5.6/6 (76 opinii)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Byłam w drugim tygodniu maja. Hotel piękny, obsługa bardzo miła i pomocna. Wifi w pokojach. Cudowne SPA. Piasek na Saharze jak mąka ;) Rajd po wydmach niezapomniany. Polecam wszystkim pozytywnym turystom :) Plaża przy hotelu strzeżona, bardzo ładna i codziennie czyszczona z glonów, drinki podawane do leżaków :)
6.0/6
Spędziłam w hotelu Iberostar Royal. Jestem mega zadowolona. Właściwie nie mam jeden rzeczy która mi się nie podobała. Wszystko na 6. Mogę polecać każdemu z całą odpowiedzialnością. Biuro Rainbow jest super.
6.0/6
Byłam w tym hotelu po raz drugi, wiec już to świadczy o mojej pozytywnej opinii. Znam większość hoteli w Mahdii i uważam że Iberostar jest najlepszy z nich. Położony jest najbliżej centrum, więc miasteczko jest na wyciągnięcie ręki. Pokoje są bardzo duże i przestronne. Warto wybrać pokój z widokiem na morze, bo pozostałe są od ulicy. Jeśli ktoś lubi posiedzieć na balkonie, to naraża się na hałas z dość ruchliwej ulicy. Na duży plus zasługuje kuchnia. Codziennie jest duży wybór dań od typowo europejskich po tunezyjskie. Obsługa jest bardzo pomocna i reaguje na każda prośbę. Jedyny zarzut i duży minus nie dotyczy hotelu, a wycieczki na Saharę organizowanej przez Rainbow. Wycieczka jest standardowo dwudniowa. Pierwszy dzień – nie mam zarzutów, wszystko było zorganizowane dobrze. Minus – hotel w Douz, w którym jest nocleg podczas tej wycieczki. W miarę dobrze utrzymany, ale stary hotel z dość przygnębiającymi pokojami nawet na jedną noc był dla mnie elementem mocno psującym wrażenia z wycieczki. Część drugiego dnia to strata czasu i pieniędzy. Z hotelu autokar wyruszył o świcie, by dotrzeć na słone jezioro i zdążyć na wschód słońca. Następnie zwiedzaliśmy plantację palm daktylowych. Kolejnym punktem była obowiązkowa wycieczka jeepami do wioski Star Wars. Tutaj pierwszy zgrzyt – w jeepach 7 osób + kierowca. Było bardzo ciasno, niewygodnie, a podróż przez pustynię jest dość wyboista. Gdyby trwała tylko do wioski SW i z powrotem, byłoby do przeżycia. Niestety tymi jeepami zawieziono nas do oazy górskiej (częściowo przez pustynię, częściowo drogą asfaltową). Całość trwała ok 3h. Kolejna, ostatnia i najgorsza część wycieczki, do której mam główne i największe zarzuty, to 3h jazdy autokarem do Kairuanu – tylko po to, by zobaczyć z zewnątrz tamtejszy meczet i zrobić (lub nie) zakupy w sklepie poleconym przez pilota (!). Następnie kolejne 3h w autokarze - powrót do Mahdii. Kompletnie bez sensu wożono nas z południa na północ kraju i potem znów na południe. Można było zakończyć wycieczkę w oazie górskiej i odwieźć ludzi do hoteli. Rainbow Tours - zmieńcie to!
6.0/6
Drugi rok z rzędu wybrałem się na wakacje do Tunezji. Bardziej był to zbieg okoliczności niż zamierzone działanie, nie żałuję jednak ani trochę. Podobnie, drugi rok z rzędu gościłem w jednym z hoteli sieci Iberostar. Tak samo jak powyżej, zero rozczarowania. Hotele tej marki są świetne. Dobrze przygotowane, przemyślane, pełne atrakcji oraz dobrej obsługi. Ten, nieco mniej przeznaczony dla dzieci, jest idealnym miejsce na spokojne wakacje bez wszędobylskiego zgiełku.