Opinie klientów o Long Beach Resort and Spa

5.5 /6
44 
opinie
Atrakcje dla dzieci
5.7
Obsługa hotelowa
5.4
Plaża
4.9
Pokój
5.2
Położenie i okolica
5.2
Rezydent
5.2
Sport i rozrywka
5.5
Wyżywienie
5.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

4.0/6

Marta z rodziną 15.05.2021

Maj 2021

Hotel z bardzo dobrym jedzeniem, restauracja główna nieczynna, 90%barów nieczynna, część atrakcji dla dzieci nieczynna. Obsługa w restauracji przy basenie średnia, sprzatali ze stolików pi odejściu od stolika, obsługa nakładająca posiłek nie rozumiała nawet j. Angielskiego. Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Bar czynny przy jednym basenie i jeden barman obsługujący długa kolejkę.

4.0/6

Anna 06.07.2022

Dla dzieci hotel idealny

W hotelu Long Beach Resort spędziliśmy urlop w terminie: 25.06 - 02.07.2022 r.. Pojechaliśmy z 10-letnim synem. Dziecko było zachwycone aquaparkiem: zjeżdżalniami i innymi wodnymi atrakcjami. Pod tym względem, to raj dla dzieci. Po stronie hotelu jest duży statek piracki z większymi zjeżdżalniami dla starszych dzieci, po stronie plaży jest wodny plac zabaw ze zjeżdżalniami i wiadrem na szczycie, z którego co jakiś czas wylewa się mnóstwo wody na szalejące niżej młodsze dzieciaki, jest mały statek z małymi zjeżdżalniami dla maluchów, no i wreszcie są też ogromne zjeżdżalnie z pontonami, wodna cebula i mrożące krew w żyłach kamikaze, z których na równi chętnie korzystają i dzieci i dorośli. Nasz syn był w swoim żywiole. W zasadzie to znikał na całe dnie, pojawiając się jedynie na posiłki. Całymi dniami korzystał z wodnych atrakcji hotelu i nigdy nie miał dość. Zatem, dla fanów wodnego szaleństwa hotel Long Beach Resort to miejsce doskonale. Jeśli jednak wolicie ciszę i spokój, duży basen sportowy, w którym w spokoju chcecie popływać, to nie jest to miejsce dla Was. Tu jest ciągły hałas, śmiech, rwetes i tłumy ludzi (to już sezon przecież). Przy głównym basenie ze słoną wodą nieustannie gra muzyka, są animacje, różne gry i zabawy. Usłyszeć tu można na przemian język rosyjski (ten dominuje w całym hotelu) i angielski. Hotel generalnie jest nastawiony na Rosjan i tych, łącznie z Polakami, jest tutaj najwięcej. W amfiteatrze, od strony plaży, odbywa się codziennie mini disco (godz. 20.30), a później są różnego rodzaju występy (klaun, gimnastyka artystyczna itp.), znów wszystko głównie po rosyjsku. Występy różne, naszej uwagi nic za bardzo nie przyciągnęło, a mini disco syn nie był już zainteresowany (też głównie rosyjskie piosenki). Swoistą atrakcją dla dzieci jest w Long Beach również lunapark, czynny przez godzinę kilka razy dziennie (statek piracki, koło widokowe, obracające się filiżanki, samochody, mała karuzela łańcuchowa, wszystko bezpłatne) i przechadzające się wszędzie pawie, kury, koguty. Plaża ok, woda w morzu cieplutka, całkiem przyjemnie. Do tego mnóstwo możliwości jeśli chodzi o płatne atrakcje. Można polatać za motorówką, przejechać się tyrolką, poćwiczyć windsurfing itp. itd. (wszystko za dodatkową opłatą). Na terenie hotelu pełno jest też budek z lodami, owocami w czekoladzie, świeżo wyciskanymi sokami, popcornem, za które trzeba dodatkowo płacić. Jeśli chodzi o jedzenie... Zdecydowanie bardziej pasował nam bar przy plaży przy basenie ze słoną wodą, gdzie jedzenie było świeże i gorące, aniżeli posiłki podawane w głównej restauracji hotelu Lapiano (zawsze letnie albo wręcz zimne już od początku ich serwowania). W barze przy plaży polecamy pyszne gorące ziemniaki (wydawane ok. godz. 16.00) z wybranymi przez siebie dodatkami (masło, ser żółty, różnego rodzaju sosy i sałatki), grillowany indyk na szaszlykach, grillowaną jagnięcinę na patykach, gorące racuchy na słodko z czekoladą albo cukrem pudrem, rosół z makaronem, no i frytki. W restauracji Lapiano frytki niesmaczne (mamałygowate). Pojawiały się tam, co prawda, raki, sushi, gofry, churros czy pad thai, ale do wszystkiego (poza rakami) nie kończące się kilometrowe kolejki, które skutecznie zniechęcały do tego, żeby posmakować tych potraw. Zwłaszcza, że w restauracji był nieustanny tłok, ciężko było znaleźć wolne miejsce przy stoliku, czasami trzeba było krążyć i szukać wolnych stolików przez kilka dobrych minut. To oczywiście sprawiało, że nie były one zbyt dobrze wysprzątane, a kelnerzy nie ogarniali kwestii napojów, o które trzeba się było praktycznie cały czas samemu domagać. Jeśli ktoś jest fanem drobiu, nie będzie narzekać. Indyka i kurczaka było pełno w różnych wersjach (grillowane, duszone itp.). Owoce i warzywa standardowe (ogórki, pomidory, cebula, arbuzy, melony, gruszki itp.). Śniadania na "ciepło" i zimno (jajecznica, kiełbaski, wędliny, sery, omlety itp.). Dużo słodkości. W hotelu też cukiernia z kawą i mnóstwem deserów. Późne śniadanie o 10.00, późny posiłek o 23.00. Generalnie, jedzenie dostępne w hotelu praktycznie cały czas, więc zawsze można coś dla siebie znaleźć i nikt głodny na pewno chodził nie będzie. Inna kwestia natomiast, czego kto oczekuje od jedzenia w hotelu. My lubimy dobrze zjeść i dla nas, jeśli chodzi o jakość i temperaturę posiłków, szału tutaj nie było. Zdecydowanie lepiej pod tym względem wypada przy tym, naszym zdaniem, bar przy plaży aniżeli restauracja główna hotelu. Obsługa barów i restauracji w porządku, aczkolwiek przesadnych uprzejmości nie odnotowaliśmy. Wszyscy zabiegani i chyba trochę zmęczeni. Pokoje ładne, przestronne, czyste, dobrze sprzątane. Fajna opcja wyboru (na panelu w pokoju), czy życzymy sobie sprzątania w danym dniu, czy też wolimy, żeby nam nie przeszkadzać. To się naprawdę sprawdza. Słoiczek na napiwki dla pokojówki na biurku. W zamian po powrocie można popodziwiac np. słonika z ręczników albo ręcznikowe wachlarze na łóżku. Mini bar codziennie uzupełniany o wodę. My mieliśmy pokój z pięknym widokiem na morze, polecamy. Co prawda, jest też minus, bo te pokoje poza tym, że mają widok na morze są też od strony ruchliwej przelotowej ulicy, więc hałas w nocy jest. Mimo to, nie zamienilibyśmy naszego pokoju na inny. Nam ten hałas za bardzo nie przeszkadzał. Ulica wkomponowana jest w teren hotelu tak, że ledwo ja widać, a przejście na plażę odbywa się przez kolorowy tunel (pod ulicą) i jest zupełnie ok. Leżaki przy basenach można teoretycznie zajmować od godziny 10.00, ale w praktyce są one wydawane (na końcu tego kolorowego tunelu) od godziny 8.00 i nikt ich przed godziną 10.00 z leżaków nie usuwa...Ludzie zajmują więc je sobie wcześniej. Przy przyjeździe do hotelu dobrze jest mieć drobne dla boya hotelowego, który przynosi walizki do pokoju. Na dole w hotelu, przy tunelu prowadzącym na plażę, są pasaże sklepowe. Kilka sklepów, w tym apteka, również przed hotelem po wyjściu z recepcji. Większy bazar (Nova Bazaar) w odległości spaceru od hotelu (ok. 2km), ale wzdłuż tej ruchliwej ulicy. Do Alanyi można wziąć taxi (25 euro za 8 osób) albo pojechać lokalnym autobusem z przystanku niedaleko hotelu za 1,5 euro za osobę. Wysiada się na dworcu, przy samym bazarze. Stamtąd niedaleko do portu i zamku. Z dodatkowych wycieczek wybraliśmy się do Pamukkale i nad jezioro Salda. Wycieczka trochę męcząca ze względu na dużą odległość (ok. 4h jazdy autokarem z hotelu), ale i my i nasze dziecko daliśmy radę. Hierapolis i Pamukkale - naprawdę warto to zobaczyć. Piękne widoki, zdjęcia, polecamy 👍 Czy polecilibyśmy sam hotel Long Beach Resort? To zależy komu... Rodzinom z dziećmi - na pewno tak, kulinarnym smakoszom i szukającym spokoju oraz błogiego wypoczynku - na pewno nie ;) Każdy musi sam zdecydować, czego szuka i na czym najbardziej mu zależy...

