Kategoria lokalna: Trzy klucze
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Budynek zastalismy zupełnie nie przygotowany. Brud, smród i pleśń... jeszcze Pani z biura próbowała nam wmówić że jest wszystko ok. W końcu dostaliśmy inne zakwaterowanie.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w maju 2018. Brud i smród, wszędzie grzyb, stojąca cuchnąca woda za zlewem na przegnitej z grzyba szafce. Smród i włosy w lodówce po niby sprzątaniu. Woda tylko podgrzewana solarnie, mieliśmy dodatkowego pecha nie było wiele słońca. Nie ma żadnego Wi- Fi. TV sat nie działało. Poza sezonem nic nie jeździ w tej koszmarnej dziurze. Dopiero w czerwcu dociera tak jakiś autobus. Jedna uliczka i kilka knajpek, wszystko brudne i nieprzyjemne. Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia " sklepiku z lokalnymi pamiątkami" U nas na targowiskach dziadkowie ze starociami mają bardziej czysty kramik. Plaża żwirkowa- urocza, ale daleko nią nie pospacerujecie- ograniczona z obu stron skałami. Wracając do " studia" : strach czegokolwiek dotknąć w pokoju czy łazience. Cif nie pomagał, bo brud był wżarty we wszystko. Wąż prysznicowy był czarny.. w środku. Fuj. Przebywałam w różnych warunkach, spałam na łóżkach turystycznych, pod namiotami, doprawdy wielokrotnie w skromniutkich warunkach, ale z czymś takim jeszcze się nie spotkałam. Krzesło w pokoju z jakiejś materiałowej plecionki było czarne z brudu. Rezydentka generalnie wysłuchuje uwag i przekazuje właścicielowi... i na tym koniec. Na szczęście kosztowało nas to nie wiele, ale jak patrzę na ceny jakie to studio osiąga w Rainbow w lecie... masakra. To co tam zastaliśmy urąga godności ludzkiej w Europie XXI wieku.