Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd do Tunezji przekroczył nasze oczekiwania - w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Myślę, że jest to przede wszystkim zasługa spotkanych ludzi - naszego pilota, który zaraża swoją wiedzą i pasją do kraju, kierowcy, obsługi w miejscach turystycznych a także spotkanych na swojej drodze mieszkańców tego kraju. Ujęła nas otwartość oraz życzliwość z jaką zostałyśmy przyjęte i ugoszczone. Na zawsze w naszej pamięci pozostaną pustynne krajobrazy, napotkani ludzie , smaki lokalnych potraw składające się w jedną wielką opowieść. Opowieść o Tunezji. Choć spędziłyśmy tydzień podróżując to ciągle pozostaje niedosyt i żal, że czas upłynął tak szybko i wyjazd dobiegł końca.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobra wycieczka, z bardzo bogatym i przemyślanym programem. Świetny, lokalny przewodnik, w znakomity sposób przybliżający realia życia w kraju i prezentujący kulturowe i historyczne ciekawostki. Niesamowite wrażenia podczas pobytu na pustyni, w oazach, górach. Nicleg w oazie i kąpiel w gorących źródłach, rajd samochodami terenowymi w pogoni za mirażami, plenery filmowe "Star Wars", gwar targowisk i kontrastujący z nim spokój dzikich plaż - długo by wymieniać, to trzeba przeżyć samemu. Jedyny warunek to otwarty na nowości i odmienność kulturową umysł.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Słysząc od każdego, kto był, jak wspaniała jest wycieczka na pustynię, postanowiliśmy się sami przekonać. Naprawdę niezapomniane wspomnienia. Co prawda trzeba było być gotowym na 6 rano, ale warto. Najpierw odwiedziliśmy koloseum i zrobiliśmy kilka fotek. Później pojechaliście prosto na pustynię. Zobaczyliśmy jak ludzie tam żyją i jak robi się kaszę kuskus. Zostaliśmy miło ugoszczeni. Mogliśmy spróbować bagietkę z olejem i miodem. Następnie długo wyczekiwana przez każdego przejażdżka quadem i/lub na wielbłądzie. Minusem jest to, że nie można było poszaleć na quadzie tylko monotonnie jechac za resztą grupy i przewodnikiem. Natomiast przejażdżka na wielbłądzie warta spróbowania. Oczywiście odbywało się to wieczorem i mogliśmy podziwiać zachód słońca i w tle idące wielbłądy. Coś wspaniałego! Następnego dnia pojechaliśmy zobaczyć drzewa daktylowe i pana, który sam wchodzi na palmę i zbiera. Później udaliśmy się na przejażdżkę jeepami i tam było naprawdę wspaniale. Zwiedzalismy kilka kadrów z Gwiezdnych Wojen, a później pojechaliśmy zobaczyć tunezyjskie góry. Widoki niesamowite, warte zobaczenia. Wycieczka była wyczerpująca, ponieważ trzeba było ciągle przemieszczać się autokarem, ale warto, bo są super wspomnienia do końca życia.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka "Ognisty oddech pustyni" była niesamowitym doświadczeniem, które z pewnością zostanie mi w pamięci na długo! Przewodnik Maher okazał się nie tylko znakomitym przewodnikiem, ale także pasjonatem, który dzielił się z nami niezwykłą wiedzą na temat pustynnych krajobrazów oraz bogatej historii regionu. Jednym z absolutnych hajlajtów było zwiedzanie miejsc, gdzie kręcone były sceny z Gwiezdnych Wojen. To było jak podróż w czasie do świata fantazji, który stał się rzeczywistością. Plan zdjęciowy Gwiezdnych Wojen pozwolił nam zanurzyć się w magicznym świecie filmu i poczuć się jak bohaterowie tych epickich opowieści. Nocowanie w oazie było niezapomnianym przeżyciem. Pod gwiaździstym niebem, otoczeni ciszą i spokojem pustyni, mogliśmy doświadczyć prawdziwego wypoczynku i wewnętrznego spokoju. To było jak sen spełniony - obudzić się w tak magicznym miejscu, otoczonym palmami i piaskiem. Cała wycieczka była doskonałym połączeniem przygody, kultury i relaksu. Polecam ją każdemu, kto pragnie odkryć uroki pustynnego krajobrazu i doświadczyć niezapomnianych chwil w towarzystwie fantastycznego przewodnika
