5.4/6 (96 opinii)
Kategoria lokalna 5
5.5/6
Jeszcze nigdy nie byłem w tak eleganckim hotelu , miła obsługa , kelnerzy na plaży , w barach ok , animacje tez ok .
5.5/6
Będąc, w tym hotelu jedynym słabym punktem są animatorzy zwłaszcza gość o imieniu Alex! reszta naprawdę na wysokim poziomie, jedzenie w porządku, plaża sprzątana( tylko głupi turyści pety z papierochów zakupują w piasek jak koty), dużo koszy na śmieci, leżaków nie brakowało (wychodziliśmy na plażę koło godziny 10) chociaż zdarzali się ludzie którzy już o 6 rano zajmowali (haha). pokoje przestronne i czyste (nie widziałem żadnego karalucha)sprzątane dziennie przez przemiłe Panie. obsługa czy w lobby czy przy basenie stawała na rzęsach aby zadowolić gości, nikt nie wyciąga ręki po tipa, dawałem sam z siebie (trzeba widzieć jakie u nich są normalne zarobki) na stołówce mimo 80% obłożenia hotelu nie było jakichś kolejek i nie brakowało jedzenia, do obiadu kolacji można zamówić butelkę wina (białe, różowe, czerwone). jeśli komuś nie zależy na animacjach to hotel idealny. ps. polecam wycieczkę na Saharę z przewodnikiem o imieniu "Nuri" gość jest genialny i ma przeogromną wiedzę o kulturze Polski i Tunezji, do niczego nie nagabuje ani nie namawia.
5.5/6
Bellevue Park 🌅🌴☀️ Nasz urlop w Tunezji rozpoczął się 7.09.3023 i trwał do 17.09.2023. Zamawiając wakacje w Tunezji mieliśmy bardzo mieszane odczucia, gdyż wiele recenzji nie zachęcało do pobytu w tym kraju, ale teraz wiemy że było warto zobaczyć i przekonać się samemu. Zacznę od hotelu, po przyjeździe w godz popołudniowych zostaliśmy bardzo miło powitani w recepcji przez sympatyczną Panią Rabię, po zameldowaniu zostaliśmy zaprowadzeni do naszego pokoju i tu już nie byliśmy tak zadowoleni, gdyż znajdował się on jakby na półpiętrze, choć niektórzy nazywali to poziomem -1, sam pokój może by jeszcze uszedł gdyby nie zapach stęchlizny, który po otwarciu szafy był jeszcze bardziej wyczuwalny, więc udaliśmy się znów do recepcji z prośbą o zmianę pokoju, niestety w tym dniu było pełne obłożenie, ale zostaliśmy poinformowani że jutro nie będzie problemu. Na następny dzień zgodnie z obietnicą spotkała nas miła niespodzianka w postaci wymiany pokoju na najwyższe piętro z widokiem na baseny i morze. Ten dzień wykorzystaliśmy na wypoczynek w hotelu, gdyż kolejne spędziliśmy na wycieczkach, najpierw Tunis, Kartagina i Sidi Bou Said z przewodniczką Krysią, następnie dwudniowa Sahara (bardzo polecamy) z rewelacyjnym przewodnikiem Nourim, niezapomniane widoki i wspomnienia zapadające w pamięci do końca życia. Ale wracając do hotelu, jeśli chodzi o cały personel i obsługę to naprawdę ludzie przyjaźni, uczynni, życzliwi i bardzo mili, na każdym kroku czuliśmy się zaopiekowani, zawsze się witali i pytali czy wszystko ok, czy coś nam potrzeba, animatorzy starali się zabawiać gości, w ciągu dnia wiele animacji, m. in piana party, aqua aerobik, waterpolo, a wieczorem animacje dla dzieci i około 21.30 dla dorosłych, najczęściej były wykonywane przez samych animatorów, a także muzyka na żywo na tarasie baru lobby. Hotel dość czysty, ale wiadomo to Tunezja więc nazwijmy, że to „ czystość inaczej”, klimatyzacja działała cały czas, mimo że niektórzy pisali że po 15.09 już nie działa. Basen o różnej głębokości dość ciekawie skonstruowany, woda we wrześniu ciepła, leżaki - zawsze można było coś znaleźć, chociaż zdarzały się też rezerwacje 😔, plaża ładna, długa , fajna do spacerów, idąc w prawo można było dojść do Portu el Kantanoui, idąc w lewo natomiast przechodziło się obok dzielnicy tubylców, niestety podczas naszego pobytu morze często wywalało glony, co kawałek na plaży byli panowie u których można było zakupić sporty wodne, my skorzystaliśmy z parasailingu. Jeśli chodzi o jedzenie to naszym zdaniem był spory wybór i każdy mógł coś dla siebie znaleźć, od słodkości jak gofry, naleśniki, pankejki, bambaloni - tunezyjski pączek, lody, ciasta, aż po owoce morza, ryby, mięsa, nawet wieprzowina, zupy, pizze, frytki, kasze, makarony, sosy, dania tunezyjskie, m. in. frikasse ( przekąska w formie niedużych bułeczek z różnym nadzieniem), brik czyli trójkątne pierożki wypełnione farszem z ziemniaków jajka i tuńczyka oraz pyszne owoce np. opuncja figowa, świeże daktyle, figi, kiwi, banany itd, poza restauracją codziennie czynny snack bar pomiędzy basenem a plażą, gdzie również było sporo przekąsek w godz popołudniowych oraz kawa, herbata i napoje alkoholowe i bezalkoholowe a także lody i ciasta. Jeśli chodzi o alkohole to pije tylko wino więc się nie wypowiem na temat innych, niektórzy chwalili tunezyjską bukhe, a i spróbowałam cedratine czyli likier z owoców cytrusowych a dokładniej z cytronu. Niedaleko hotelu ( wychodząc z głównej bramy, skręcając w lewo) może jakieś 500 m od znajduje się market Alibaba, gdzie można zrobić zakupy, poczynając od artykułów spożywczych i kosmetycznych po porcelanę, wyroby z drewna oliwnego itd. Polecam Tunezję ale tylko tym którzy nie wymagają luksusu i przymkną oczy na niektóre niedogodności oraz poczytają opinie dość wnikliwie przed wyjazdem na temat danego hotelu, niestety poza hotelami też w wielu miejscach jest bardzo brudno, ale byliśmy też w Dominikanie i nie tylko i takie miejsca już nas nie dziwią, chociaż smutno się na to patrzy 😔. Hotel jak dla nas też w porządku, chociaż pokoje standardowe nie są zbyt ciekawie ulokowane więc jeśli chcesz mieć ładny widok i podziwiać codziennie wschód słońca pijąc kawę na balkonie to polecam inną opcję. Natomiast cały pobyt uważamy za bardzo udany, ciekawy, interesujący i pełny wrażeń 🌴🐪☀️🌅
5.5/6
Hotel bardzo fajny jedzenie bardzo dobre duży wybór obsługa super pokoje czyste, ładna plaża dożo miejsca