Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel jeszcze nie jest aż tak nastawiony na klientów, dużo pracy jeszcze go czeka, w tych krajach musimy być nastawieni że 4* hotel to nie jest jakiś luksus. Średniej klasy hotel, obsługa jak to obsługa, albo im się chce albo nie.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługa- doskonała, czysto, codziennie wycierane, zmiana ręnczników, uzupełnianie szamponów, żów pod prysznic. 1,5 l wody pakowanej dziennie. Ciepła woda była. Personel- pomocny, miły. Jeśli czegoś potrzebujesz, nigdy nie było problemu. Jedzenie- wyśmienite, urozmaicone. Napoje świetne. Pokoje- problem z klimatyzacją, która jest centralnie ustawiona na 22°C. Było naprawdę zimno, wiało zimne powietrze. W pokoju było zimno. Kiedy klimatyzator wyłączył się lub zwiększył, przez kondensację, wszystko było mokre. Zajmowaliśmy się tym w nocy. Pokoje na parterze Cascady są zimne, mokre, ciemne. Problem z całkowicie mokrą podłogą. Poprosiliś my o zmianę pokoju, niechęć recepcji, okłamywano nas, fabrykację, zajmowaliś my się tym przez prawie 20 godzin. Delegat zabezpieczył się 1 raz, ale potem nie był już nami zainteresowany. Nie obchodziło go nawet, jak nam wyjdzie. Ciągle obiecywali, że zmienią pokó j, dawali coraz więcej godzin do tej pory, pokój nigdy nie był gotowy. Wymianę zorganizował dla nas wieczorem hiszpańskojęzyczny turysta z naszej wycieczki. Nagle wszystko zadziałało. Niestety miałam wrażenie, że nikt w hotelu nie chce tak bardzo mieć do czynienia z polskojęzycznymi turystami i że oddają najgorsze pokoje, jakie tam mają. Niestety, nawet delegat nie zadał sobie wiele trudu, aby pomóc w tak stresującej sytuacji. W końcu wymiana była naprawdę udana, gdy mój mąż był już zdenerwowany, dostaliśmy pokój na górze, w kompleksie Real, naprawdę piękny i mimo że wyłączyliśmy klimatyzację, wszystko było w porządku. Ale najwyraźniej mają te pokoje dla innych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy pierwszymi Polakami od dawien dawna, witani na lotnisku z wielką pompą! Szampan, czerwony dywan, dygnitarze, uśmiechy, ech, ochy. Kontrola paszportowa: gościu z kartką i długopisem spisywał dane, tak tak! Zapowiadalo się ciekawie, hm. Pokój 4. Gdyby nie fakt, że po 11 dniach na suficie i na ścianach wylazł czarny parchaty grzyb to ocena byłaby większa. Pani która sprzątała najwyższą ocena i to ONA nabiła tą ocenę. Wyżywienie tylko 3,5. Przez 2 tyg pobytu pomidory udało się zdobyć 3 razy, świeże ogórki jeden raz. Jedzenie smaczne ale bardzo monotonne. Świeże soki tylko dla tych pierwszych w restauracji. Pieczywo to jakaś porażka ... białe tostowe i jakieś biała mały bułki. Była smaczna ryba z grilla, pozostałe mięso z grilla to podeszwa. Mało surówek. Po obiedzie tzw bar przekąskowy to jakiś żart. Hot dog i hamburger z suchą surówka i już. Herbata czarna tylko na śniadanie... Obsługa hotelowa 4,5. Nie więcej gdyż j.angielski na bardzo słabym poziomie, choć ludzie uśmiechnięci, chętni do pomocy. Pozostałe oceny jak poniżej. Poza tym: basen otwarty od godz 9.00 a bar przy nim o godz. 11.00 totalne nieporozumienie, brama z hotelu na plażę równie, otwierana o 9.00 bar przy plaży ...też od 11.00. Do basenu z rana gościu wlewał coś co śmierdziało jak chlor lub wybielacz ache. W ciągu dnia 🤔 potrafili szczotkami czyścić ściany basenu podczas kąpieli osób 😭 Przy leżakach brak stolika i możliwości powiększania swoich rzeczy. Nie ma żadnych szans napicia się kawy poza godz otwarcia restauracji. A szkoda. Hotel czysty, zadbany, z dnia na dzień było widać że się starają i są delikatne zmiany ... na stronie "R" miał być telefon, nie było. Miała być suszarka, trzeba było iść do recepcji się upomnieć, a można było zadzwonić ...I NA KONIEC NAJCIEKAWSZE: ROBOTY BUDOWLANO REMONTOWE NA TERENIE HOTELU, BRAK INFO OD STRONY RAINBOW! SMUTNE, ŻENUJĄCE - czy polecam... po raz pierwszy z chęcią (nie tylko MY) wracaliśmy do Kraju po wakacjach. PS. Za rok będzie zapewne już inaczej / lepiej.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyspa Margarita jest pięknym i wartym odwiedzenia miejscem. Jednak ze względu na organizację polecam zdecydować się na inny rodzaj objazdu niż „Egzotyka light” lub wykupić pojedyncze wycieczki na miejscu. W związku z tym, że do wycieczek byli nam przydzielani rożni przewodnicy, wyjazd nie tworzył spójnej całości. Hotel Sunsol Isla Caribe ma duży potencjał, jednak jeszcze sporo do nauczenia się po długiej przerwie od przyjmowania zagranicznych gości. Osoby, które nie wyglądały na pochodzące z Ameryki Południowej były najczęściej ignorowane przez kelnerów (czego na szczęście nie można zarzucić barmanom). Jedzenie było nieco monotonne i z mocno