Kategoria lokalna: 5
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel pięciogwiazdkowy, ale biorąc pod uwagę stan techniczny, obsługę pokoi, obsługę kelnerską w restauracji głównej, brak różnorodności i niską jakość jedzenia, to bliżej mu do trzech gwiazdek w Hiszpanii, Portugalii czy nawet Turcji. Obiekt położony nad samym morzem, z ładną plażą, parasolami i leżakami w cenie. To jego największe zalety. Na plus można odnotować całkiem spory basen przed hotelem, lobby bar i americano bar (zarówno alkohole jak i obsługę kelnerska), a także bar przy basenie. Tzw. snackbar niemalże nie istnieje. Czasem pojawią się w nim pojedyncze kanapki i kilka przekąsek słodkich (kilka przekąsek, a nie kilka rodzajów przekąsek), ale znikają natychmiast i nie są dokładane. Śniadania bardzo monotonne i mało smaczne. Podobnie obiady i kolacje. Czasem zmieniają się nazwy na etykietach, a jedzenie nie. Np. w bemarze można znaleźć "Gulasz z wątróbki", a na rugi dzień "Specjał tunezyjski", a w praktyce jest dokładnie to samo danie. Mięsa w większości gumowe i nie do pogryzienia. Owoców morza brak. Czasem zdarzają się ryby na live cooking. Owoców tylko 3-4 rodzaje. Oczywiście stale te same. Po kilku dniach stołowania się pozostaje już tylko na śniadanie naleśnik lub omlet, a na obiady i kolacje ryba lub pizza (w miarę smaczna jak na hotelową), a na deser arbuz lub lody. Alkohol (piwo, wino) do obiadów i kolacji po zamówieniu u kelnera. Ogólnie pobyt oceniam jako poprawny ze względu na bliskość morza z łagodnym zejściem, fajnej plaży z leżakami i parasolami oraz dobrymi alkoholami. Hotel wymaga już pewnych remontów. Room service mało sprawny. Zdarzało się, że rano wzięli ręczniki, a nowe przynieśliśmy sobie sami dopiero popołudniu. Oprócz kelnerów w barach obsługa raczej nie lubi się przepracowywać.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie polecam hotel dla osób, które nie mają wysokich wymagań co do animacji i jedzenia.Jak najbardziej pobyt dla osób, które spokojnie chcą spędzić czas.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt ok. Jednak nie polecam dla wymagających. Mimo że początek sezonu i pandemia. Obsługa bez zaangażowania. Plaża nie przygotowana.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Położenie hotelu bardzo dobre, bezpośredni dostęp do pięknej piaszczystej plaży z piękną czystą wodą. Sporo leżaków bezpośrednio na plaży. Na terenie hotelu nieduży basen, leżaki wokół basenu oraz na terenie zielonym wokół drzew oliwkowych, usytuowane w miejscach gdzie można było schronić się w cieniu. Ilość leżaków skłaniała do tego aby wcześniej zajmować je w wybranych lokalizacjach. Wiele z nich było zajmowanych o bardzo wczesnych godzinach. Odbiór ręczników na początku dnia był stale spóźniony, nawet gdy obsługa była już na miejscu to oczekiwała wraz z tłumem gości na dostawę ręczników. Najsłabszym ogniwem była restauracja serwująca posiłki, ciągłe kolejki. Kolejki - bo brakowało talerzy, kolejki - bo brakowało szklanek do napojów, kolejki - przed smażonymi potrawami, kolejki - przed przygotowywanymi potrawami. Śniadania były bardzo słabe. Posiłki wyjątkowo monotonne. Pozytywnie wyróżniała się obsługa kelnerska, która obsługiwała stoliki, byli jedynymi pozytywnymi wyjątkami tej restauracji.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w Mahdii od4do18.09.2022r. To był nasz drugi pobyt w tym hotelu. Pierwszy przed 3 laty należał do bardzo udanych. Niestety nie możemy tego powiedzieć o tegorocznym. Wypoczynek zepsuł nam brak internetu i tym samym niemożność kontaktu z rodziną. WiFi było przez moment w ciągu kilku dni dopiero w drugim tygodniu pobytu. Można było wysłać SMS ale rozmowa nie była możliwa. Tłumaczenie rezydentki ze tak jest w całej Tunezji nie zadowoliło nas bo przecież biuro podróży zapewniało o WiFi przy recepcji. Drugi mankament to strasznie głośna muzyka przy basenie. W hotelu byli prawie sami starsi ludzie. Na prośbę o wyciszenie niegrzecznie odsyłano nas na plażę. Również zachowanie kelnerów było naganne. Wyraźnie faworyzowali tych którzy dawali napiwki, pozostali musieli prosić o sztućce czy serwetki. Natomiast pani sprzątająca pokój że swoich obowiązków wywiązywała się wzorowo! Niestety do Mahdi PLace już nie pojedziemy.