Kategoria lokalna: Trzy klucze
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Całkiem przyjemnie spędzony urlop.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kalypso wszystko OK , bardzo pomocny i sympatyczny właściciel . Większość wczasowiczów , którzy byli zakwaterowani w tym obiekcie już tam nie zawita , a szkoda ( takie komentarze wśród zakwaterowanych ) . Miejscowość , która miała być oazą spokoju została zagłuszona nieustanną imprezą w kwaterze na przeciwko . Każdy rozumiał studenckie życie , ale to nie było to . To była w najgorszym wydaniu pijacka , z ciągłym rykiem impreza . Szkoda , bo okolica piękna . Wiem , że z tym Rainbow nie ma nic wspólnego bo to osoby , które wykupily wakacje w firmie konkurencyjnej , ale niepokoił mnie brak reakcji na sytuację .
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
urlop spedzony w pensjonacie ,,Kalypso,, oceniam miło,z małymi uszczerbkami 😕 ale już nie będę krytykować. .każdemu pasuje coś innego...ale ogólnie nie jest źle...jedyny problem to że zamawiany było studio z aneksem kuchennym a otrzymałam zwykły pokój tylko z małą lodowka..ale to już wyjaśniam z biurem...pokoj z wygodnym łóżkiem..łazienka mała a miejsce prysznicowe o szer.0.70 cm😃potop za każdym razem..
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w Kokino 8 raz. Mamy wrażenie, że co roku biuro funkcjonuje coraz gorzej. Najwięcej zastrzeżeń mamy do transferu, który wcześniej trwał 2,5 - 3 godz. Obecnie od 4 godz. a nawet do 5, jednym słowem wycieczka krajoznawcza w autobusie po wybrzeżu. Rezydenci też bez ikry i mało pomocny. 2.25 wyjeżdżaliśmy z Kokino ( środek nocy) autokar który zabierał nas na lotnisko mimo, że przejeżdżał koło naszego apartamentu nie zatrzymał się , musieliśmy iść pod inny apartament z którego nikt nie odjeżdżał. Reszta spoko wiedzieliśmy na co się piszemy.