Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel pięknie położony, przestronne i czyste pokoje, codziennie sprzątane. Pomocny i miły personel, świetni animatorzy gwarantowali codziennie mega zabawę. Najsłabszym punktem hotelu jest wąska plaża i mało dostępnych leżaków. Za to dużo miejsca przy basenach. Najmocniejszym punktem hotelu jest wyżywienie. Bardzo duży wybór podczas wszystkich posiłków, jedzenie świeże i pyszne. Pozostałe restauracje hotelu też ze świetnym jedzeniem. Bardzo polecam ten hotel !
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobre jedzenie, sympatyczne, rzeczowe rezydentki, w hotelu super infrastruktura, bardzo dobre jedzenie, pokoje można trafić lepsze i gorsze. BARDZO UDANY URLOP, który notabene chcieliśmy przedłużyć, ale kontakt z biurem był tak mozolny (odpowiedzi po 2 dniach) że niestety nam się nie udało. Jak będziemy się jeszcze wybierać do Meksyku to na pewno weźmiemy pod uwagę ten hotel.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel godny polecenia pod każdym względem
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Naprawdę świetne miejsce na krótki wypoczynek i jako baza do krótszych i dalszych wyjazdów. Pokój jest przestronny, czysty, z codziennym serwisem i uzupełnieniem darmowego barku :) Jedzenie genialne - tydzień to za mało, żeby wszystkiego spróbować. Warto też zarezerwować darmową kolację w zewnętrznej restauracji i warto to zrobić od razu po przylocie. Obsługa hotelu jak i rezydent - super. Położenie - inne ośrodki mają bliżej plażę, ale tu nie przeszkadza chwilę się przejść i pooglądać iguany, albo złapać hotelowego meleksa - wewnętrzną sieć transportu po ośrodkach Bahia. Sama plaża nie jest ogromna, ale piaszczysta i łagodnym zejściem do wody. Nigdy nie było problemu ze znalezieniem wolnego leżaka, podobnie na basenach. Wieczorami hotel serwuje pokazy cyrkowe, magika, koncerty rockowe, boogie, karaoke, silent disco czy DJa. Poziom wakacyjny, ale zawsze to jakieś urozmaicenie
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przepiękne miejsce i wspaniałą wycieczka bardzo zróżnicowana... bardzo polecam
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Olbrzymi kompleks willowy, po którym kursują regularne linie meleksowe. Domy dwupiętrowe z balkonami, raczej w stylu kolonialnym, pokoje przestronne, duża łazienka, lecz nieco staroświeckie chociaż czyste, klimatyzacja przestarzała ( raz działa, raz nie), szafko-lodówka nie zawsze uzupełniana (chociaż to jest w standardzie). Jako, że ośrodek jest wycięty w dżungli spotkacie tam sporo miejscowych nieszkodliwych zwierzątek jak również szkodliwych komarów (zalecamy zabrać ze sobą dużą moskitierę), gdyż łóżka są duże 2mx2m). Menu w restauracjach bardzo bogate i każdy znajdzie coś dla siebie, program kulturalno-rozrywkowy na bardzo wysokim poziomie, alkohole w barach hotelowych i plażowych oryginalne w dużym wyborze. Na basenach i na plaży infrastruktura i program animacyjny na najwyższym poziomie chociaż plaża nie jest przy hotelu, na nią dowozi meleks. Oczywiście mile widziane napiwki :-) Minusy wg nas: mała wąska plaża przypisana do tego hotelu ( na szczęście jest większość "basenowców"), mały wydzielony skrawek morza (nieoczyszczony z kamieni chociaż codziennie odbywa się tam świetny aqua aerobik) - zalecamy wziąć buty wodne; brak możliwości wymiany peso na inną walutę. Rezydent: Pani Beata mimo, że bardzo miła nie okazała się zbyt pomocna podczas pobytu (bardzo zajęta wykupywaniem wycieczek fakultatywnych przez klientów biura ) - wszelkie problemy przez nas zgłaszane kwitowała smsami, że hotel powinien się tego wywiązać ( w rezultacie sami musieliśmy wszystko załatwić, np. uzupełnienie barku, posprzątanie pokoju, zgłoszenie awarii - pokój wyżej zalał nam mieszkanie). Reasumując Hotel Bahia Principe Grand Coba trzyma poziom, warto się tam zatrzymać, mimo, że nie jest w pierwszej linii brzegowej.