5.3/6 (27 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.5/6
Hotel kameralny, pokoje w dobrym standardzie- codziennie sprzatane. Aneks kuchenny w pełni wyposazony - naczynia, sztućce, toster, ekspres do kawy. Piekne duze tarasy. Wyzywienie ok - ale bez rewelacji - śniadania skromne: jajecznica, jajka gotowane, fasolka, wędlina - 3 rodzaje, jogurt w kubeczku, płatki z mlekiem. Brak jakichkowiek warzyw do śniadania - np pomidorów, ogórków. Objady badziej róznorodne - 3-4 opcje do wyboru. trochę owoców - banany, melony, kiwi. Kolacje podobnie. Bardzo dobre soki i kawa. Bufet przekąskowy w ciagu dnia - symboliczny. Drinki 2-3 słabiutkie, lepsze z karty - dodatkowo płatne. Plaża odalona 8 min spacerkiem - piękna z pomarańczowymi klifami. Serwis plażowy 8 Euro za leżak. Animację wieczorami głównie dla francuzów. Basen w hotelu malutki - wystarczajaca ilość lezaków. Dostępny także basen wewnętrzny z jacuzzi - obowiązuja na nim czepki.
4.0/6
Gorąco polecam pobyt w Algarve zarówno parom jak i całym rodzinom. Każdy może znaleźć coś dla siebie. Plaże i ocean robią niesamowite wrażenie. Hotel niestety robi juz dużo mniejsze wrażenie. 4* to zdecydowana przesada. Obiekt zasługuje na Max 3* a jedzenie nawet na 2*. Na plus miła obsługa, wifi i eleganckie lobby. Na minus jedzenie, lokalizacja, atrakcje Warto jedna wspomnieć o pokojach, które są wyjątkowo duże i przestronne oraz czyste. Klimatyzacja rownież spełnia swoją rolę.
3.0/6
Szanowni Państwo Wycieczka nie rozpoczęła się szczęśliwie, wylot z Poznania opóźnił się o przeszło 10 godzin. Nie jest to winą Biura, a raczej przewoźnika, ale niesmak pozostaje. W temacie hotelu, lokalizacja ok 5 min spacerem do plazy, generalnie jest bardzo przyzwoicie. Pokoje przestronne, serwis sprzątający na bardzo wysokim poziomie, przynajmniej w naszym pokoju:) Panie miłe, kontaktowe, uczynne...zdecydowany plus. Klimatyzacja o „średniej” wydajności. Recepcja i kontakt z obsługą również bez problemu, wszystkie sprawy załatwiane od ręki...poza windą. Z dwóch wind, przez cały pobyt, jedna wyłączona, druga zepsuła się ostatniego dnia i trzeba było z 5 piętra dźwigać walizki. Animacje, tragedia. Wszystko po francusku, być może większość gości to Francuzi, ale czy reszta się nie liczy?! Pracownicy odpowiedzialni za animacje starali się być zabawni....w mojej ocenie, raczej żałośni. Barmani nie specjalnie zainteresowani gośćmi, udawali że nikogo nie widzą, ale jak już zrobili drinka to rzeczywiście nie był oszukany. Dochodzimy do posiłków. Tu również nie było szaleństwa. Śniadania, tragedia! Gorszych nie widziałem, a sporo hoteli zwiedziłem. O jakimkolwiek warzywie można zapomnieć, zupełnie nic! Mortadela, kulka plasterków sera, jajecznica, fasolka w sosie pomidorowym i jajko na twardo...koniec. Obiad odrobine lepiej, chociaż monotonnie, często bardzo podobne, mało urozmaicone. Kolacje zależy od dnia, raz bardzo przyzwoite, kolejnego dnia tragedia, ciężko powiedzieć skąd taka różnica. Podsumowując, nie pojechaliśmy spędzać czasu w hotelu więc nie było to dla nas bardzo uciążliwe, jeśli jednak ktoś nastawia się na spędzanie wakacje na basenie i w restauracji hotelowej, to sugeruje przemyśleć lokalizację.