Kategoria lokalna 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel obszerny, czysty, z dobrymi warunkami sanitarno-higienicznymi. Komfort na dobrym poziomie, dostęp do basenu i morza dobry. Wyżywienie obfite w formie stołu szwedzkiego, jednak często powtarzalne, ale głodni nie wyszliśmy nigdy. Brak kontaktu z rezydentem. Plan animacji realizowany króciutko, ale nie wiadomo gdzie i z kim. Trochę lipa. Mimo to - Polecamy ☺️
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam, kilka dni temu wróciliśmy z Akrathos Beach, z dwójką dzieci w wieku 5 i 8 lat. Mieliśmy wygodny pokój, typu executive suite z widokiem na ogród (i dodatkowo na morze), z osobną sypialnią, salonem z dwoma pojedynczymi łóżkami, dwiema łazienkami i całkiem sporym balkonem. Dość kłopotliwe było dojście do pokoju, pod górę (po kilku dniach zakwasy minęły ;-). Hotel rozmieszczony jest w kilku budynkach o różnym położeniu, więc nie wszędzie trzeba chodzić pod górę. Natomiast z plaży już tak. Ewentualnie można zadzwonić do recepcji i poprosić o podwózkę meleksem, jednak nie zawsze jest to możliwe (np. w trakcie rozwożenia do pokojów nowoprzybyłych gości z bagażami). Plaża piękna, woda w morzu cudownie ciepła. Na plaży bar all inclusive. Nie ma problemu z dostępnością leżaków. Basen hotelowy mega. Tutaj również nie brakuje leżaków. Na terenie hotelu znajduje się market, w którym można kupić zarówno klapki, czapki, jak i alkohol, papierosy, czy pamiątki. To na plus. Niestety były również minusy. Jedzenie - jak dla nas mało smaczne, ale oczywiście bywały wyjątki. Mało greckich potraw. Niedojrzałe, twarde i kwaśne owoce. Wyjątkiem był przepyszny arbuz. Fasolka, kalafior - zupełnie bez smaku. Nawet oliwki nie smakowały tak dobrze jak podczas naszej ostatniej wizyty w Grecji. Deserów nie próbowaliśmy. Do tego wszystkiego jeszcze nakładanie dań przez obsługę, w związku z covidem. Obsługa za szybami a goście ustawieni w kolejkach, co było mało komfortowe. Osobna kolejka po dania ciepłe, osobna po sałatki, warzywa, przystawki, osobna po napoje zimne, osobna po kawę. Niby mieliśmy świadomość, że nie będzie bufetu samoobsługowego, jednak jak patrzyło się na te kolejki, w których nie było mowy o zachowaniu dystansu, to jakoś trudno uznać słuszność takiego rozwiązania. No ale to nasze zdanie. Pomijając to wszystko na ogromną pochwałę zasługuje cała obsługa sali, na czele z szefem Eduardo, który pracował tak samo jak pozostali. Naprawdę szybko, sprawnie i do tego z uśmiechem. Zresztą cała ekipa, panie sprzątające, obsługa baru przy basenie, bardzo przyjazna i uśmiechnięta. No i na koniec parę słów o Figlo - szumnie nazywanym przez Rainbow klubem. Nie ukrywam, że przy wyborze hotelu kierowaliśmy się właśnie tą kwestią. Niestety był on rozczarowaniem. Program nie miał nic wspólnego z opisem Rainbow. Dzieci głównie rysowały lub robiły jakieś prace plastyczne, przez 1-1,5 godziny. Po południu zwykle były jakieś ćwiczenia na plaży lub w morzu. Nasze dzieci były tylko raz na tych wodnych animacjach - rzucały piłką do siebie. Również trwało to około godziny. Spodziewaliśmy się czegoś więcej i nie chodzi tu nawet o długość tych zajęć, lecz o tematykę. No ale to mówię z punktu widzenia rodzica. Moje dzieci były zadowolone, więc tak czy siak wychodzi na plus. Osobną kwestią jest mini dyskoteka, prowadzona codziennie wieczorem przez zewnętrznego animatora - Seweryna - bardzo sympatycznego i zaangażowanego w swoją pracę polaka. Dzieciaki za nim przepadały, nie tylko nasze. Uściski dla niego :-)
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo ładnie położony na lekkim wzniesieniu.Obsługa pomimo ciężkiej pracy zawsze uśmiechnięta.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybraliśmy ten hotel, ponieważ miał być ładnie położony i był. Rzeczywiście jego największą zaletą jest usytuowanie na wzgórzu, z niemal bezpośrednim kontaktem z morzem. Dla nas ogromnym atutem było właśnie morze - byliśmy na początku sierpnia- niezwykle ciepłe- ok. 28 stopni C, jednocześnie czyste, przejrzyste i pozwalające na bezpieczne wycieczki motorówką. To kolejny atut tego hotelu- własna mini przystań z wypożyczalnią sprzętu: łódki i parasaling. Mieliśmy ze sobą buty do kamienistego podłoża - przydają się na łódce: na plaży niekoniecznie- piasek średniodrobny, a dno przy brzegu bez skałek. Zdecydowanie jest to hotel przyjazny dla rodzin z małymi i dużymi dziećmi- stąd taka konstelacja gości. Teraz o minusach: kuchnia raczej monotonna, śniadania bardzo powtarzalne, obiady skromny wybór: zawsze jeden rodzaj mięsa, nieraz ryba, zawsze makaron, zawsze "coś" w cieście francuskim, skromny bar sałatkowy, owoce; przeważnie dwa, trzy do wyboru. Kolejki do jednego stanowiska z kawą (rzeczywiście mało smaczną- jak już ktoś na forum pisał), kolejka do jednego stanowiska z napojami. Obsługa na stołówce OK- starają się, choć nie wszyscy znają j. angielski. Menedżer - Eduardo- pomocny i szarmancki. Pokoje sprzątane codziennie, ale jeśli nie wpuścimy pani sprzątającej wtedy, kiedy ona chce wejść raczej już nie wróci do naszego pokoju. Kilka razy prosiliśmy też o szampony, żele do mycia- zapominały uzupełnić braki- w końcu zakupiliśmy w sklepie na terenie hotelu. Sklep standardowy- z najpotrzebniejszymi artykułami- w razie "W". Mieliśmy opcję all - bar na plaży, bar przy basenie (patelnia), bar przy tawernie- tutaj smaczne i ciekawe drinki dnia- alkoholowe i bezalkoholowe- i dobra obsługa. Wykupiliśmy z Rainbow dwie wycieczki (mieliśmy pobyt tygodniowy); na Meteory i Sithonię. Meteory wyczerpujące od 5 rano (pobudka- brak możliwości zabrania cateringu- śniadanie o 5.30) do niemal 21.00. Ale trzeba je było zobaczyć i na pewno warto! Sithonii nie zobaczyliśmy, ponieważ Rainbow odwołał wyjazd z powodu niewystarczającej ilości chętnych. Nie zdążyliśmy już zamówić sobie tej wycieczki w innym miejscu (to był nasz ostatni dzień pobytu:(, więc wybraliśmy się na 4-godzinną wycieczkę statkiem, aby zobaczyć Republikę Athos- zakupiona przez internet w porcie Ouranopolis. Bardzo żałujemy, że nie mogliśmy zobaczyć Sithonii z Rainbow. Standardy bezpieczeństwa w czasie pandemii były zachowywane: obowiązek maseczek i płyny dezynfekujące.