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zadowoleni z pobytu, aczkolwiek drugi raz byśmy nie wrócili do tego hotelu z powodów opisanych niżej. Na recepcji zostawiało się 21USD depozytu za 2 ręczniki i w ostatni dzień zwrócono nam depozyt w dinarach, których nie mogliśmy wymienić z powrotem na lotnisku (bo za mała kwota). Jak wymienia się walutę na recepcji na dinary, to nie można wymienić ich z powrotem na dolary a nie wolno wywozić tej gotówki z kraju. Być może lepiej byłoby opłacić depozyt kartą. Na lotnisku celnik zagląda do portfela. przylecieliśmy do hotelu o 9rano, mogliśmy od razu skorzystać z baru, śniadań ale pokój był gotowy na 12:00. Nie ma tradycyjnie opasek all inclusive, zamiast tego drzwi otwierane na kartę którą trzeba pokazać przy depozycie.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo duży, możliwość skorzystania ze spa mnóstwo gości lata świetności ma za sobą szczególnie pokoje i łazienki sporo drobnych detali i niedociągnięć co denerwuje np zwisająca żarówka na kablu, woda z prysznica ledwo cieknie rdza w wannie itp. jedzenie dobre basen duży morze blisko pogoda gwarantowana . Widok z okna jak się komu trafi my widok na ścianę.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel oceniam na takie max 3*. Na plus tego hotelu zasługują animatorzy, którzy robili super robotę podczas pobytu, piękna plaża przy hotelu i fajne baseny. Z plusów tego hotelu było by tyle. Obsługa na stołówce to katastrofa, nigdy nie spotkałam się z tak chamskim podejściem kelnerów do gości. Jeśli nie dostali napiwku to nie miało się co liczyć na podanie nawet butelki wody do posiłku. Kawę czy herbatę trzeba było mieszać widelcem, ponieważ kelnerzy nie podali łyżeczki. Jedzenie i napoje słabe - codziennie to samo do jedzenia, rozgazowana cola do drinków, która była przelewana z automatu do butelek. Higiena na stołówce też pozostawia wiele do życzenia - np. pan chodzący z odświeżaczem do WC i pryskający nim koło jedzenia lub pani kucharka która wkładała palce do buzi, a potem bez mycia rąk robiła placki, pomijam już brudne obrusy, które były wymieniane jak kelner miał ochotę. Obsługa hotelowa potrafiła nawet zwrócić uwagę, że za dużo nakładasz sobie na talerz. Leżaki na basenie o 6 rano zajęte w 90% także trzeba było wcześniej wstawać żeby sobie zająć. W naszym pokoju ogólny zapach stęchlizny i kadzidła, rozwalona suszarka do włosów i cieknąca toaleta. Sprzątane było z grubsza, dwa razy dostaliśmy brudna pościel. Lodówka pusta, nie była uzupełniana w wodę. Jedzenie i pokój nie wygląda tak jak jest przedstawiony na zdjęciach oferty. Drinki przy basenie słabe. Snack bar - nawet bym go tak nie nazwała, serwowane były tam suche rogaliki, ciasto ze śniadania i kilka razy 4 sztuki pizzy. Kawa i soki są tylko do śniadania. Do obiadu i kolacji można dostać wino lub piwo, ale to jeśli upomnisz się u kelnera lub pomachałeś mu wcześniej przed nosem dolarami. Jeśli zwróciło się kelnerom uwagę to jeszcze się odzywali z pretensjami i omijali Twój stolik szerokim łukiem. Na pewno wrócę do Tunezji, ale na 100% nie do tego hotelu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy 12 dni 4 osoby .hotel śliczny, pokoje czyste , ale jeszcze w żadnym hotelu w tunezjii.- a byłam kilka razy nie spotkałam się aby w głównym barze w hotelu drinki były podawane w kubkach plastykowych , człowiek ubrany wieczorowo a tu drinki w takim czymś- ochyda.i poniżanie ludzi.pan w barze niby od drinków płatnych lód wkłada rękoma brudnymi.najpierw bierze pieniądze i liczy a potem robi drinki. Mąż mu zwrócił uwagę to coś tam odpowiedział.szczuply zawsze włosy do tyłu na zel Bardzo nie przyjemny . Zamawiałam drinka płatnego Ale czekałam 40 minut Na koniec zwróciłam mu uwagę. To powiedział good Bay W stołówce często brak talerzy kubków i łyżeczek małych To był najgorszy hotel w tunezjii.nie pojadę już do niego a szkoda bo sam hotel super
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam pobytu w tym hotelu, dezorganizacja, walka o przetrwanie na stołówce, kelnerzy którzy są na bakier z kulturą osobistą...co może się zmienić za napiwki, nie okazjonalne a codzienne.