Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Costa Caribe z najwiekszym na wyspie basenem, polozony tuz przy piaszczystej plazy z pieknymi palmami byl niczym polozony w rajskim ogrodzie, dookola palmy, bananowce i kolorowe kwiaty. Hotel oddalony kawalek od glownej drogi, cisza, spokoj, szum morza i karaibskie rytmy. Jedzenie bylo smaczne, choc troche monotonne, naturalne soki- przepyszne, swietne, roznorodne drinki. Obsluga bardzo serdeczna i mila. Hotel spokojny, bez tlumow, ale pieknie polozony. Pokoje ladne, codziennie sprzatane, reczniki codziennie zmieniane, lazienki w starym stylu (niezbyt ladne). Niektorzy mieli problemy z ciepla woda, w naszej czesci (po lewej stronie od redtauracji, blisko basenu) nie bylo najmnieszych problemow. Na parterze nie ma mozliwosci wysuszenia czegokolwiek, wilgoc w Wenezueli jest bardzo duza wiec ubrania szybko wilgotnieja. Na terenie hotelu sa dostepne dystrybutory z pitna woda. Oprocz wycieczek, organizowanych przez biuro podrozy mozna zamowic taksowke do pobliskiego miasteczka albo umowic sie na objazd wyspy. W hotelu jest duzo ochrony, zeby kazdy czul sie bezpiecznie. Ludzie pomocni i przyjazni. Internet hotelowy slabo dziala w pokoju ale nie bylo problemu w holu przy recepcji. W weekend byly organizowane pokazy na plazy, lokalne tance i imprezy. Polecam Hotel, obawialismy sie standardu (3* w Ameryce Pd) ale zupelnie niepotrzebnie. Bardzo ladnie i klimatycznie .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ma czasy swojej świetności już za sobą. Obsługa miła, uczynna stara się na każdym kroku. O bezpieczeństwo dba ochrona, której jest dużo na obiekcie. Jedzenie smaczne.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spędziłem dwa tygodnie w hotelu pobyt bardzo udany hotel ładny aczkolwiek nie cały otwarty. Teren ładny blisko plaża, basen super ,pokoje do odnowienia a szczególnie prysznic i ciągle zimna woda, jedzenie dobre ale monotonne obsługa bardzo miła życzliwa pomocna, drinki dobre różnorodne . Na starcie otrzymałem w pokoju butelkę wina i 2 butelki wody i na tym był koniec wody. Następne butelki można było dokupić w recepcji ale drogo, pozostało napełnianie butelek w restauracji lub barach. Leżaków dużo nie brakowało. Ogólnie polecam hotel można wypocząć przy pięknej pogodzie.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Opinia pisana świeżo po powrocie. Ogólnie pobyt ocenami bardzo pozytywnie. Plusy : - kameralny hotel - pyszne drinki - wspaniała, piaszczysta, prywatna plaża z możliwością spacerów wzdłuż brzegu - cudowna obsługa baru jak i restauracji oraz recepcji, wszyscy są bardzo uśmiechnięci i pomocni Minusy, które należy poprawić - monotonne, mocno średnie jedzenie bardzo zależne od chęci kucharzy - stare pokoje, lecz po kilku dniach człowiek się przyzwyczaja i nie dociągnięcia przestają mieć większe znaczenie - zimna woda pod prysznicem - jakość sprzątania, pierwszego dnia otrzymaliśmy bardzo brudny pokój (włosy pod prysznicem, brudne prześcieradło i poduszki), po zwróceniu uwagi na recepcji sytuacja się poprawiła, ale również zależne jest to w dużej mierze od Pani, która sprząta danego dnia Wenezuela zdecydowanie jest pięknym krajem do odwiedzenia, jeżeli jesteś osobą młodą, nie szukasz przepychu i potrafisz dostosować się od powolnego stylu życia mieszkańców i współdziałać wraz z nimi w luzie jest to jedna z lepszych destynacji na wakacje.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wenezuela to kraj, który każdy z nas powinien zobaczyć i poczuć klimat Wenezuelskiej kultury. spędzone dwa tygodnie w tym miejscu pokazało, iż w mojej ocenie czułem się bezpiecznie i dobrze zaopiekowany ze strony Hotelu Costa Caribe. W żadnym momencie nie czułem zagrożenia z żadnej ze stron a wręcz przeciwnie. Na każdym momencie wypoczynku jak i wycieczek objazdowych, mieszkańcy Wenezueli byli uprzejmi i pomocni. Jeśli ktoś szuka luksusu, nie zazna go w tym miejscu. Należy pamiętać, że jest to kraj, który w ostatnich latach był niszczony przez władzę. Na każdym kroku możemy spotkać Wenezuelczyków, którzy proponują lokalne jedzenie, lokalne rękodzieła, które można zakupić za wiewielką kwotę. Dla nas 1$ jest niczym a dla nich to czasem tyle, ile mogą zarobić w ciągu całego dnia. Polecam opuścić Hotel i wybrać się na wycieczkę by poznać Wenezuelę. Margarita w Pigułce, Caracas czy jazda na koniu przy zachodzie słońca to coś co pozwoliło mi się zakochać w tym miejscu.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo udany pobyt. Hotel wybraliśmy z mężem i znajomymi świadomie. Podobał nam się jego karaibski klimat oraz plaża i basen. Pokoje są skromne ale czyste. Ręczniki wymieniane codziennie. Ręczniki basenowe/plażowe wymienia się samemu w wyznaczonym miejscu. Były drobne usterki np. niedziałająca spłuczka ale od razu po zgłoszeniu ją naprawiono. Jedzenie skromne ale smaczne. Plaża bardzo ładna. Masaż całego ciała 20 $ za 40 min. Internet działał dobrze (były trzy sieci WiFi - w recepcji, Plazoleta, Tortuga).
