Kategoria lokalna: 5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dwa tygodnie w lipcu (4-18) 2024. Rodzina 3+1. 13-latka opłacona jak osoba dorosła, ale jednak spała na dostawce. Po zgłoszeniu tego faktu Pani rezydentce usłyszeliśmy, że to nie jest sprawa biura. "Taka polityka hotelu" - wyjaśniła. W pokoju - mimo, że mieszkały w nim cztery osoby - nigdy nie mieliśmy czterech kąpielowych ręczników. Mimo próśb, to jedyne co udało się nam osiągnąć, to trzy ręczniki. Hotel jest czysty, codziennie sprzątany. Woda w morzu ciepła i czysta, a basen na tyle duży, że każdy znajdzie miejsce dla siebie. Największy minus to "stołówka". To miejsca przesądza, że do tego hotelu już nie wrócimy, a osobom, które cenią sobie beztroskie wakacje bez stresów też to miejsce odradzamy. Dwa, trzy pierwsze dni - gdy hotel nie miał jeszcze pełnego obłożenia - wszystko było w porządku. Gdy gości przybyło, to miejsce to zmieniło się na gorsze. Najpierw walka o stolik. Potem walka o krzesła. Następnie walka o talerze. Bywały posiłki, gdy ludzie wydzierali talerze kelnerom z rąk zanim Ci donieśli je na przewidziane miejsce. Brakowało szklanek, brakowało łyżeczek. Dochodziło do tak kuriozalnych sytuacji, że z powodu braku małej ilości sztućców podczas posiłku kelner zabrał nam łyżeczkę bez pytania. Czystą, która czekała, żeby zamieszać nią herbatę. Talerze i szklanki były często niedomyte lub uszczerbione. Wiele razy jedliśmy kolację bez wody, bo nie dostaliśmy szklanek wogóle. Kelnerzy - gdy się im zapłaciło - rezerwowali stoliki stawiając na nich talerz z owocami. Reszta miotała się w poszukiwaniu miejsca na spokojny posiłek. Nad basenem i morzem obsługa hotelu także rezerwowała leżaki. Raz doszło do awantury, gdy nad basenem zrzucono rodzinie ręczniki z leżaków, żeby wskazać te miejsce innym osobom. Kto liczy na pokój z widokiem na morze musi liczyć się z dodatkową opłatą w kwocie 459 dolarów - w tym przypadku za cztery osoby na 2 tygodnie. Wycieczka na Saharę na plus, ale wizyta z muzeum daktyli, która miała być w cenie, okazała się możliwa wyłącznie za dopłatą.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tunezja Hotel Mahdia Palace czysty, widoki piękne I na tym się kończą dobre strony pobytu. Rezydentka nie potrafi zachęcić do skorzystania z wycieczek. Jedzenie powtarzalne wręcz wydzielane, znajomy prawie dostał talerzem od Pana który wydawał pizze. Tłumaczone brakiem personelu, talerze brudne. Owoce, jablka, brzoskwinie, melon to wszystko. Wykupione miejsce w samolocie, zostaliśmy zmuszeni do zmiany miejsca jak oceniam bardzo słabo I nie polecam tego hotelu 3 gwiazdki nie więcej.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel czysty, duży basen z ogrodem, pełno much na basenie co powodowało że nie można było zrelaksować się nad basenem, ignoracja recepcji na prośbę o dezynfekcje terenu. Duża restauracja ale również były tam muchy. Fajna plaza blisko hotelu. leżaki i parasole dostepne
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwsze wrażenie dobre,lobby,recepcja B d wrażenie,panowie w recepcji profesjonalni w 100%.Pokoj swoje lata świetności ma już za sobą,posprzątany po łebkach,ogólnie nie robi dobrego wrażenia,pod łozkiem majtki po poprzednich gościach.Stolowka robi dobre wrażenie,w miarę sprawny serwis,pomimo braku sztućców oraz talerzy i filiżanek,jedzenie urozmaicone,mało lub w ogóle nie doprawione,salon spa niski poziom,piękny ogród jak i obejście wokół.