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Styczniowa objazdówka- bardzo dobry termin pogodowo. Jeden dzień pochmurny, jeden wietrzny, pozostałe dni słoneczne z temp. 18- 22 stopnie. Trzeba pamiętać o ubraniu na cebulkę (przydaje się w słoneczny dzień w górach) oraz o sportowych, stabilnych butach- wyprawa na pustynię oraz górski wypad. Hotele na trasie objazdu- w pełni zabezpieczają potrzeby zmęczonego turysty pod względem wielkości pokoju, udogodnień, hotelowej kuchni, można korzystać z hotelowych basenów wewnętrznych. Nocleg w oazie- klimatyzowane namioty z dostawionym grzejnikiem olejowym, nie grozi nam zamarznięcie. W trakcie objazdu wykupiłam dwa obiady i polecam tę opcję, bo zatrzymujemy się w małych miejscowościach i raczej nie należy nastawiać się na fast food. Nasza grupa liczyła 18 osób i mieliśmy do dyspozycji duży klimatyzowany autokar, więc podróżowało się komfortowo. Bardzo pomocny kierowca, częściowo rozumiejący polski. Wyjazd nie należy do forsownych, są przerwy na zwiedzanie i toaletę. Jeżeli ktoś chce przeżyć niezwykłą przygodę, to ten wyjazd jest strzałem w dziesiątkę. Mamy możliwość zobaczenia pustyni we wszystkich trzech odsłonach, poznania życia ludzi, realiów kraju. Odpowiednia, wyważona ilość czasu przewidziana na zwiedzanie oraz odpoczynek, zrobienie drobnych zakupów. Potrzeba jest odrobina dyscypliny, gdyż wstajemy wcześnie rano, więc odpadają nocne zajęcia w podgrupach:) Dobrze zorganizowana karawana na pustynię o zachodzie słońca oraz rajd quadami. Polecam wyprawę Djerba Explora- szczególnie muzeum i dom tunezyjski, gdzie w pokojach wolontariusze pokazują warsztaty tkackie, robienie biżuterii i wykonywanie plecionek z liści palmowych. Dla mnie najmniej interesująca była farma krokodyli- dostały jeść w listopadzie, leżą i trawią:) Świetny pilot Mahmed- Tunezyjczyk doskonale mówiący po polski. Zaangażowany, z poczuciem humoru, dbający o grupę. Bardzo zorganizowany- wymienia od ręki pieniądze (euro i dolary), podpowiada gdzie robić taniej zakupy, a na końcu wiezie nas do tunezyjskiego odpowiednika Biedronki. Polecam ten wyjazd:)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Justyna przewodniczka nasza tez rezydentka to wulkan wiadomosci Ciekawie rzeczowo ! Osoba wspaniala ! Pod kazdym wzgledem zaspokoila wszyskich najbardziej wymagajacych! Wszystko rzetelnie bardzo ciekawie opoeiedziala Odpowiednia odoba na odpowiednim stanowisku Tak wspanialego przewodnika jeszcze nie spotkalam Dziekujemy hotelPalm Azur Djerba
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam na kilku wycieczkach rainbow i muszę powiedzieć że jestem zachwycona. Być w Tunezji i nie być na Saharze? To jak być w Londynie i nie widzieć Big Bena. Absolutnie polecam. Rezydenci są wspaniali i naprawdę dbają o to, żeby wszystkie niezbędne informacje zostały przekazane oraz ciekawostki. Transport, nocleg i wyżywienie również na bardzo dobrym poziomie. Rainbow dba o to, aby goście z Polski byli bezpieczni. Dodatkowym atutem jest to, że na wycieczkach z wyżywieniem nie było problemu, aby gotowe porcje jedzenia były wegetariańskie. Mówi się, że tęcza przynosi szczęście, myślę że nie bez powodu biuro podróży nazywa się Rainbow :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniała objazdówka. Oby więcej takich! Wędrowaliśmy śladami filmu Gwiezdne wojny. Dla fanów i nie tylko.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wycieczka objazdowa. Tunezyjski pilot Macher świetnie mówiący po polsku. Nie mamy żadnych zastrzeżeń. Gorąco polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To był wyjazd nieplanowany. Tunezja nie znajdowała się na mojej liście wymarzonych wojaży. Ten kraj kojarzył mi się wyłącznie z leniwym bytowaniem na plaży. Skusiła mnie cena. I cieszę się, że przemówiła do mojej poznańskiej natury! Podróżuję dużo, a ten kraj mnie naprawdę zauroczył. Dzięki bogatemu programowi odsłaniającemu w każdym dniu nowe oblicze Tunezji. Co mnie urzekło? Urokliwe biało-niebieskie miasteczka przypominające Santorini, targowiska jak z bajki o Aladynie, szalony rajd dżipami po pustyni z niesamowitymi formacjami, bujne oazy z palmami, dostojne meczety, rzymskie zabytki. No i oczywiście plany filmowe Gwiezdnych Wojen – niesamowite przeżycie. Ten wyjazd to również gratka dla miłośników egzotyki i etnicznych ciekawostek. Po raz pierwszy w życiu widziałam „jaskiniowców”. Dużym plusem jest też ciekawa kuchnia, przemili ludzie i śmiesznie niskie ceny na miejscu. Przepyszny „street-food” można kupić za równowartość 5 PLN. Przywiozłam też modne dodatki wnętrzarskie z rattanu i kosmetyki. Na ulicach czułam się bezpiecznie. Wielkie brawa dla naszego pilota Mahometa. Był jak nasz tata. I ciekawie przedstawiał kraj. Hotele były jak na objazd naprawdę dobre, a jedzenie obfite – super, że przeważały bufety. Jednym słowem: polecam.