4.0/6

Sylwia, Świdnica 20.05.2019

Atrakcyjny dla rodzin z dziećmi

Olbrzymi obiekt z wieloma atrakcjami dla najmłodszych, zjeżdżalnie z pontonami, baseny również z podgrzewaną wodą, mini lunapark, dla szukających spokoju-miejsca w willach i drewnianych domkach, pomosty na plaży z wygodnymi leżankami. Szeroki wybór dań o każdej porze dnia. Hotel sytuowany przy drodze - w nocy przeszkadzają nieustannie przejeżdżające pojazdy, pokoje, skromne, nieduże i lekko zużyte. Brakowało mi miejsca, gdzie mogłabym napić się dobrej kawy i smacznego fantazyjnego drinka.

3.0/6

Rafał, Aleksandrów Łódzki 18.09.2019

Long Beach

Witam Po wyjeździe mam mieszane uczucia. Z jednej strony hotel jest ładny, urządzony z przepychem (taki regionalny styl), a Aquaparków nie powstydziłby się niejeden park rozrywki. Ale to chyba koniec pozytywów. Generalnie obiekt jest nastwiony na klienta z Rosji. Stąd obowiązującym językiem jest rosyjski (animatorzy z Rosji nawet nie mówią po angielsku). Jedzenie mega dużo, ale co do jakości można mieć uwagi. Wolałbym mniejszy wybór ale lepsze. Mieliśmy pokój w części willowej (z oddzielną restauracją, gdzie można było uniknąć tłumów z głównej). Zapłaciliśmy za pokój rodzinny sporo i mieliśmy okna wychodzące na zagrodę z kucykami, kurami i indykami. Klimatyzatory w pokoju były tak położone, że lepiej było je wyłączyć (pokój na piętrze nie był w ogóle chłodzony), więc spaliśmy przy otwartych oknach. No i wiemy teraz że koguty w Turcji rozpoczynają dzień około 3. O ciekawych zapachach nie będę dodawał. Jeśli do tego dodamy brak opieki ze strony rezydenta (był tylko raz oferując wycieczki), można powiedzieć że relacja cena-jakość wakacji była rozczarowująca.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem