Kategoria lokalna 5
5.0/6
Hotel Royal Garden Palace ma już swoje lata świetności za sobą. Hotel jest ładny i w miarę czysty, ale wymaga już remontu. Blisko do plaży i pokoje z widokiem na może są naprawdę w porządku. Natomiast nie polecam pokojów z widokiem na ogród. Ty ogrodem okazuje się ulica oraz śmietniki. Lepiej dopłacić i zapewnić sobie lepszy widok. Byliśmy pod koniec kwietnia, przed sezonem i to było widać. Otwarta była jedynie główna restauracja i bar przy basenie, który zapewniał jedynie naleśniki. W sezonie może być tam naprawdę ciekawie. Bardzo fajny basen wewnętrzny oraz zewnętrzny. trochę zapuszczony mini golf, ale da się pograć. Tenis oraz bule zdecydowanie na plus. Co wieczór tematyczne kolacje i imprezy w hotelowym barze.
Sławomir, Wrocław - 28.04.2022
3/3 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Hotel bardzo zadbany,pokoje codziennie sprzątane,jedzenie bardzo dobre,fantastyczne kolacje zarówno te w jadalni hotelowej jak i w restauracjach ala carte .Obsługa bardzo kulturalna i pomocna .Drinki super zarówno w lobby barze jak i w barze przy basenie.Ale najbardziej zachwyciła nas plaża przy hotelu szeroka piaszczysta,z łagodnym zejściem do wody a przede wszystkim piękne ciepłe morze.Naprawdę warto odwiedzić ten hotel.
Agnieszka i Grzesiek - 30.08.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024
1/1 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Na uwagę zasługuje fakt iż obsługa hotelowa zabierała ręczniki z leżaków przy basenie w przypadku gdy nikt z nich nie korzystał
Krzysztof, Zduńska Wola - 14.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024
0/1 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Jak na warunki panujące w Tunezji to bardzo dobry hotel, bardzo czysty. Pokoje również na plus- sprzątane codziennie i dość solidnie. Obsługa stara się bardzo i wszyscy są mili oraz uśmiechnięci. Na duży plus napoje lane z butelek, dobra kawa w barze i lokalne alkohole. Na kolacji obowiązuje odpowiedni ubiór. Plaża szeroka i piaszczysta z bardzo łagodnym wejściem do morza. Do poprawy na pewno jest czystość na plaży której raczej nikt nie sprząta. Po plaży chodzą konie i wielbłądy oraz dzikie psy które wiadomo co zostawiają w piasku. Nie jest to na bieżąco czyszczone więc trafiamy co chwila na miny które leżą tam od dwana( widać to po kupach wielbłądów które robią się włochate- nie pomylić z roślinnością morską ). Włoska restauracja a'la carte też wypadła kiepsko. Cześć osób miała niedopieczonego łososia. Jeżeli ktoś lubi to ok ale inni mieli w pełni wypieczonego więc zakładam że nie był to celowy zabieg.
Marcin, Wrocław - 23.06.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024
1/2 uznało opinię za pomocną