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z czystym sumieniem możemy polecić wypoczynek w hotelu Bahia Principe Coba na Jukatanie. Po pierwsze należy nastawić się na długą podróż samolotem, a po niej na około 2 godzinny transfer, który mija dość szybko ze względu na nowe widoki. Transfery lotniskowe czy wycieczki z Rainbow na wysokim poziomie. Sam hotel świetnie położony, blisko nabrzeża a zarazem blisko dżungli. Teren hotelu bardzo duży, można spacerować godzinami ze względu na to że kompleksy Coba, Tulum są połączone. Cudowne jest otoczenie hotelu, mnóstwo zieleni, palmy uginające się od koksów, zwierzęta (ostronosy, iguany, szopy) przemieszczające się tuż pod naszymi nogami. Infrastruktura i porządek zasługują na duży plus. Restauracja miała bogate menu, wiadomo, jeśli ktoś przyjechał na dwa tygodnie i jest smakoszem mięsa może się znudzić, ale dla kogoś kto próbuje wszystkiego po trochu na prawdę codziennie coś innego. Obsługa szybka i bardzo miła. Polecam zaraz po przylocie zarezerwować w ramach opcji trzech kolacji ala carte (w trakcie pobytu na te najlepsze restauracje trudno znaleźć miejsce) kolacje w restauracji japońskiej - super pokaz i smaczne jedzenie. Włoska nie zrobiła na nas wrażenia ale oczywiście było smaczne. W barze w lobby pyszne cappucino jeśli ktoś jest spragniony dobrej kawy. Wieczorne imprezy w amfiteatrze też na plus, zawsze można było z łatwością znaleźć miejsce żeby usiąść i posłuchać. Podczas naszego pobytu przeważali Polacy i Kanadyjczycy. Jeśli chodzi o baseny też w porządku, wiadomo jeśli komuś zależy na konkretnym miejscu to trzeba zarezerwować albo pójść tam odpowiednio wcześniej. Dla nas, ze względu na to że byliśmy z dzieckiem wystarczający był basen dla najmłodszych, gdzie nie było tłumów. Plaża i woda całkiem ok, chociaż tam nie wypoczywaliśmy za dużo, czasem pojawiały się glony i bywało wietrznie. Przyjemne miejsce na wieczorny spacer. Po terenie kompleksu można poruszać się meleksami, które odjeżdżają z punktów co kolka minut. Pokoje hotelowe duże i przestronne, sprzątane codziennie, choć mały minus za zapach - wiadomo hotel nie jest nowy, ma swoje lata dlatego czuć było wilgoć z szaf. Codziennie uzupełniany barek w pokoju. Warto zwiedzić Tulum i Coba (wybraliśmy się z Rainbow i bardzo polecamy- świetna organizacja, brak ukrytych kosztów), przejechać się do Puerto Aventuras lokalnym colectivo, a nawet taksówką wybrać się do Playa del Carmen na spacer na 5 Aleje (około 38-40 $ w jedna stronę). Zwiedziliśmy też EkBalam i Cenote Maya z lokalnym biurem z Cancun ponieważ nie pasował nam termin z biura - mały bus jednak więcej ukrytych koszów, co pozostawiło duży niesmak. Wszystkie te miejsca warte odwiedzin. Warto przygotować się na napiwki - wszędzie mile widziane - za transfer, pokojówce, w restauracji - minimum to takie 3$ i więcej wiadomo. Jeśli chodzi o pamiątki to wszędzie to samo niestety i bardzo drogie - mała figurka ceramiczna 25$, wszystko inne porządne dużo droższe. Warto pójść na pokaz do delfinarium, odwiedzić haciende Don Isabela, zwiedzić cenote La Casa Del Alux w Puerto Aventuras. Warto zabrać nakrycie głowy na wycieczki bądź kupić coś lokalnie, przełączka do gniazdka i coś na komary oraz dużo pozytywnej energii ;-)
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
bardzo udane wakacje. hotel spełnił nasze oczekiwania mnóstwo zwierząt fajne baseny plaża całkiem znośna mega animacje bardzo różnorodne jedzenie
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mega Super All ok.Z czystym sumieniem mogę polecić -lepszy od Bahia Tulum Bahia Akumal Bahia Prime
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po kilkuletniej przerwie spowodowanej przez Covid 19 i wszystkimi obostrzeniami z nim związanymi udało się znów polecieć gdzieś dalej.Meksyk mieliśmy w planach więc stąd ta destynacja.Z biurem Rainbow byliśmy po raz pierwszy i teraz wiemy że nie ostatni bo wszystko było profesjonalnie zorganizowane od samego początku do końca.Wylot komfortowym Dreamlinerem z Katowic a nie z Warszawy,opieka fajnych rezydentów ,z którymi można było porozmawiać na prawie każdy temat (a nie tylko w sprawie sprzedaży wycieczek tak jak to zazwyczaj bywa ) Wycieczki też fajne aczkolwiek duże odległości do poszczególnych atrakcji.Polecam rejs na Isla Mujeres i Contoy Jeśli chodzi o hotel to tutaj jak zwykle wszystko na najwyższym poziomie tak jak się spodziewaliśmy ponieważ w Bahia Principe już byliśmy w Dominikanie.Bahia Principe Grand Coba choć położony najdalej od plaży (wszędzie dowożą meleksy więc nie ma to znaczenia)spełnił nasze oczekiwania.Kilkupokojowe domki ulokowane w pięknym tropikalnym ogrodzie w dżungli wśród iguan,aguti, ostronosów i pięknie śpiewających ptaków (były tez kolibry) plus wspaniałe jedzenie ,bardzo mili meksykanie oraz wszystkie odcienie niebieskiego koloru Morza Karaibskiego (nie było wtedy sargazo) to wszystko składa się na to że możemy poczuć się jak w raju.Paraiso jak mawiają meksykanie.