5.3/6 (5 opinii)
Kategoria lokalna 4
6.0/6
Jesteśmy z rodziną bardzo zadowoleni z pobytu w Grand Cettia to cudowne miejsce gdzie każdy czuje się wyjątkowy, obsługa w restauracji cudowna w szczególności jedna z Pań kelnerek:) cudowni animatorzy uśmiechnięci mimo iż byliśmy jedynymi Polakami zawsze pamiętali o Nas ..np na basenie często leciały polskie piosenki tak abyśmy również czuli się wyróżnieni ...jedzenie bardzo dobre ...pokój duży przestronny, czysty jedynie co to uważam, ze hotel powinien mieć ręczniki plażowe...ja nigdy nie biorę ze sobą tych ręczników one są duże ciężkie i zajmują dużo miejsca to jedyny minus tego hotelu...poza tym wszystko inne było na 6+
6.0/6
Pobyt udany. Hotel dobry na miarę oczekiwań, jedzenie b. dobre, urozmaicone. Marmaris typowe miasto dla turystów, polecam zwiedzić zamek.
5.0/6
hotel przyjazny rodzinom z dziećmi, dużo atrakcji dla dzieci , animatorzy nie pozwalali nudzić się dzieciom, bardzo smaczne jedzonko, bardzo miła obsługa , bardzo czysto,
5.0/6
Witam,w hotelu byliśmi 2 tygodnie z kilkoma rodzinami z dziećmi w na przełomie czerwca/lipca.Hotel i basen bardzo czysty, personel rewelacja pomocny i profesionalny.Rewelacyjne animacje coś jakby w programie" Mam Talent". Jedyny minus brak dyskoteki choćby raz na tydzień a jak jest się z dziećmi to ciężko o imprezę na miescie.Pokoje sprzątane codziennie a jedzenie rewelacyjne.Gril i przekąski bardzo dobre jedyny minus lody tylko 2 razy w tygodniu. Co do położenia to do plaży trochę jest tak z 25 minut i plaża taka sobie w Marmaris.Bus hotelowy wozi 2 razy dziennie na ładniejszą plaże do Icamer ok.20minut ale minusem jest że nie ma dostępu do nieodpłatnych napojów przekąsek itp.Brak fal dgyż cały kurort jest otoczany wysepkami,za to widoki bardzo ładne.Morze jakoś bardzo lazurowew nie jest plaża drobny żwirek z piachem leżaki bezpłatne. Miasto Marmaris ładne i duże,z hotelu do portu jakieś 30 - 40 minut spacerkiem i z powroem po zakupach wracaliśmy taxi koszt ok.20 lirów. Temperatura 1 tydzień koniec czerca 27-29 stopni a w lipcu 33-38 do zniesienia bez obaw o dzieci itp.Nikt z naszego grona nie miał żadnych dolegliwości żołądkowych więc też nie ma o co się martwić. W hotelu byliśmy jedynymi Polakami więc dobrze że byliśmy paczką 5 rodzin, widocznie polskie bióra podrózy nie sprzedawały ofert na ten hotel bo wszystcy byli zdziwieni że jesteśmy z Polski ale nam to nie przeszkadzało bardzo nas lubili i byli uprzejmi. Byliśmy na Pummakale i zrobiliśmy rejs po rzece Daylan - warto i nie drogo przez biuro lokalne obok hotelu. Super wakacje polecam wszystkim.