Opinie klientów o Sami Beach

5.1 /6
130 
opinii
Atrakcje dla dzieci
2.8
Obsługa hotelowa
5.4
Plaża
5.4
Pokój
4.4
Położenie i okolica
5.5
Rezydent
4.7
Sport i rozrywka
4.3
Wyżywienie
5.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

4.0/6

Kaśka z Warszawy 20.09.2021

Sami Beach dla nie wymagających( 12-19.09.2021)

Hotel położony nad piękną zatoką właściwie na linii plaży. Z drugiej strony ulica ze sklepami i knajpami tętniąca życiem do świtu. Ok 100 m od hotelu klub nocny z dyskotekami do 3-5 rano ,hałas taki jakby sobie w pokoju głośniki postawić . Mieszkaliśmy na ostatnim piętrze po stronie zachodniej ,wytrzymaliśmy jako jedyni 3 noce bo piętro opustoszało. Na szczęście nie było problemu ze zmianą pokoju do części hotelu gdzie ten hałas nie dociera. Basen trochę zaniedbany niezbyt czysty. Pokoje dość duże łazienki też. Jeśli ktoś ma życzenie można zgodzić się na codzienne sprzątanie i wymianę ręczników .Obsługa życzliwa, chętnie nawiązują kontakt z turystami. Na terenie hotelu jest mały ogródek w którym żyją żółwie. Dla małych dzieci nie ma tu nic. Jedzenie typowe jak w całej Turcji, nie zawsze lubiane przez Polaków. Ogólnie dla osób nie wymagających. Niestety pani rezydent to jakieś nieporozumienie. Nie była chętna do współpracy, prawie każde pytanie zbywała odsyłając do tablicy informacyjnej. Nie uzyskaliśmy od niej rzeczowych informacji na temat atrakcji turystycznych w pobliżu. O większości mówiła że "nie warto". O wszystkim w Bodrum dowiedzieliśmy się na własną rękę czyli co? ,kiedy?, za ile? i w jaki sposób się przemieszczać po mieście. W dniu wyjazdu miał z hotelu odebrać nas rezydent zapewniła nas że będziemy mieć zamówiony pakiet śniadaniowy bo wyjazd był rano. Dostaliśmy 2 kanapki na 3 osoby bo takie zamówienie było obsługa przepraszała ale mieli takie instrukcje .Rano nikt z rezydentów się nie pojawił, bus na lotnisko był spóźniony , nie mieliśmy pewności czy ktoś po nas przyjedzie a na tablicy informacyjnej akurat był już inny rezydent wpisany. Na lotnisku trochę błądziliśmy bo nikt nie udzielił nam wskazówek.

4.0/6

ALDONA, WARSZAWA 06.10.2023
Termin pobytu: wrzesień 2023

Ag wyjazd 2023

Hotel dla osób nie wymagających za wiele, położony przy plaży z ładnym widokiem i miłą obsługą Czystość w hotelu pozostawia wiele do życzenia, jedzenie proste ale smaczne, na plus woda w butelkach dostępna cały czas. Wi-Fi niestety kiepskie Hotel dla osób, którym nie przeszkadza hałas z okolicznych hoteli i ulicy w nocy.

4.0/6

Marcin, Wrocław 02.06.2021

Tygodniowy pobyt

Ogólnie jestem zadowolony. Czystość pokoju oceniam na 7/10. Alkohole „ chrzczone” wodą, jedzenie bardzo dobre i w wystarczającej ilości. Miejscowość bardzo ładna. Personel hotelowy oceniam 7/10

4.0/6

Danuta, Gorzów Wlkp 10.10.2020

Dobry hotel ale nie na kryzysowy sezon...

Z tygodniówki w Sami Beach wróciliśmy z mieszanymi odczuciami. Przyjechaliśmy do Gumbet po dość intensywnej objazdówce Sułtańskie Rarytasy i marzyliśmy o beztroskim wypoczynku pod palmami. Pierwsze wrażenie było powalające, hotel przy głównej, handlowej ulicy, sprawiający wrażenie kameralnego, mimo że aż 159 pokoi i jednocześnie tylko parę kroków do plaży i zatoki, no i oczywiście palmy też były! Pokój wyposażony skromnie z zabytkowym telewizorkiem, ale to przecież tylko trzy gwiazdki, więc nie mieliśmy wygórowanych oczekiwań, czyli od strony pobytowej wszystko było OK i nic tylko wypoczywać, tym bardziej, że pogoda nam dopisała. Pięknie było do pierwszego posiłku, wymogi covidowe sprawiły, że stanowiska z potrawami zabezpieczone były barierkami, a obsługiwali nas pracownicy hotelu, łącznie 8 osób i czynili to jakby to była praca za karę. Weszliśmy do sali jadalnej z ciekawością nowicjuszy i z uśmiechami na twarzy i podobnej reakcji oczekiwaliśmy przynajmniej na powitanie, a tymczasem spotkały nas marsowe miny, a talerze napełniane były jakby z łaski. W drugim dniu podczas lunchu gdy podeszłam do stanowiska z zupami, pracownik zanim mi ją podał, demonstracyjnie przestawił puszkę na pieniężne datki i do dzisiaj nie wiem co to miało oznaczać - powinnam za nią zapłacić? Podobny gest wykonał inny pracownik podczas godziny deserowej przed podaniem talerzyka z niesmacznym, suchym plackiem. Z zasady dbamy z mężem o szczupłe sylwetki i nie wybieramy opcji all inclusive po to żeby się obżerać , a raczej żeby popróbować w możliwie największym zakresie miejscowej kuchni, więc nie prosiliśmy żadnych dokładek, ale dowolność np. ilości warzyw czy owoców nakładanych na talerze była czasami humorystyczna. I tak na śniadanie dostałam dwie ćwiartki ogórka, a już na kolację od tej samej pani aż cztery , mimo że i w pierwszym i drugim przypadku niczego nie sugerowałam. Może przynudzam tymi szczegółami, ale właśnie one utrwaliły się w naszej pamięci po tygodniowym pobycie. Z wcześniejszych, przed wirusowych komentarzy nie wynika, żeby ktoś narzekał na posiłki w Sami Beach, więc prawdopodobnie mieliśmy pecha, że wybraliśmy pobyt w tym hotelu akurat w trakcie skróconego i bardzo trudnego ekonomicznie sezonu, a byliśmy jedynymi klientami Rainbow.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem