Opinie o Trochę tu, trochę tam - Meksyk i Kuba, Barcelo Maya Grand Resort

5.5/6

Fantastyczny hotel, pięknie zadbany, każdy znajdzie coś dla siebie!

Lot dreamlinerem LOT-u. Opóźnienie 2 godz. w Warszawie (w drodze powrotnej w Cancun też 2 godz. opóźnienia). Samolot w przedziale ekonomicznym ciasny. Nadrabia multimediami. Dwa posiłki (na ciepło posiłek słabiutki - w obie strony). Panie stewardessy niektóre jakby tam za karę były... Na lotnisku w Cancun odprawa paszportowa to masakra (kilka tysięcy osób w jednym pomieszczeniu do 6 okienek). Tu koniec minusów. Obsługa przez ludzi z Rainbow od momentu przylotu do Meksyku wzorowa! Autokar do hotelu wygodny, wifi na pokładzie. Transfer max. 2 godz. (które mijają bardzo szybko). Zameldowanie w recepcji szybko i bez zbędnych papierków. Pokój duży (rodzinny - 2 duże, podwójne łóżka, 3 łóżko do siedzenia, 2 fotele i stoliczek + na tarasie 2 fotele i stoliczek). TV. Lodówka codziennie uzupełniana za darmo, żelazko z deską do prasowania, sejf za darmo, suszarka do włosów, kosmetyki, ręczniki, szlafroki. Nic więcej nie potrzeba. Na korytarzu budynku automat z kostkami lodu, maszynki do czyszczenia obuwia, winda. Jedzenie bardzo dobre. Nie zależnie od pory dnia duży wybór. Napoje donoszone przez kelnerów. Wszędzie widoczna obsługa na terenie hotelu. Prawie wcale nie mówią po angielsku ale mimo wszystko da się dogadać. Trawniki, alejki na terenie hotelu czyściutkie, utrzymane wręcz pedantycznie. Baseny bardzo liczne i czyste. Może gdyby troszkę cieplejsza woda w nich była, ale to kwestia gustu. Plaża - piękna, cudowna, wspaniała :) Woda w morzu ciepła. Niezbyt duża ilość glonów. A jeśli były to rano sprzątane przez obsługę. Nigdy nigdzie nie było problemu z wolnymi leżakami. Obiekt jest ogromny! Najfajniejsze zjeżdżalnie niestety dodatkowo płatne (20 USD za cały dzień od osoby). Na terenie obiektu kilka restauracji tematycznych - najbardziej polecam wizytę w Tokyo (japońskiej). Poza tym duże hotelowe centrum handlowe :) Mimo wcześniejszych pobytów w kilkunastu innych hotelach ten naprawdę jest jednym z najlepszych. Spora ilość wycieczek fakultatywnych - Chechen Itza (piramida majów), chyba spodziewałem się większego efektu wow, ale i tak warto zobaczyć. Poza tym kąpiel w cenocie też jest fajnym wydarzeniem. Wszędzie na terenie hotelu proszą o noszenie maseczek ochronnych. Przed wejściem do restauracji pomiar temp. Ale wszystko odbywa się w kulturalny i przyjazny sposób. 80% gości to Amerykanie i Kanadyjczycy którzy pod wpływem potrafią zachowywać się głośno, ale to dość marginalne przypadki. Reszta gości to Rosjanie, Polacy, Anglicy, Hiszpanie i inni. Polecam ten hotel i dorosłym i dzieciom. Naprawdę jest warty swojej ceny.