Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Skuszeni opiniami o najpiękniejszych plażach w Tunezji w rejonie Mahdia, wybraliśmy pobyt w hotelu One Resort El Mansour. Hotel ma teoretycznie 4* lecz w praktyce są to słabe 3*. Swoje lata świetności ma już za sobą. Pokoje, łazienki, meble choć zadbane i chyba na bieżąco remontowane, wyglądają niestety na swoje lata. To samo można powiedzieć o strefie basenowej i plaży. Każdy element pokazuje wiek ośrodka. Popękane leżaki, zbyt mała ich liczba oraz zdecydowanie za mała liczba parasoli słonecznych. Wieczna walka o leżaki i rezerwowanie ich o 6 rano. Największym jednak minusem jest ciągły hałas i brud. Pety zalegające na plaży (pozostawiane przez obsługę i turystów w każdym możliwym miejscu) na klatkach schodowych po strefę dla dzieci (mini golf). Niedomyte kubki i naczynia w barach i restauracji. Drugi mankament to hałas od rana prawie do rana. Bardzo głośne animacje, bardzo głośne występy wieczorne i na dodatek dyskoteka tuż przy hotelu, która dudni do 2 w nocy. Mimo pokoju z pięknym widokiem na baseny i morze, zamieniliśmy go na cichszy z widokiem na śmietnisko z ledwo działającą klimatyzacją. Pokoje czyste i sprzątane na co dzień. Łóżka i poduszki wygodne. Na pytania czemu tak głośno, czemu tak brudno zawsze dostawaliśmy odpowiedź - to jest Tunezja. Jedzenie smaczne, codziennie świeże ryby ale do wszystkiego kolejki. Dużo owoców, ciast i słodyczy, ale jak już czegoś zabrakło, to był problem z uzupełnieniem, nawet pieczywa. Dużym plusem jest obsługa. Panie sprzątające pomocne i prze cudowne. Szef recepcji i część jej pracowników uprzejma, pomocna i najzwyczajniej życzliwa. Nie liczcie natomiast na ratowników. Telefony są dla nich najważniejsze. Sprawna ochrona na plaży. Gdy jest jakikolwiek konflikt ze sprzedawcami z plaży natychmiast się pojawiają i sama ich obecność rozwiązuje problem. Tak samo szybko zareagowali gdy zawieruszyło się jakieś dziecko. Morze ciepłe, piasek na dnie przyjemny ale niestety przypływało sporo śmieci. Podsumowując, jeśli szukacie odpoczynku i relaksu to na pewno nie w tym hotelu. 🫤
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel posiada wiele pozytywnych opinii, co napawało nas optymizmem przed wyczekiwanymi wakacjami. Po dotarciu na miejsce, okazało się, że nie jest tak kolorowo jak opisują to inne osoby: HOTEL: W hotelu króluje niemiecki i francuski. Tylko na recepcji i z animatorami idzie się dogadać po angielsku, gdyż reszta personelu ma wyraźne problemy ze zrozumieniem. Pokój jest czysty, choć wyraźnie "zużyty". Pokojówki natomiast zawsze miłe i uśmiechnięte. JEDZENIE: Dziwią mnie pięciogwiazdkowe opinie na temat jedzenia, które przynajmniej u mnie i 8 moich znajomych było spalone lub wręcz surowe. Omlety były czarne, a ziemniaki wyczuwalnie niedogotowane. Przez pierwsze 3 dni, obsługa restauracyjna chyba sama była na wakacjach, bo ludzie musieli grzebać po szafkach by dostać sztućce do zjedzenia posiłku, na który trzeba było czekać w długiej kolejce. OBSŁUGA: Sam personel jest bardzo nieprofesjonalny. Ochroniarze na plaży wypytują dziewczyny o Facebooka i proszą o dodanie do listy znajomych, a animatorzy natrętnie flirtują z kobietami. Sama rezydentka rainbow, również nie robi dobrego wrażenia. Po dopytaniu o wycieczkę, która została wykupiona online kilka dni przed wakacjami, 5 osób z 7 usłyszało, że nic takiego nie mialo miejsca w systemie. Po dokładnym sprawdzeniu i upewnieniu się, że nasze wycieczki faktycznie istnieją, nie usłyszeliśmy nawet przeprosin, a sama rezydentka dość niemiło odpowiada na zadane pytania. LOKALIZACJA: Poza hotelem jest jedno wielkie wysypisko śmieci. W całym mieście można wyczuć zapach porównywalny do moczu. PLAŻA I MORZE Największym plusem tego hotelu jest zdecydowanie morze - piękna, czysta i ciepła woda z ładna plażą, na której można odpocząć, lub zażyć trochę adrenaliny na parasailingu. Spacerujące wielbłądy również stanowią atrakcje. ATRAKCJE: Hotel posiada wiele przeróżnych animacji, które są rozłożone przez cały dzień, z czego każdy znajdzie coś dla siebie (aktywności fizyczne w ciągu dnia, czy występy i pokazy wieczorem) Podsumowując, hotel lata młodości ma za sobą. Kilka rzeczy przydałoby się wyremontować lub wymienić, wliczając w to niektóre pracujące tam osoby. Mimo wszystko, wakacje uważam za udane, co jest bardziej zasługą ludzi, z którymi poleciałem, niż samego hotelu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem bardzo rozczarowana hotelem, nie był to mój pierwszy pobyt w Tunezji więc mam porównanie. Hotel wybrany był po przeczytaniu opinii o nim, został też polecony w biurze gdzie powiedzieliśmy jakie są nasze oczekiwania. W hotelu panował brud w częściach ogólnych, szklanki i talerze brudne ( tylko opłakiwane wodą), jedzenie słabe i bardzo monotonne, brak karty drinków więc w sumie nie wiadomo było o co można poprosić. Nie polecam tego hotelu!!!
