5.7/6 (69 opinii)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Pięknie położony hotel, bardzo dobre jedzenie,czysto, prysznic pod gołym niebem cudowny, pracownicy bardzo się starają
6.0/6
Jeśli potrzebny relaks, całkowity reset to tylko ten hotel na malutkiej wyspie Coche. Piękna plaża z białym piaskiem, codziennie grabiona, czyściutka i OGROMNA. Wejście do oceanu łagodne, bardzo przyjemne - nie potrzebne jest obuwie do wody. Hotel jak na wenezuelskie warunki (biedny kraj) jest na bardzo wysokim poziomie. Sa dwa rodzaje pokoi: standard i suite. Wszystkie są w parterowych domkach/bungalowach. Standardowe pokoje bardzo przyzwoite, duże. Suity (za dopłatą) są trochę oddalone od recepcji. Składają się z dwóch pomieszczeń, każde ma swoją toaletę. Dyskretny ogrodzony prysznic na zewnątrz, pod palmami , Suita ma dwa tarasy jeden od strony kompleksu i innych domków a drugi od strony wydmy/parku narodowego - cudowny spokój - ciszę "zakłóca" jedynie śpiew ptaków. Na terenie hotelu jest lekarz do dyspozycji gości - bezpłatnie. Jedzenie dla nas b.dobre i wystarczające. Trzeba "kliknąć" sobie w głowie, że to nie Turcja czy Egipt i stoły nie uginają się pod żarciem. Jest jedzenie, smaczne i urozmaicone, świeże soki. W czasie naszego pobytu na terenie kompleksu nie było komarów ale na wszelki wypadek mieliśmy na stałe włączoną w konktakt Muggę. Przejściówki na dwa bolce pasują wszędzie choć są też kontakty na przejściówkę na dwa bolce z uziemnieniem. Zatem zabierać pierwszą - bezpieczniejsza. Pieniążki - duże nominały tylko przy dużych płatnościach, poza tym drobne, drobne. Zabierzcie 1 dolarówki - dla nas to nie tak dużo a dla kelnerów, barmanów, personelu sprzątającego ogromna pomoc. Z wyspy raczej nie można przedostać się samodzielnie na Margaritę. W grę wchodzą tylko wycieczki organizowane przez Rainbow - polecam objazdówkę Margarity. Sztandarowa wycieczka Canaima, teraz już tylko jednodniowa - (mało wody w rzece). `Jeśli Was stać na nią to nie zastawiać się i jechać. Można też skorzystać z objazdówki 2-3 godz. wyspy Coche organizowanej przez lokalsów - pytać miejscowych siedzących przed recepcją. Podsumowując - POLECAM ... jedź, odpocznij :))
6.0/6
Wspaniały urlop na uroczej wyspie COCHE z cudnym mikroklimatem. Gorąco,bez deszczu, przyjemny wiaterek, morze cieplutkie bez dużych fal. Teren hotelu zadbany, dużo zieleni, ptaszków, urocze iguany jedzące mi z ręki sałatę i melon. Jak na kraj pogrążony w kryzysie warunki pod każdym względem bardzo dobre. Wyjazd udany również ze względu na poznanych tam rodaków. Powstała z nas tam cudna, wesoła grupa. Pozdrawiam serdecznie Madzię i Radka ,Piotra z Dorotką i blizniczkami, Grzesia z żonką w podróży poślubnej, Janka z żoną. Dziękuję również parze z Warszawy dzięki którym mimo, że nie byłam na wycieczce w parku Canaima zobaczyłam cudne filmiki i opowieści z wyprawy. Poznaliśmy z mężem tam wspaniałych wesołych ludzi których pasją są podróże. Wenezuela to był strzał w 10 w dużej mierze dzięki tej ekipie, którą poznalismy już na łodzi płynącej z Margarity na Coche.
6.0/6
Bardzo udany urlop z małymi problemami na początku rozwiązane pozytywnie Piękna szeroka plaża jedzenie ok kolację tematyczne dobre drinki Polecam wycieczkę z Marianną kolorowym autobusem po wyspie