli traficie na panią Mirosławę jako przewodniczkę w wycieczce fakultatywnej, to będzie to na pewno bardzo ciekawa wycieczka. Sama Historia życia pani Mirosławy zajęłyby cały dzień a jest to niesamowity życiorys. Dla pani Mirosławy, a w zasadzie dla Polonii kubańskiej możecie zabrać czasopisma i literaturę.