4.7/6 (128 opinii)
5.0/6
Pobyt na Kubie był zbyt krótki, by można było ją poznać. Miejsce, w którym wypoczywaliśmy jest odizolowane i nie pozwala na poznanie prawdziwego rytmu życia Kubańczyków. Brakowało mi prawdziwej atmosfery kubańskich kafejek z ich latynoskimi rytmami i oryginalnych tańców. Cepelia serwowana w hotelu nie ma nic wspólnego z rzeczywistą sztuką, choć jest niezwykle barwna. Ogólnie wypoczynek byłby cudowny, gdyby jeszcze pogoda dopisała. Niestety do niej nie mieliśmy szcześcia, bo było chłodno i wietrznie. Dopiero ostatnie dwa dni były plażowe. Był więc czas na zwiedzanie.
4.5/6
W hotelu Iberostar Laguna Azul spędziliśmy część świąt i Sylwestra. Hotel ładny, położony na dużym, zadbanym terenie, baseny duże, czyste i podgrzewane. Fajne lobby, drinki w barach smaczne ( polecam Pina Coladę, Spanish Coffee i Coco Loco). W restauracji brzydki zapach w niektórych miejscach. Duży wybór jedzenia, nie wszystko nam smakowało, ale każdy znalazł coś dla siebie. Niezłe ciasta i lody, sporo owoców. O herbatę musieliśmy specjalnie prosić (podobno na Kubie jej brakuje). Przez tydzień nie udało nam się wymienić ręczników plażowych, bo zawsze słyszeliśmy, że nie ma i będą później. Obsługa miła, grzeczna, nie mieliśmy sytuacji, że byliśmy gorzej obsłużeni, bo nie daliśmy tipa. Największy minus to pokoje. Sprzątanie w porządku, ale meble stare, zniszczone, kanapy czy miękkie krzesła pozalewane, całe w plamach. Wieczorami ''ganialiśmy'' jakieś robaczki. W łazience rdza na zawiasach, bateriach, na płytkach trafiał się grzyb. Plaża piękna, szeroka ( najszersza w całej okolicy). Na plaży bar, animacje taneczne. Dużo leżaków i sporo miejsc pod palmowymi parasolami. Wieczorne imprezy w ładnym amfiteatrze, położonym tak, że nikomu nie przeszkadzały głośniejsze dźwięki. Kuba piękna, szczególnie Hawana. Powrót z Kuby z jednodniowym spóźnieniem ( awaria Dreamlinera)- brawa dla biura Rainbow, dla rezydentów za zorganizowanie transportu i noclegów dla tak dużej grupy w środku nocy i w szczycie sezonu.
4.5/6
Hotel zasługuje na max 4 gwiazdki. Połozenie dobre - blisko plaży, dobra dostępność leżaków ( Pan leżakowy przynosi i wyciera leżaczki - a otrzymawszy 1 CUC jest bardzo zadowolony). Ocean piekny - woda przejrzysta błekitna i czysta. Teren hotelu - bardzo zadbany, ładna rosliność. Restauracja - średnio czysta, część stolików krzeseł troche zużyta Ale wyżywienie bardzo dobre - duzy wybór -wszysko swieże i dobre - serwowane sa nawet langusty. Napoje z dystrybutorów nie do picia -sam cukier, soki - na sniadaniach bardzo wodniste. Ale duzy wybór owoców > Pokoje hotelowe - troche zuzyte ( kubańczycy nie przywiązuja wagi do detali - drzwiczki odwrotnie przykrecone, brak drzwiczek w sejfie, obdrapane meble). Ale codziennie sprzatane i czyste. Reczniki zuzyte - polecam zabrać swoje.
4.5/6
Witam .Ogólnie z pobytu jesteśmy zadowoleni w skali 5 to 4plus. Hotel Ok .To pierwszy nasz ( mój i żony) pobyt na Kubie .Mam porównanie z holelem czterogwiazdkowym w którym w tym samym czasie przebywał kolega .Standart pokoi wyżywienia w naszym hotelu o klasę lepszy,nie mowiąc o pozostałej infrastrukturze baseny ,anfiteatr.Wyżywienia dobre ,czasem trochę monotonne ale wybór owoców ,darów morza jak na Kubę OK.ogólnie czysto zwłaszcza że jest to duży hotel.obsługa miła trochę rozpuszczona napiwkami .Ale jesli płce na Kubie śą żałosne nic dziwnego.