ograniczonym wyborem, choć zazwyczaj smaczne. Na śniadaniu sytuację zawsze ratowała stacja z omletami robionymi na świeżo. Hotel nadrabia położeniem przy pięknej plaży oraz bardzo uroczym barem na niej. Dobry serwis plażowy. W hotelu oprócz kilku animacji nie ma dodatkowych atrakcji, więc planując dłuższy pobyt należy raczej nastawić się na brak rozrywek. Jeśli chodzi o czarter, biuro Rainbow zdecydowało się na hiszpańskie linie lotnicze Plus Ultra, które znacznie odbiegają standardem od lotów dreamlinerem PLL LOT. Od niewygodnych foteli z małą ilością miejsca na nogi, przez brak ekranów po problemy techniczne - wszystko to jest zdecydowanie gorsze, niż w samolotach, do których byliśmy przyzwyczajeni na tego typu wakacjach.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel średni ,na zdjęciach wygląda lepiej niż naprawdę .Fajne baseny i otoczenie koło basenów .Pokoje nie mają standardu **** może **/*** łazienki stare ,woda letnia ,brak suszarki. Jedzenie średnie , mały wybór na śniadaniu brak warzyw , obiady i kolacje też mały wybór jedzenia , czasem długo trzeba było czekać na uzupełnienie owoców . Plus za pyszne drinki w barach i miłą obsługę choć słabo mówiącą po angielsku. Plaża przy hotelu wąska trochę palm ale nie jest to Dominikana… około 2km od hotelu ładna i szeroka plaża z restauracjami ale trzeba do niej dojść ulicą . Polecam wycieczkę na Cubagua -piękne Lazurowe morze ,kajaki ,hamaki w wodzie,prawdziwe Karaiby.Ogólnie Wenezuela bardzo egzotyczna ,taka dzika nie odkryta przez masowego turystę ale biedę widać na każdym kroku…
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel położony na uboczu z dala od innych hoteli i miejsc spacerowych,standard ma wiele do życzenia , wyżywienie kiepskie, plaża przeciętna
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel słaby najwyżej 3 gwiazdki. Pokoje nieumeblowane. Toaleta nie działała 3 dni. Brak suszarki i czajnika. Brak jakichkolwiek atrakcji na plaży typu banan. Plaża nie sprzątają. Obsługa wyrzuca z plaży gości już o 15.30. Składając parasole i wynoszac leżaki. Wszechobecna dudniaca muzyka. Strefa ciszy wbrew ofercie nie istnieje.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podczas pobytu mieliśmy nagłą potrzebę skontaktowania się z miejscowym numerem alarmowym Rainbow. Probowaliśmy dodzwonić się z naszych 2 telefonów na 2 numery alarmowe, 1 był wyłączony, 2 nie odbierał. Wysłaliśmy smsa z prośbą o pilny kontakt. Zostaliśmy kompletnie zignorowani, musieliśmy poradzić sobie sami. Nikt do nas nie oddzwonił. Uważamy taką sytuacje za niedopuszczalną. Ostatniego dnia wymeldowanie było do godziny 12, wyjazd na lotnisko o 18.30. Ewentualne korzystanie z kompleksu hotelowego za dodatkową opłatą.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo średnio przygotowany na przyjazd klientów. Pomimo małego obłożenia klienci lokowani byli do starszych części budynków, które nie były proponowane przez biuro Rainbow. Jedzenie bardzo monotonne. Przez większość pobytu brakowało świeżych warzyw na śniadania, które były dość późno od godziny 7. Hotel reklamuje się kilkoma restauracjami, jednak działała jedna mała, przez może 2 dni włączyli także drugą restaurację, która po weekendzie została ponownie zamknięta. Na dzień dobry jednak zostaliśmy przywitani brakiem prądu od godziny 3 w nocy do 16 w dzień - łącznie 13 godzin bez klimatyzacji oraz wody, co też zgłaszaliśmy kilkukrotnie. Obsługa starała się być miła, uśmiechnięta, jednak pewne niedociągnięcia sprawiały ze co chwilę trzeba było coś zgłaszać a to nie działająca karta do pokoju, a to brak suszarki do włosów i to odbierało urok temu hotelowi. Leżaki przy basenach w wystarczającej ilości, jednak plaża bardzo słabo zagospodarowana i właściwie ciągle brakowało miejsca. Animatorzy bardzo sympatyczni, zachęcający do zabawy, sportu. Pobyt oceniam ok, jednak ten karaibski kraj dużo się musi nauczyć np. od Dominikany. Mimo wszystko zagospodarowanie obszaru hotelu dodawało uroku.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Całotygodniowy plac budowy z tym kojarzą mi się wakacje w tym hotelu .Rok oszczędzania i 30 m od basenu mam plac budowy ryk koparek smród spalin i ciagly stukot młota pneumatycznego czegóż chcieć więcej????? Nie łudźcie się ze czeka Was folderowy relaks !!!!Nie w tym hotelu i nie za wakacje za 6 tyś .To jest skandal żeby tak potraktować turystę gościa sprawa dotyczy głównie strefy Tropikalnie Rvelaks te przyjemne nazwy już nigdy nie skojarzą mi się z wakacjami .Tragedia Rainbow oszukał turystów nie zapewniając im warunków umowy nie polecam za te cenę jest cudowny Meksyk i Dominikana wstyd polecać ten hotel który jest w wiecznym remoncie