5.0/6 (155 opinii)
Kategoria lokalna 3
5.5/6
Przeuroczy kameralny hotelik, położony w pięknym zadbanym ogrodzie.
5.5/6
Wakacje w Hanioti Village spędzaliśmy w gronie rodzinnym: żona, 2,5 letnia córka i ja. Przed rezerwacją poczytałem o obiekcie na wielu portalach i przeważały opinie pozytywne. Moja nie może być inna. Hotel zadbany i czysty - można powiedzieć, że bardzo czysty. Podobnie z zielenią, która otaczała budynki hotelowe, widać, że wkładane jest w nią dużo pracy, aby cały czas cieszyła gości. Apartament, który otrzymaliśmy bardzo nas zaskoczył. Spodziewaliśmy się jedego pokoju, a czekały na nas 2, połączone przesuwnymi drzwiami. Do apartamentu przylegał duży taras. W obu pokojach był telewizor. Pokój klimatyzowany. Wyżywienie w wersji all inclusive ( jak podają właściciele w wersji light), polegało na tym, że na lunch i kolację wybierało się zestaw z listy ( rano lub wieczorem dzień wcześniej) dla jednych to może być minus, ale dzięki temu była pewność, że wszystko jest świeże, a to bardzo ważne w tym klimacie. śniadanie w formie bufetu szweckiego. Moim zdaniem wszystko smaczne. Z alkoholi do wyboru wino białe i czerwone, piwo ( lekkie i ożeźwiające), Tsipouro i Ouzo. Basen czysty, moja córka jako brodzika używała jacuzzi, gdyż było duże i po miejscach do siedzenia dało się chodzić wokół. Obsługa to przeważnie młodzi ludzie z Polski, co ułatwia kontakt i wprowadza swojskość. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i po tych doświadczeniach już wiem, że nie były to nasze ostatnie wakacje z Rainbowem.
5.0/6
W czerwcu 2018r.spędziłam z mężem 12 dni w Hanioti Village-ośrodek znajduje się w pięknym i bardzo zadbanym ogrodzie,co jest zasługą Pana opiekującego nim,jak i basenem,który był czyściutki,z cudowną wodą.Ja głównie korzystałam z basenu z jacuzzi,który był zbawienny na mój kręgosłup!Hotel kameralny,niedużo ludzi,można w nim wspaniale wypocząć.Jedzenie smaczne i w dostatecznej ilości!Pokoje czyste,codziennie sprzątane przez sympatyczne panie i co 2 dni zmieniane ręczniki i pościel.Jedynie w łazience brakowało mi półeczek na kosmetyki,a zmieściłyby się nawet pod umywalką(do przemyślenia dla szefa),jest suszarka do włosów!.Piękny balkon z widokiem na ogród.Jedynie brakowało mi greckich potraw,jak musaka-była 1 raz,a gyros nie było w ogóle!Polecamy wycieczki na dziką Sithonię i Meteory,dostaje się wtedy lunch boxy,ale było rano zdziwienie,że chciałyśmy zjeść śniadanie(miało być od 7.30,a w rzeczywistości było od 8.00,albo później),a wyjazd był o 8.10 i było mi trochę głupio,że potraktowano nas trochę "z buta",chociaż pani rezydentka twierdziła,że śniadanie nam się należało!Ale to tylko drobny incydent,myślę ,że do naprawienia,bo za rok znowu chcemy tam wrócić i namawiamy znajomych!!
5.0/6
Hotel kameralny, położony w pięknym, zadbanym ogrodzie. Pokoje ładne, codziennie sprzątane, duży balkon ze stolikiem i krzesłami, czysta łazienka. Nieduży basen, przy nim sporo leżaków- jest i trochę cienia, i słonecznie. Bez tłoku! Uroczy taras, na którym można spożywać posiłki. Cicho i spokojnie, choć na tarasie, w restauracji i na basenie słychać pobliską bardzo ruchliwą ulicę. Bardzo grzeczna i uprzejma obsługa, wszyscy mili i usmiechnięci. Częśc personelu mówi po polsku, wszyscy dobrze komunikują się po angielsku. Oczywiscie wyzywienie to nie jest all inclusive, choć tak glosi nazwa,ale to wiadomo z opisu oferty. Śniadania bardzo dobre i urozmaicone. Lunch monotonny - niby jest wybór, lecz de facto codziennie do wyboru pizaa albo spaghetti albo burgery, Kolacje takie sobie, choć zdarzają się smaczne dania. Nie ma przystawek i są tylko dwa dania do wyboru, a nie cztery, jak obiecuje organizator, Mało owoców. Ciastka to typowy " susz konferencyjny", Osoby, ktore były ponownie, mówiły, że kuchnia bardzo się popsuła od ubiegłego roku. Czyli- szału nie ma, ale glodny nikt nie chodzi, bo posiłki obfite. Bardzo blisko do ładnej plaży- zwirkowej, miejsami piaszczystej. Morze czyste i bardzo spokojne. Niedaleko do małego, uroczego centrum maisteczka, a tam sporo restauracji, sklepików, lodziarnie.Ceny umiarkowane. Spokojnie można bez obaw chodzić wieczorami. Ogólnie wyjazd oceniam jako udany, naprawdę można spokojnie wypocząć w dobrych warunkach za rozsądną cenę. Dla osób, które nie przywiązują wielkiej wagi do wyżywienia - warto roważyć. Co do samegoorganizatora to obsługa w Biurze nardzo dobra. Usprawnienia wymaga informacja dla klienta przy wylocie- zgodnie z zaleceniem zgłosiłyśmy się na lotnisku w Katowicach do punktu informacyjnego po numer do rezydenta. Niestety, po przylocie do Salonik daremnie próbowałyśmy się dodzwonić na podany numer. Gdy już odnalazłyśmy rezydentkę okazało sie, że ma zupełnie inny numer telefonu.Czy klienci nie mogliby dostawać danych kontaktowych po dokonaniu zakupu wczasów lub przed wyjazdem, gdy kontaktuje się z nimi przedstawiciel biura, potwierdzając termin i godzinę wylotu?