Kategoria lokalna: 5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu raczej udany. Okolica spokojna, do Alanyi jakieś 20 minut autobusem, dosyć daleko. Sam hotel bardzo fajny, ale polecam tylko pobyt w budynku A, budynek B i C oddalony od stołkówki, głównych barów i basenów z animacjami. Pokoje czyste, ladne, sprzątane codziennie. Jedzenie, typowy all, czyli najtańsze składniki, słaba jakość. Tak samo drinki, piwo rozcieńczane, a drinki to sam sok z koncentratu. Na plus zasługuje obsługa, kelnerzy i barmani bardzo mili, pomocni. Codziennie animacje przy basenie, plaża dość brzydka, lekko brudna. Podsumowując, hotel na wsi, w okolicy nic ciekawego nie ma.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wiek już nie młody, lecz dusza wciąż rwie się w dal, Więc wyruszyłam z mężem do Turcji, gdzie słońce jak złoty żal. Dzieci powiedziały: „Mamo, tato odpocznijcie w cieple!” I tak trafiliśmy do Kolibri — miejsce całkiem szlachetne. Hotel nowiutki, błyszczy jak z bajki, Recepcja uprzejma, choć słów brakuje, Lecz uśmiech uniwersalny — wszystko zrozumie. Mój pokój był cichy, z balkonem , Łóżko wygodne, poduszka jak z puchu, A klimatyzacja — zbawienie w upale i duchu. Na basen nie szłam, bo stawy już nie te, Ale z książką pod parasolem — to był mój świat, mój sen. Obserwowałam dzieci, jak skaczą, jak piszczą, A serce się cieszy, że życie wciąż iskrzy. Do plaży — tunelem, spokojnie, bez biegu, 8 Ale morze cudowne, błękitne, jak z filmu, Stałam po kolana i czułam: młodość w powrotnym rytmie. Jedzenie? Bogate, choć trochę zbyt pikantne, Lecz zawsze znajdę coś prostego, jak z kuchni mojej dawniej. Owoce na medal, desery z rozmachem, Choć brakuje mi kompotu — ot, taka babcina skarga . Obsługa serdeczna, choć czasem zmieszana, Ale każdy gest pełen serca i starania. Kelner z herbatą, co przynosi bez pytania — To gest, co pamięta się dłużej niż dania. Czy wrócę? Kto wie, życie płynie nieśmiało, Lecz w sercu to miejsce zostanie jak światło. Bo Kolibri Prestige to nie tylko hotel, To kawałek spokoju, gdzie serce odpoczywa po troskach i sporach.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy z rodzinką 2+3 na 11 dni w czerwcu. Ogólne wrażenie pozytywne. Hotel czysty nowe pokoje urządzone elegancko. U nas widok na morze. Byliśmy na ostatnim piętrze. Będąc w Turcji nie pierwszy raz dużym minusem były alkohole a w zasadzie bardzo skromny wybór i barmani którzy nie potrafili zrobić zwykłej pinacolady. Co do jedzenia na plus. Dużo i bardzo różnie. Każdy coś znajdzie. Wiadomo śniadania jak wszędzie powtarzalne ale tylko śniadania. W ciągu dnia przekąski - pyszna pizza czy szaszłyki. Na kolacji zawsze grill i różne pyszności. Obsługa bardzo miła , przyjaźnie nastawiona do turystów. Baseny trzy w tym jeden mniejszy ale świetne zjeżdżalnie. Jeden basen dla dzieci ze statkiem pirackim. Dla nas największy minus to odległość od lotniska- jechaliśmy 3 godziny. Masakra. No i plaża - kamienista. My się przygotowaliśmy , mieliśmy buty do wody ale bez nich nie dało sie nawet wejść do morza. Są miejsca gdzie zaraz po wejściu robi się piaszczyste dno. Może cudowne ciepłe. Na plaży bar czynny do 18 ☹️ Ogólne wrażenie pozytywne ale więcej raczej byśmy nie wrócili między innymi przez czas dojazdu z lotniska. Ja oceniam hotel na 4 * Ps pokoje ekonomiczne faktycznie niczym się nie różnią ale balkon mają na ulicę i jakieś gruzy …