Opinie o Trochę tu, trochę tam - Meksyk i Kuba, Bahia Principe Grand Coba
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AIZastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsce zdecydowanie godne odwiedzenia
Maciej, --- 25.05.2024 | Termin pobytu: listopad 2021Razem z żoną byliśmy bardzo zadowoleni z pobytu spędzonego w hotelu Bahia Principe Grand Coba. Piękny ogród na całym terenie bardzo rozległego kompleksu hotelowego. Miejscowe zwierzątka oraz roślinność nadają typowo lokalnego klimatu temu miejscu. Plaża blisko hotelu. Jak kogoś bolą nogi to "łapie" meleksa i jedzie na miejsce. Smaczne jedzenie w głównej restauracji, chociaż typowe dla takich kompleksów. Nie ma co zbytnio nastawiać się na jakieś super frykasy ale lokalne dania są serwowane. Jeśli chodzi o restauracje "a'la carte" to mieliśmy z żoną wrażenie, że są to potrawy z głównej restauracji, tylko różnią się formą podania - więc niestety nic specjalnego biorąc pod uwagę "wyjątkowość" oprawy. Pokoje sprzątane były codziennie. Nie można mieć większych zastrzeżeń co do ich czystości, chyba że pracujemy na codzień w sanepidzie 😂 Obsługa hotelowa ma pamięć dobrą ale krótką i niestety trzeba się niekiedy przypomnieć w niektórych kwestiach (typowe dla mieszkańców Meksyku - maniana). Ogólnie minęły już prawie 3 lata od naszego pobytu ale nadal wspominamy go z nostalgią 😉
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wyjazd.
MAREK 08.01.2023 | Termin pobytu: grudzień 2022Bardzo fajny ośrodek z bardzo dobrym i urozmaicony jedzeniem. Polecamy na pewno jeszcze tam wrócimy.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mllo spedzony czas
Małgorzata, Warszawa 20.02.2024 | Termin pobytu: styczeń 2024Hotel bardzo przytulny, na kazdym miesjcu przekąski, jedzenie przepyszne i róznorodne. Bardzo duzy wybór, moze i codziennie to samo na sniadanie ale jest taki wybór ze mozna codziennie jesc cos innego. Podczas pobytu mozna skorzystac z 3 restauracji ala carte zlokalizowanych rownieć w hotelu BP Tulum. Drinki z Malibu i Jim Bim... bardzo dobre. Kawa z kolby. Na miejscu robiona pizza, przepyszne guacamole. Obsługa miła i pomocna. Bardzo duzy kompleks hoteli, nie zdołalismy obejsc wszystkich przez tydzień. Bardzo duzo meleksów dowożacych do pokoi i innych hoteli. Fajne zajecia w ciagu dnia i ciekawe wieczorki. Hotel ma juz troche lat co widac juz na zdjeciach. Były plusy to teraz minusy zapach stechlizny w pokoju którego z ubran nie pogłam doprac po powrocie z podrozy. Podobno to klasyk w meksyku bo sa w koło lasy tropikalne tak czytalam na forum ale ciezko mi stwierdzic, podobny zapach była na dominikanie... i plaza dosc słaba bo mała, my i tak korzystalismy raz bo potem ciezko sie pozbyc wszedobylskiego piasku który działą jak płachta na byka na opaloną skórę :D Z ciekawostek mozna uzyskac opaski do BP Tulum i korzystac z ich infrastruktury za chyba 18$za os. nie musi byc to caly pobyt mozna pare dni. jezeli np 3 dni to ostatnie 3 dni musza byc. Mysle ze fajne rozwaiazanie, my nie zdarzylismy skorzystac bo mielismy wynajety samochod na pare dni
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rodzice z 4-letnią córką na 2-tygodniowych wakacjach
Tomek, Warszawa 20.05.2022Nasz pobyt w Coba (villa 14b) w terminie 15 - 29 kwietnia zaczął się od choroby córki (rotawirus) przywiezionej z Polski. Pierwsze 3 dni spędziliśmy zatem w pokoju, wychodząc głównie na posiłki w części Kukulcan (bufet). W ramach ubezpieczenia Rainbow, TU Europa zapewniła opiekę lekarską. Po konktakcie z rezydentką, lekarz pojawił się u nas po około 2h. Był bardzo kontaktowy, przepisał receptę na meksykański odpowiednik Smecty, zalecił elektrolity. Elektrolity kupiliśmy w pharmacy na terenie Bahia Principe Tulum (pharmacy to bardziej drogeria w stylu amerykańskich Duane Reade lub CVS, niż apteka - jeżdżą tam meleksy spod lobby Coba co około 10 minut). Pharmacy znajdowała się w części Hacienda, gdzie było mnóstwo straganów z pamiątkami (6 magnesów za 10 USD). Ponadto żona obawiała się płukania ust wodą kranową. Ja korzystałem z wody kranowej, żona i córka z wody butelkowanej kupionej w pobliskim Seven Eleven (Żabce), oddalonym o około 25 minut spacerem. Wszyscy przeżyliśmy bez dodatkowych komplikacji. Sam spacer do 7/11 wymaga przekroczenia odpowiednika polskich ekspresówek. Pomimo pasów (brak świateł) każde przejście to walka o życie, pieszy to przeszkoda na drodze dla samochodów. Wracając do hotelu, przy wjazdach do poszczególnych części hotelu (Coba/Akumal, Tulum) są kontrolowane przez ochronę. Wjazd taksówką spoza hotelu wymaga wylegitymowania się taksówkarza. Samą taksówkę można zamówić w lobby Coby, pojawiała się do 10-15 minut. Koszt dojazdu do Playa del Carmen i Tulum w kwietniu 2022 to 700-750 pesos dla 1-4 osób (41-45 USD). Koszt 5-8 osób to dwukrotność stawki 1-4 osób. Koszt powrotu bardzo zbliżony do ceny oferowanej w hotelu. Alternatywa dla taxi to colectivo (małe busiki), które jeżdzą wzdłuż ekspresówki - czasami nie da się dogadać po angielsku. Wymaga spaceru 10 minut z lobby Coba na przystanek przy głównej ulicy. W Playa del Carmen colectivo startują ze skrzyżowania Av. 45 Nte, C. 1 Sur, koszt dojazdu z/do Bahia Principe to góra 50 pesos / 3 USD. Polecamy zakupy (tequila, koszulki, gadżety) w Walmart w Playa del Carmen. Podobny wybór jest w marketach Chedraui. Poza Walmart i Chedraui nie byliśmy w innych sieciówkach, być może oferują szerszy wybór. Uwaga na naciągaczy, córka namówiła nas na 2 warkoczyki, nie ustaliliśmy ceny przed usługą i na koniec za 2 warkoczyki zapłaciliśmy 30 USD. Taxi dojechaliśmy również do parku rozrywki Xcaret (w pobliżu Playa del Carmen). Ogromnie polecamy Xcaret - za wybrzeże, zwierzęta, pokaz historii Meksyku, namiastki ruin, kolorowy cmentarz, itd. Wszystko skondensowane na obszarze, który można przejść z małym dzieckiem. W restauracji meksykańskiej w Xcaret nam smakowało nieco bardziej niż w restauracjach Coba (w Xcaret jest kilka restauracji). Z wycieczek fakultatywnych Rainbow skorzystaliśmy jedynie z wycieczki na wyspę Holbox. Rezydentka pojaiwła się w hotelu ok. 10 rano następnego dnia po naszym przylocie i była typową sprzedawczynią, ale ok, taka jej rola. Mocno sugerowała Chichen Itza, odradzała Xcaret - kwestia preferencji i sytuacji życiowej. Było świetnie (może zamiast z jednej z plaż we wschodniej części Holbox wolelibyśmy zostać dłużej w głównym hotelu, gdzie spędziliśmy tylko 2h). Jedyny minus wizyty na Holbox to naciągnięcie nas na 2 magnesy za 20 USD wyniku miłej pogawędki. Zrekompensowały to podróże łodką motorową i jazda meleksołazikiem po plaży i przyległościach. Co do samego Bahia Principe Coba, jak wspomnieli poprzednicy w pokojach czuć wilgoć (przynajmniej w części Coba), co wynika z klimatu. Nie było to dla nas problemem, mieszkaliśmy na 2. (ostatnim) piętrze. Przez pierwsze dwa dni wcześnie rano (6-8) po palmach za oknem skakały ostronosy (coati). Wspominamy to z sentymentem, później z jakiegoś powodu widzieliśmy te zwierzątka coraz rzadziej. Co do poranka - długość dnia w ciągu roku w pobliżu równika jest zbliżona (dzień w godzinach 6:30-18:30). Wczesny zachód słońca jest o tyle istotny, że już na samym początku pobytu (turnusu) dobrze jest zarezerwować wizyty w restauracjach a la carte (kwestia dostępności; bezpłatne 3 wizyty na 7 dni lub 7 wizyt przy pobycie 2-tygodniowym). My rezerwowaliśmy kolacje na 20:30, co było zbyt późną godziną dla naszej 4-letniej córki przy słońcu zachodzącym około 19 i pobudkach o 7. Co więcej, wschód i zachód następują bardzo szybko. Osoby uzupełniające minibar i sprzątające pokój pojawiały się codziennie. Zostawialiśmy im napiwki (ok. 1$ / 20 pesos co drugi/trzeci dzień), ale nawet bez napiwków byli bardzo mili. W amfiteatrze przy lobby oraz na scenie przy lobby/Kukulcan codziennie były imprezy (Circus, Magic Show, Rock Show, Silent Disco, zespoły grające różne style muzyki) - całkiem ok. W ciągu dnia w jednym z basenów były tańce, techno-piana-party (2 razy na tydzień) i inne zabawy. Co do plaży hotelowej - w kwietniu było mnóstwo wodorostów, stąd traktory i osoby z widłami sprzątające te wodorosty regularnie. Korzystaliśmy głównie z plaży przy części Akumal - plaża wąska, za plastikowe wiaderko i foremki zapłaciliśmy 23 USD. Jeśli chodzi o plażę, to ta hotelowa w Bahia Principe nie ma porównania do tej na Holbox czy nawet tej w zona hotelera w Tulum (nie chodzi o część Tulum w Bahia Principe, ale o miasto Tulum). Za to zjeżdżalnie wodne dla dzieci w Bahia Principe Coba, choć nie najnowsze, były hitem dla naszej córeczki. Nowoczesne zjeżdżalnie dla dzieci były dostępne w części Tulum, ale za korzystanie z nich (i innych udogodnień części Tulum, Akumal i Sian Ka'an jak bary i bufety) na dzień należało zapłacić 15 USD za dorosłego lub 7.5 USD za dziecko. Co istotne, nie można takiego dostępu wykupić na jeden dowolny dzięń, ale jedynie od momentu zgłoszenia do końca pobytu. Przy rejestracji w lobby warto zapytać o klucz do sejfu w pokoju oraz zestaw do parzenia kawy - są w standardzie, ale obsługa hotelu raczej nie proponuje ich sama z siebie. Co do drinków w barach all inclusive, piwo XX jest znośne. Osobiście w drinkach przeszkadzały mi słodkie lokalne napoje o dość chemicznym posmaku (bezalkoholowe). Unikałem ich w drinkach, zamawiając np. negroni - Martini, Campari i Gin. Standardowo obsługa serwowała lokalny gin, ja prosiłem o Kinross. Pobyt w hotelu był świetny, obecność zwierząt (ostronosy, aguti, iguany, ptaki atakujące nasze okna każdego dnia) przypominała nam o egzotyce miejsca. Obsługa sprawiała, że czuliśmy się zaopiekowani. Minusem były wszechobecne maski, wymagane dla formalności przy wejściu do bufetu itd. Szczytem absurdu było wieczorne karaoke na świeżym powietrzu, gdzie każdy uczestnik musiał śpiewać do mikrofonu w maseczce (oczywiście w ciągu dnia imprezy jak piana party odbywały się bez żadnych podobnych ograniczeń, i całe szczęście). Nasz pobyt w hotelu był rewelacyjny i polecamy go wszystkim.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
super wakacje
Renata 04.10.2024 | Termin pobytu: listopad 2023bardzo fajny hotel, pyszne jedzenie- bardzo smacznie i duży wybór, miła obsługa, z chęcią spędziłbym w nim kolejne wakacje jakość w stosunku do ceny naprawdę zachęcająca
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zadowoleni z hotelu
Wojciech 19.03.2025 | Termin pobytu: listopad 2024Toaleta przeciekała i mimo zgłoszenia nikt tego nie ruszył. Jedzenie ok - jak to na all inclusive, czasem odświeżali dania. Rozrywki w porządku. Zwierzątka super!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zmiana na gorsze
KONRAD, GDANSK 17.11.2021Wróciłem do tego hotelu po trzech latach. Zmieniło się ale na gorsze. Być może jest to spowodowane COVID . Brak plaży gdyż ten kawałek piasku nad wodą na którym zgromadzono około 250 leżaków w odległości max 30 cm jeden od drugiego ,brak dostatecznej ilości parasoli na tej pseudo plaży i brak snack baru dla części COBA uniemożliwia z jej korzystania. Wejście do wody najeżone bardzo ostrymi kamieniami . Dla osób zamieszkałych w Cobe brak możliwości skorzystania z barów, restauracji i snack barów Tulum i Akumal. Na obiad trzeba z plaży jechać do restauracji w części Cobe .Zajmuje to około 20 minut i zejście z plaży. Bardzo mały bar na plaży co przy dużej ilości wczasowiczów powoduje dość duże kolejki po napoje. Część hotelu w Cobe przeznaczone jest dla tzw. miejscowych na weekendy. Wtedy to robi się bardzo głośno i bardzo duże kolejki na posiłki. Piątki ,soboty i pół niedzieli wyłączone z wypoczynku zarówno na plaży jak i przy basenach. Hałas do późna i tłok. Bardzo miły i przyjazny personel na każdym stanowisku pracy od pokojowych po cały serwis techniczni i bary i recepcje. Bardzo pomocni w wszelkich sprawach. Jedzenie bez zmian - FANTASTYCZNE na wszystkich posiłkach i we wszystkich barach. Pokoje czyste , sprzątane codziennie . W tygodniu cicho i spokojnie.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Słoneczny Meksyk
Roman 08.06.2025 | Termin pobytu: marzec 2025Byliśmy z żoną i synem na początku marca. Pogoda bardzo dobra chociaż często wiał silny wiatr. Hotel ogólnie ok. chociaż rewelacji nie ma. Fajna rzecz, że na terenie chodziły wolno gekony, kapibary i ostronosy. Jedzenie średnie aczkolwiek ja jestem wybredny, czasami nie bardzo miałem co zjeść, dla żony było bardzo dobre. Świetny łosoś i sushi. Dobre lody i przekąski między posiłkami, prawdziwa pepsi, 7up itp. Hotel w środku niczego ale to standard w Meksyku. Żeby pojechać do najbliższego miasteczka trzeba dojść do autostrady, to naprawdę spory kawałek, pewnie ponad 2 km i złapać autobus. Na każdej plaży czuć rybami, nie wiem z czego to wynika. Olbrzymia powierzchnia hotelu, szczególnie daleko na plażę ale jeżdżą meleksy. Ceny wycieczek wysokie, za dwie zapłaciliśmy 900 dolarów. Ogólnie jest tam bardzo drogo, no ale nie jedziesz na drugi koniec świata żeby oszczędzać. W pokojach czuć stęchlizną ale to normalne na Karaibach. Internet w pokojach i na basenie bardzo dobry. Bardzo miłe dziewczyny w Kids Clubie, zajęcia urozmaicone, syn bardzo zadowolony. Trzeba uważać co się zamawia w barze: jeśli poprosisz o Jacka Danielsa to dostaniesz Jacka Danielsa, ale jeśli powiesz że chcesz whisky to przyniosą miejscowy shit. Obsługa zadowalająca chociaż tylko na recepcji mówią po angielsku, nawet w Kids Clubie był kłopot. Było fajnie ale nie na tyle żeby chcieć tam wrócić.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
fajny hotel
Romek, Szczecin 09.03.2022Hotel jest częścią dużego kompleksu do którego należą inne hotele tego operatora. Duży teren, pełen egzotycznej zieleni i śpiewających ptaków. przy głównym basenie animacje i gry. Dużo leżaków, stąd bez problemu można znaleźć miejsce nawet później. Oczywiście polski zwyczaj rezerwowania z rana leżaków też sie tam pojawił, mimo znaków zakazujących tego typu procederu. Budynki i pokoje typowe dla Bahii Principle, podobne jak na Dominikanie choćby. Duże, przestronne pokoje, z dużymi wygodnymi łóżkami. problem jedynie był z lekkim zapachem stęchlizny, prawdopodobnie od nieczyszczonej klimatyzacji. Przy check in należy pilnować żeby wszystkie elementy z oferty znalazły się na wyposażeniu pokoju. Pierwszy przydział był tragiczny - pokój z silnym zapachem stęchlizny i balkonem skierowanym na autostradę - w nocy przy otwartych drzwiach balkonowych nie dało się spać. Nazajutrz bez problemu wymieniony na dużo lepszą lokalizację, z widokiem na basen i z dala od autostrady.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wakacje !
TOMASZ, WODZISLAW SLASKI 20.03.2025 | Termin pobytu: marzec 2025Wszystko nam się podobało!; Gorąco polecam Bahía Príncipe Grand Coba. Przyjazny personel, spokojna atmosfera, pyszne jedzenie. Hotel ma już lata świetności za sobą jakby się uprzeć i szukać to na pewno znajdą się mankamenty jednak nie na tyle duże żeby popsuły wakacje. Minusem jest dosyć daleka odległość od plaży jednak meleksy kursują co kilka minut. Jednym słowem za takie pieniążki cudowne wakacje !
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!