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Paradise Oasis bardzo kameralny 34 pokoje. Podczas naszego pobytu mieliśmy przez dwa dni trochę więcej osób, ale w tygodniu w zasadzie było w całym hotelu nie więcej niż 20 osób. Obsługa miła, pokoje codziennie sprzątane. Mały minus że na cieplą wodę trzeba czekać około 5-7 minut😀. Dopiero później zorientowaliśmy się że w Wenezueli to standard. W hotelu mieliśmy tylko śniadania, ale obok hotelu ( 100m) jest bardzo przyzwoita restauracja Marę Marę i tam są super posiłki i drinki w bardzo przystępnych cenach. Właściciel bardzo sympatyczny więc polecam. 100m w drugą stronę są sklepy jeden obok drugiego ( zakupy polecam robić w drugim lub trzecim bo w pierwszym drogo). Dla koneserów rumu polecam Santa Teresa którego cena na wyspie nie powinna przekraczać 5,5-6,0 dolarów za butelkę. Hotel ładnie położony, super plaża i dwa baseny do wypoczynku. Drugi hotel w którym byliśmy to Costa Caribe. Mieliśmy tu opcje all inclusive. Jeśli chodzi o posiłki to były to pierwsze wakacje all inclusive na których nie przytyłem 😀. Jedzenie monotonne i zjadliwe więc każdy coś dla siebie znajdzie ale zjadliwe to chyba właściwe słowo. Natomiast drinki super, barmani robią robotę. Basen ogromny ale ze słoną wodą, plaża ładna. Polecam wyjść z hotelu i przejść plaża około 30-40 minut. spacer w lewo doprowadzi do plaży gdzie są bary i można coś zjeść albo wypić, w prawo piękna przyroda i dojście do miasteczka. Pokoje w hotelu codziennie sprzątane ale ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Podobno najlepsze są na piętrach bo w tych na parterze mieszka się z grzybem. Ogólnie jak na Amerykę Południowa jest w miarę ok. Jeżeli ktoś spodziewa się standardu ***** Tureckiego lub Egipskiego to proponuję szukać innego hotelu. Polecam zabrać dolary w małych nominałach w większości po 1, 5, 10 $ nie ma wtedy ryzyka że resztę dostanie się w Boliwarach. co do wycieczek to Coche, Delfiny super, objazd wyspy taki sobie a wycieczkę na zakupy można sobie darować.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
przepiękna okolica ,hotel położony w bajkowej rajskiej sceneri , obsługa bardzo miła , rezydent w pełni spełniał swoją funkcję , przewodnicy bardzo mili udzielali wszelkich informacji o regionie
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsce bardzo klimatyczne, jak ktoś lubi bez infrastruktury turystycznej. Plaża niedaleko hotelu, prawdziwe Karaiby. Do tego odpowiednia osoba, słońce, odrobina rumu i czego chcieć więcej. Baza noclegowo-posiłkowa - HOTEL - wystarczająca, a nawet ponad oczekiwania. Szczerze POLECAM.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bez zarzutu, z bardzo miłą obsługą. Niewielu turystów, ale to przez ogólną sytuację w kraju. Mieliśmy wspaniały pokój na parterze z widokiem na basen i ocean, blisko do restauracji i baru, nic dodać nic ująć. Muzyka musiała być, jak to na Karaibach, ale nie było hałasu. Plaża piękna, ale ze względu na podłoże przy brzegu i fale, bardziej do podziwiania niż kąpieli. Basen zarówno do pływania, jak i do relaksu w wodzie. Jedzenie wystarczająco urozmaicone, by coś dla siebie znaleźć, choć szkoda, że mało potraw typowych dla takiego kraju. Spodziewaliśmy się więcej owoców morza i egzotycznych owoców. Niemniej przerwy między posiłkami niedługie, ciągle można było zaspokoić jakąś zachciankę. Na powitanie zastaje się w pokoju po butelce wody i butelkę wina. Butelkę po wodzie lepiej zachować, można potem nalewać do niej wody lub napoje ze śniadania i nie latać z plaży do baru po kubeczek napoju. Pokój urządzony standardowo, żaden luksus, ale niewiele czasu w nim spędziliśmy. Podstawowe wyposażenie jest (w tym lodówka i sejf), stan typowy dla regionu. Gdy się ma świadomość gdzie i po co się leci, nie ma powodów do narzekania, Według nas wszystko zgodnie z ofertą, spędziliśmy wspaniały tydzień, w hotelu znajdowaliśmy wytchnienie po wycieczkach.