Opinie o Marabout

5.0/6

Było wspaniałe 😊

To były nasze pierwsze wakacje w Afryce. Zanim pojechaliśmy przeczytaliśmy opinie i porady innych wczasowiczów i może dzięki temu,nasz dwutygodniowy pobyt był na prawdę wspaniały. Na sam początek meldunek- choć mieliśmy wykupiony pokój standardowy,zgodnie z sugestią innternetowych opinii od razu przy meldunku poprosiłam o najładniejszy pokój 😉. Pan na recepcji tylko zapytał czy lubię spać czy się bawić 😁. W związku z tym,że gdy mam ochotę iść na imprezę to na nią wychodzę,a nie chcę być jej biernym uczestnikiem,oczywiście wybrałam opcję dla śpiochów 😴. Za dopłatą 70$ na 2tygodnie otrzymaliśmy pokój na 4pietrze od strony ogrodu z widokiem na morze- jak dla nas rewelacja! Pokój czysty,przestronny,duże łóżko,plazmowy tv,bardzo dobra klimatyzacja i lodówka,wanna z prysznicem i dbająca sprzątaczka,która codziennie ładnie sprzątała pokój,a gdy zostawiło się napiwek to i łóżko było usypane kwiatami😍😍🌺🌸. Stołówka: obsługa super-ludzie mili i życzliwi,a gdy dogadało się z kelnerem,to stolik czekał już zarezerwowany ☺️. Samo jedzenie bardzo smakowite,choć zupełnie inne niż europejskie. Choć początkowo wydawało się nam,ze nie możemy nic dla siebie znaleźć,potem mieliśmy swoje ulubione dania,które nawet wprowadziliśmy do menu w Polsce 😍,a za tamtejszym ciastem i słodkimi śniadaniowymi crossaint’ami tęsknie do dziś! 😭😭😭 Faktem jest,ze jedzenia i talerzy ciagle brakowało 🙁,kuchnia nie nadążała dokładać na czas i często czekało się zwłaszcza na mięso. Z czasem można upatrzyć sobie godziny kiedy ludzi jest mniej i wtedy jedzenie to sama przyjemność,a nie walka😋. Nas nie dopadło żadne rozstrojenie żołądka,ale może dlatego,że przed i w trakcie wyjazdu suplementowaliśmy się probiotykami. Z basenów nie korzystaliśmy,gdyż zawsze było w nim pełno ludzi,skwar,pisk,zabawa itp,dlatego naszym królestwem była plaża 😎. Czysta,cicha z darmowymi leżakami i parasolami i cieplutkie morze😍❤️. Co prawda,żeby mieć miejsce w pierwszym rzędzie,musieliśmy wcześniej wstawać,żeby sobie zarezerwować,ale w związku z tym,ze tam słońce szybko wschodzi,ale również szybko zachodzi ,to przynajmniej mogliśmy wykorzystać cały dzień na leżakowanie i morskie kąpiele. Bary all inclusive- piliśmy głównie wino i sporadycznie piwo,które było bardzo dobre. Inne drinki,kawa i herbata były ciagle dostępne,wiec nie było problemu. O jakości drinków niestety się nie wypowiemy,bo najzwyczajniej nie piliśmy. Snack bar,był otwarty pomiędzy obiadem,a kolacją- głównie dostępne frytki,hot-dogi oraz burgery plus jeden rodzaj owoców. Na terenie hotelu (przy basenach) jest otwarta zewnętrzna restauracja,w której można odpłatnie zamówić posiłki. Okolica bardzo spokojna,dobrze się spacerowało i można zrobić fajne zakupy .