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel posiada wiele pozytywnych opinii, co napawało nas optymizmem przed wyczekiwanymi wakacjami. Po dotarciu na miejsce, okazało się, że nie jest tak kolorowo jak opisują to inne osoby: HOTEL: W hotelu króluje niemiecki i francuski. Tylko na recepcji i z animatorami idzie się dogadać po angielsku (reszta personelu ma wyraźne problemy ze zrozumieniem). Pokój jest czysty, choć wyraźnie "zużyty". Pokojówki natomiast zawsze miłe i uśmiechnięte. JEDZENIE: Dziwią mnie pięciogwiazdkowe opinie na temat jedzenia, które przynajmniej u mnie i 8 moich znajomych było spalone lub wręcz surowe. Omlety były czarne, a ziemniaki wyczuwalnie niedogotowane. Przez pierwsze 3 dni, obsługa restauracyjna chyba sama była na wakacjach, bo ludzie musieli grzebać po szafkach by dostać sztućce do zjedzenia posiłku, na który trzeba było czekać w długiej kolejce. OBSŁUGA: Sam personel jest bardzo nieprofesjonalny. Ochroniarze na plaży wypytują dziewczyny o Facebooka i proszą o dodanie do listy znajomych, a animatorzy natrętnie flirtują z kobietami. Sama rezydentka rainbow, również nie robi dobrego wrażenia - po 15 minutowym spóźnieniu, słuchaliśmy przez pierwsze 20 minut jak czytać excelową tabelkę odnośnie opuszczenia hotelu (w polu "godzina" jest informacja o godzinie zbiórki i przyjazdu autokaru do hotelu, a w polu "miejscowość", gdzie dany samolot leci jakby ktoś nie wiedział). Po dopytaniu rezydentki o wycieczkę, która została wykupiona online kilka dni przed wakacjami, usłyszeliśmy, że nic takiego nie mialo miejsca w systemie. Po dokładnym sprawdzeniu i upewnieniu się, że nasze wycieczki faktycznie istnieją, nie usłyszeliśmy nawet przeprosin. LOKALIZACJA: Poza hotelem jest jedno wielkie wysypisko śmieci, gdzie można wyczuć zapach moczu w całym mieście. PLAŻA I MORZE: Największym plusem tego hotelu jest zdecydowanie morze - piękna, czysta i ciepła woda z ładna plażą, na której można odpocząć, lub zażyć trochę adrenaliny na parasailingu. Spacerujące wielbłądy również stanowią atrakcje. ATRAKCJE: Hotel posiada wiele przeróżnych animacji, które są rozłożone przez cały dzień, z czego każdy znajdzie coś dla siebie (aktywności fizyczne w ciągu dnia, czy występy i pokazy wieczorem) Podsumowując, hotel lata młodości ma za sobą. Kilka rzeczy przydałoby się wyremontować lub wymienić, wliczając w to niektóre pracujące tam osoby. Mimo wszystko, wakacje uważam za udane, co jest bardziej zasługą ludzi, z którymi poleciałem, niż samego hotelu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel może i czysty ale stary. Na pewno nie zasługuje na 4* a raczej 3*... Przez stropy i ściany słychać sąsiadów, nawet jak sikają !!!! każdy krok czy przesuniecie mebli... Pod prysznicem raz leci wrzątek, raz zimna woda. Meble stare i zużyte. Żadnego gniazdka przy łóżku żeby chociażby telefon naładować. W łazience również brak gniazdka! Jedzenie totalnie niedoprawione, mdłe, ciężko znaleźć coś smacznego. Chyba w ogóle nie używają przypraw, włącznie z solą. Nawet pieprz nie ma smaku, jest totalnie zwietrzały. Kawa tylko z automatu. Wino beznadziejne. Obsługa śpi, brakuje misek i łyżek na śniadaniu, donoszą po kilka sztuk. W barze przy basenie dania podawane są na zamówienie pizza/ calzone i tacos, ktore w rzeczywistości nic z tacos nie mają wspólnego... na dania trzeba długo czekać. Żeby jeszcze było na co... są mdłe, bo chyba tu na wszystkim się oszczędza... W calzone z kurczakiem jest tylko kurczak i nędznej jakości mdły ser, więc z czego ma być smak? Nawet warzyw żadnych nie wrzucą! Są napisane nazwy dań, ale nie ma składu, więc nie wiesz co dostaniesz... ledwo cokolwiek rozumieją po angielsku, albo nie chcą rozumieć. Barman rusza się jak mucha w smole. Nalewa alkohol i gościom każe nalewać sobie z dzbanka colę i wrzucać lód. Automat z kawą jest za barem, wiec bez sensu barman musi ją podawać, kiedy każdy mógłby sam wcisnąć przycisk i nie byłoby tam takich kolejek. Może się boją, że goście za dużo kawy wypiją... Na basenie dudni głośna muzyka przez większość dnia. Nie da się odpocząć chyba, że ktoś lubi taki harmider. Za mało parasoli na basenie. Nawet jeśli uda Ci się znaleźć miejsce pod parasolem, to chwilę później obsługa wciska dodatkowe leżaki w wolne miejsca, zabierając jakąkolwiek prywatność i przestrzeń. Z leżaków koło godziny 8am zabierane są wszystkie ręczniki i rzeczy prywatne przez obsługę, jeśli nie siedzisz i nie pilnujesz ich! Tak czy siak leżaki są porezerwowane od 6 rano. Jesteś więźniem leżaka na urlopie! Nigdy więcej nie wybiorę pobytu w tej sieci hoteli i nikomu nie polecę, a raczej odradzę. Jeżdżę po całym świecie. W Tunezji byłam już z 10 razy. Ten wyjazd zaliczam do najsłabszych.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie chciałbym wypaść na niezadowolonego dla zasady jednak chciałbym Państwa ostrzec przed wyborem tego hotelu. Pobyt w tym hotelu grozi śmiercią lub kalectwem. Hotel wygląda jakby był prowadzony przez pracowników. Nie ma tam żadnego zarządzania i podziału obowiązków - samowolka. Każdy z pracowników robi tam za sprzątacza, barmana, kelnera, organizatora imprez, kucharza, itp (oczywiście żaden z nich nie wykazuje nawet krztyny profesjonalizmu i wiedzy o stanowisku jakie akurat tego dnia zajmuje). Trudno w kilku słowach opisać skalę zaniedbań jakie oferuje ten hotel. Rainbow wepchnął nas na minę. Jesteśmy rozgoryczeni i nie planujemy nigdy więcej podróżować z tym biurem. Dokładniejsze zarzuty przedstawiłem w pozostałych ocenach (szkoda że nie można dołączać załączników bo pokazalibyśmy państwu jak wyglądał pobyt w tym hotelu).
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zlokalizowany bezpośrednio przy wysypisku śmieci. Trzeba było przywyknąć do smrodu unoszącego się na całym terenie hotelu. Dodatek do wszystkiego to roje much siadające na wszystkim. Jedzenie niejadalne. Kompletnie bez smaku jak by nie używali żadnych przypraw czy ziół. Dodatkowo w mięsie znajdowaliśmy pomiażdzone kości. Lód do drinków robiony z kranówki. Murowane zatrucie. Jedzenie tam grozi śmiercią. Po za tym Ok był basen, plaża i pogoda.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
- [ ] Jedzenie: codziennie to samo, brak różnorodności, na cały tydzień pobytu jedynie na kolacji zmieniało się JEDNO danie. Szynka w kolorze rodem z horroru. Przekąski kiepskie, ser żółty przyklejający się do podniebienia na pizzy. Jedynie makarony na plus. - [ ] Pokoje: hotel jest stary, co widać gołym okiem. Natomiast Panie pokojowe zabierają ręczniki rano i oddają czyste po kilku godzinach? Sprzątnie na pół gwizdka, często pościel posiadała plamy. - [ ] Animacje: nic ciekawego, na cały pobyt, jeden wieczór był interesujący. - [ ] Obsługa: barmani to żenada, pracują za karę, nieodpowiednio odnoszą się do kobiet, robią „łaskę” jeżeli chodzi o zrobienie drinka czy nalanie czystego alkoholu, zerowy wybór drinków. Żądają napiwków zanim wykonają swoją pracę, a nie po „rzetelnej” obsłudze klienta. Plaża to jedyny plus tego hotelu, jest piaszczysta, a woda ciepła. Jednak leżaki należy rezerwować o 7 rano, bo o 9 nie ma już miejsca. Basen względnie okej. Ogólny wizerunek hotelu oceniam na 2/10, podejście personelu do klientów do bani, oczywiście zdarzają się wyjątki jednakże dużej mierze porażka. Kto nie podróżuje ten nie wie, jak joga wyglądać hotele i jak milo można spędzić w nich czas. Te zdecydowanie nadają się do remontu. Pracownicy powinni zostać przeszkoleni z obsługi klienta, aby zyskiwać turystów, a nie ich tracić. Opinie na Google czy biurach podróży zostały zapewne zakupione na allieexpress i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Nigdy w życiu nie odwiedziłabym hotelu ponownie - rodzina 2+1.