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Mahdia Palace z zewnątrz robi bardzo dobre wrażenie – duży, zadbany obiekt, piękna plaża, mnóstwo leżaków zarówno przy morzu, jak i przy basenie. Pokoje przestronne, a panie sprzątające sumiennie dbały o czystość – tutaj naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Bardzo pozytywnie zaskoczyła nas też organizacja animacji i zajęć sportowych. Wszystko było otwarte dla chętnych – bez zapisów, bez zbędnych formalności. Zumba przy basenie, joga, rzutki, łucznictwo – codziennie coś się działo. Obsługa animacyjna była energiczna, zaangażowana i naprawdę potrafiła zachęcić do wspólnej zabawy – ogromny plus dla całej ekipy! Niestety, największym rozczarowaniem była obsługa restauracji i jakość serwisu przy posiłkach. Pomimo formuły all inclusive, bez wręczenia napiwku można było czekać nawet 30 minut na szklankę wody – a bywało, że nie dostawało się jej wcale. Co ważne – goście nie mogą samodzielnie nalać sobie napoju, więc jeśli nie masz swojej szklanki (a obsługa jej nie przyniesie), to po prostu nic nie wypijesz. W drugiej turze posiłków sala była przeciążona i goście praktycznie pozostawieni sami sobie. Przez dwa dni nie było w hotelu piwa, a przekąski między posiłkami to dosłownie kilka ciastek lub kawałków pizzy, które znikały w chwilę. Do tego często w pokojach i na korytarzach unosił się nieprzyjemny zapach, a w jednym z pokoi pojawiły się karaluchy, mimo że znajdował się na drugim piętrze. Podsumowując – świetna lokalizacja, dobre animacje i baza hotelowa, ale wszystko to przyćmiewa słaba jakość wyżywienia i fatalna obsługa przy stolikach. Gdyby tylko ten aspekt był dopracowany, pobyt można by ocenić znacznie wyżej. Nie jest to jednak hotel na 5 gwiazdek.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel oceniam na 4, pokoje na 1. Lobby, stołówka, baseny jak na zdjęciach poglądowych ale widać że obiektu ma już swoje lata. Jedzenie standardowo hotelowe, bez szału. Przy dużym obłożeniu mało leżaków żeby móc położyć się przy basenie. Polaki biedaki mają osobne skrzydło z pokojami które powinny już dawno być wyremontowane no i były brudne. Jak chcieliśmy zamiany pokoju to tylko na takie same warunki w tym samym skrzydle czyli zmiana żadna.. Niemcy lokowani gdzie indziej w o wiele lepszym standardzie bo byliśmy się przejść i zobaczyć cały obiekt. Obsługa/kelnerzy/barmani tak samo latają tylko za niemcami po napiwki. Polaczki o wszytko muszą się prosić. Rainbow zmieniło nam przed wylotem hotel i trafiliśmy do tego. Ja osobiście bym do niego nie wróciła ze względu na tragiczne warunki w pokoju czyli pełno kurzu, piachu na dywanie, w łazience grzyb i pełno włosów, ręczniki z dziurami, suszarka wypadająca ze ściany, deska od kibelka wyrwana, połamany wąż od prysznica ledwo lejący wodę, brak kołdry tylko koc i prześcieradło, mocno zużyte meble. Animacji nie było wogole bo niby jeszcze przed sezonem, ale to nam akurat nie przeszkadzało a nawet było na plus. Rezydentka niby miła, ale nie chciała udzielić informacji jak gdzieś dojechać na własną rękę żeby pozwiedzać okolice. Myślę że jest sporo lepszych obiektów w okolicy.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spędziliśmy z chłopakiem tydzień w hotelu Mahdia Palace. Wyjazd uważam za naprawdę udany, nie jesteśmy ludźmi mega wymagającymi tym bardziej, że nie był to mega budżetowy urlop, raczej na taką normalną, Polską kieszeń :) Hotel miał swoje plusy i małe minusy: - Jedzenie na plus, spory wybór, należe do grupy niejadków, która nie wyrosła z dziecięcego wybrzydzania, ale zawsze jakieś proste danie dla mnie się znalazło :) niektóre dania słabo przyprawione albo mocno pikantne - Pokoje duże i fajnie urządzone, mega wygodne łóżka i bardzo przyjemna pościel. Jedyny mały minus to baardzo mało kontaktów z prądem, brak kontaktu przy łózku. No i włączniki świateł tak dziwnie rozmieszczone, że ciężko było się połapać ktory zapala jakie światło - Wifi na terenie hotelu słabe, w pokoju działało tylko przy drzwiach wyjściowych, na basenie