5.0/6 (318 opinii)
Kategoria lokalna 5
2.0/6
Plusy: duży basen, 6 dużych zdjezdzalni, blisko do plaży. Plaża z mięciutkim piaskiem, morze płytkie i mniej zasolone niż np w Grecji. Bardzo miła obsługa. Minusy: pokój, a szczególnie łazienka straszne. Wyglądał, jakby nie był remontowany od otwarcia hotelu w 2002. Wytarta, pożółkła wanna z równie starą i pożółkłą zasłonką, przy suszarce kable wystające ze ściany, rdza itp. Jedna z pościeli również żółta, nieprzyjemnie pachniała (z rozmów z innymi gośćmi - w hotelu są też przyzwoite pokoje). Generalnie tekstylia (ręczniki, ręczniki plażowe, obrusy) dosc stare i zużyte. Restauracja - dość duży wybór dań, ale większość słabo przyprawione - dania lokalne daleko odbiegały od tych na mieście.
1.5/6
Na każdym kroku przesadne wymuszanie oddawania pieniędzy np. Za dostarczenie walizek do pokoju (50 € to dość sporo) lub 15€ wcześniejsze zameldowanie rodziny z dzieckiem od rana a nie o 15:00. Rozumiem napiwki ale nie jak cię obserwują przy jedzeniu itp.
1.5/6
Hotel raczej trzy gwiazdkowy niz pięcio. Pokój dawno nie odnawiany z lekkim zaduchem utrzymującym sie mimo wietrzenia. fugi w łazienkach wypadają, na wannie rdza. Na zasłonie prysznicowej grzyb. Wyżywienie monotonne, jak sie uprzesz wybierzesz coś dla siebie, byle nie korzystać z restauracji tematycznych. Tematyczne restauracje to po prostu tragedia, nie sądziłam, że kiedykolwiek to napisze ale jedzenie było tam ochydne. Nasze dziecko nie zjadło nic z tego co podali, my róbowaliśmy, ale w trakcie kolacji musieliśmy wyjęć bo było nie do jedzenia i wtedy doceniliśmy restauracje międzynarodową. Co do restauracji głównej to raczej stołówka niż restauracja. Jedyne do czego nie można sie przyczepic to obsługa, na prawdę sie starają. jeśli oczekujecie kolorowych drinków i leżenia na plaży to na pewno nie w Nour Palace. Drinki są tylko w lobby, ale takich kiepskich drinków jeszcze nie piliśmy, za standardowe drinki trzeba dodatkowo płacić. W ramach all inclusiv jest wino (kiepskie) i piwo (mąż mówił, że może być). Na plaży żeby mieć leżak trzeba zająć go sobie o 7 rano, przy basenie jest z leżakami nieco lepiej. Wieczorem zamykają plażę, więc o romantycznych spacerach możemy zapomnieć. Atrakcje dla dzieci bardzo słabe. Brodzik dla dzieci z badzo zimna wodą i kiepskim wyposażeniem. Tuż przed naszym przyjazdem wybudowano tam duże zjeżdżalnie. Są dodatkowo płatne, ale nie polecam, ponieważ basen do kórego się zjeżdża jast zbyt płytki i w momencie szybkiego zjazdu wyija sie stopami w kafelki. Nas bolały pięty jeszcze ok miesiąc po powrocie (zjechaliśmy tylko dwa razy). Do Mahdi jest ok 7 km. można tam pojechać taksówką (całkiem niedrogo). Tylko tak naprawdę nie ma po co, chyba, że ktoś lubi oglądać szczury chodzące po mieście. Pierwszy raz z wakacji wróciliśmy z prawie wszystkimi pieniędzmi, ponieważ nawet nie było ich na co wydać ;-). Rezydentka była ok. pomagała w czym mogła. Obsługa hotelu kiepsko znała angielski więc czasami trudno było się dogadać, ale jakos na migi udawało się ;-) Na wakacje jeździmy 3-4 razy w roku i w tak beznadziejnym hotelu nie byliśmy nigdy! Porażka! Szczerze nie polecamy!
1.5/6
Karty do pokoju nie działają. Na recepcji wyłudzają dopłatę do niby lepszego pokoju. Animacje porażka i co dzień to samo. Bez napiwku nie ma szans na leżak na plaży