nie działało. W okolicach recepcji działało super - Okolica dookoła hotelu: tyle sie naczytałam opinii, że nie ma gdzie iść, pójść, pospacerować itd. Zupełnie sie z tym nie zgadzam, jest sporo sklepików z ciekawymi rzeczami, jest restauracja na przeciwko hotelu, dużo uliczek dookoła, naprawdę moim zdaniem patrząc na inne hotele które mijaliśmy mając transfer z lotniska - nasz hotel miał najlepszą okolicę poza hotelem, naprawdę było gdzie pospacerować - Obsługa hotelu zawsze miła i uśmiechnięta, zdarzały się wyjątki ale to były jednostki. Animatorzy non stop dbali o to żeby nie było nudy, non stop jakieś areobiki, zumby, gra w pilkę.. no super się starali - Z atrakcji poza hotelem zdecydowaliśmy się na lot paralotnią, który też bardzo polecamy, super wrażenia - Czytałam opinie, że dużo starszych ludzi, że hotel to sanatorium itd - też się z tym nie zgadzam, co prawda faktycznie dużo starszych ludzi ale muzyka na basenie bardziej puszczana pod "młodych", muzyka zróżnicowana, nawet Polskie utwory leciały.. nie jest to hotel nastawiony typowo na starszych ludzi, my jesteśmy koło 30-stki i bawiliśmy się super :) - Plaża piękna! - Leżaki standardowo trzeba rezerwować z samego rana ale taki chyba już urok sezonu wakacyjnego
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Mahdia Palace lata świetności ma już za sobą. na pierwszy rzut oka wszystko pięknie, ale gdy opadnie pierwsze zauroczenie oczom gości ukazuje się następujący obraz: wykładzina w pokojach lepiąca się z brudu, ciśnienie wody pod prysznicem zerowe, ręczniki szare, stare, zardzewiałe lodówki, przedpotopowe suszarki do włosów, zerwane firanki (oceniam tylko mój pokój, podobno standard), klimatyzacja działa bez zastrzeżeń. Osoby sprzątające ograniczały się do ścielenia łóżek. Jak tłumaczył mi manager hotelu formuła 5 gwiazdek to oprawa muzyczna smutnego pana przygrywającego zawsze te same smętne kawałki, a goście hotelowi są na 3 gwiazdki i nie zasługują na taki hotel, bo brudzą. W hotelowej restauracji notoryczny brak talerzy, pomimo podzielenia posiłków na dwie tury, a obsługa przygotowuje posiłki dopiero, gdy goście wchodzą, więc trzeba się przygotować na kolejki. W hotelu jest jedna restauracja w ramach all inclusive, pozostałe płatne, nawet tunezyjska herbata wymaga zapłacenia 6 dinarów. Snack bar to lodówka przy basenie z kilkoma kawałkami pizzy i starymi ciasteczkami. Rozrywki wieczorne odbyły się dopiero po naszej interwencji. To co zasługuje na pochwałę to plaża i personel, który bardzo się stara, ale czy to wystarczy?
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam, Tunezja po raz pierwszy i na chwilę obecną ostatni. Hotel czysty, poza hotelem totalnie inny świat ( brud, syf). Niezły basen z dużą ilością lokalnych turystów. Braki leżaków na basenie, które były rezerwowane wieczorem. Nikt nad tym nie panował. Jedzenie słabe, monotonne. Kolejki w restauracji w oczekiwaniu na stoliki, sztućce, szklanki. Bar snack bar nie działał, deklarowany bar na plaży nie działał. Drinki w ofercie all inculisives nie do wypicia. Dostępna woda pitna bez żadnych ograniczeń. Animacje dzień w dzień identyczne (włącznie z muzyką). Głośna muzyka na basenia nie pozwalająca na normalna rozmowę. Reasumując: byłem, widziałem, nie polecam.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Oferta last minute, więc oczywiste, że wsadzili nas do najgorszego pokoju. Nie dajcie się zakwaterować na poziomie -2 a już nanl pewno w pokoju 3125. Śmiedzi, ciemno, staro, wilgoć. Jedzenie bardzo słabe, tłumy, brak miejsc i walka o talerze. Fajna plaża, ale niesprzątana, więc syf. Na basenoe bardzo gorąco, bie nie ma przepływu powietrza. Ale sam hotel ogólnie nie najgorszy. Miejsce też fajne. Polecamy na krótkie wypady.