Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szczerze polecam. Wycieczka bardzo intensywna ale dobrze zorganizowana. Mnóstwo niezapomnianych wrażeń. Pilot p. Łukasz z bardzo dużą wiedzą przekazywaną w przystępny sposób.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wycieczce objazdowej po trzech magicznych krajach byłam w marcu. Pogoda bardzo sprzyjająca wypoczynkowi i zwiedzaniu po chłodnej u długiej polskiej zimie. Bangkok - inny niż sobie wyobrażałam, ale zachwycił złotem kapiącym z buddyjskich świątyń i Pałacu Królewskiego. Dodatkowo niebywałą atrakcją był nocleg w chińskiej dzielnicy w pokoju hotelowym na 21 piętrze pozwalający podziwiać pełną kolorów i świateł panoramę miasta. Obrotowa restauracja na szczycie hotelu dodatkowo umilała spożywanie posiłków. Kolejne niesamowite widowisko to dwudniowy pobyt w Angkorze. Przewodnik, pan Tomasz nie miał sobie równych w historii mojego podróżowania. Znajomość kierunku niesamowita, nie było pytania, na które nie znałby odpowiedzi - przewodnik godny naśladowania. Bardzo mili mieszkańcy Kambodży, wspaniałe sajgonki i relaksacyjne masaże stóp w salonach masaż€ w Siem Rap pozostaną na dług w mojej pamięci. Świątynia taoistyczna, absolutnie zaskakujący Sajgon obecnie Ho Chi Minh, śliczne miasto, bajeczny uniwersytet mandarynów, mauzoleum i zatoka Ha Long to tylko nieliczne zalety programu w wietnamskiej części programu. Po objeździe miałam szansę wypoczywać na rajskiej wyspie Koh Samet w hotelu Ao Prao. Osobiście gorąco polecam, wycieczkę, która jest najciekawszą, jaką miałam okazje przeżyć z Reinbow Tours.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W zasadzie już tytuł opinii wyraża to, o czym chciałbym napisać. Muszę jednak zacząć od Pilota - przewodnika, Pana Damiana. Ogromna wiedza, znajomość języków, kultury i historii każdego kraju, to w zasadzie standard u wszystkich przewodników, z jakimi się zetknąłem na wycieczkach objazdowych z Rainbow. Pana Damiana wyróżnia dodatkowo niesłychana empatia i umiejętność wprowadzenia atmosfery fantastycznie integrującej grupę. W sposób charakteryzujący się ogromnym spokojem, nie narzucaniem się z czymkolwiek i gotowością skutecznej pomocy w każdej sytuacji. Odwiedzone w trakcie wycieczki kraje azjatyckie nie są niebezpieczne (choć znajomość ich historii może budzić takie obawy), niemniej jednak dopiero obecność tak fantastycznego przewodnika powodowała, że każdy chyba z nas mógł się poczuć komfortowo i swobodnie penetrować okolice czy to z grupą, czy też samodzielnie. Program wycieczki znakomity. W sumie na te kilkanaście dni tylko trzy dłuższe przejazdy autokarami, ale z licznymi przerwami na załatwianie potrzeb fizjologicznych a także na oglądanie atrakcji napotykanych po drodze. Do tego dwa przeloty (bez przerw). W efekcie trudno mówić o męczących podróżach (co w przypadku wcześniejszych wycieczek mogłem postrzegać jako pewną drobną niedogodność). Tu jedynym mankamentem jest klimatyzacja w autokarach. Oczywiście Pan Damian czuwał i jakoś stopował kolejnych kierowców. Niestety tam tak mają, że uważają rozkręcenie klimy na full za powód do dumy. Także w hotelach, sklepach i wszystkich innych pomieszczeniach. Trzeba to wziąć na klatę. Szczególnie wrażliwym sugeruję zabranie szalika lub kupno na miejscu - w dobrej cenie można zaopatrzyć się w niezłe kaszmiry, tudzież nawet zabranie z kraju jakiejś ciepłej czapusi. Natomiast kaszel, katar i inne objawy przeziębieniowe na koniec wycieczki trzeba wkalkulować w jej koszty. Odwiedzonych miejsc opisywał nie będę, bo i nie miejsce po temu, i nie dałbym rady. W kilku słowach - wrażeń wszelakich cała masa. Koniecznie trzeba wszystko obfotografować lub ponagrywać, bo inaczej kompletnie się pomiesza. Do dziś siedząc z małżonką sprzeczamy się co gdzie było, po czym odgruzowujemy chronologię przeglądając cyknięte zdjęcia. Hotele. Szczerze powiedziawszy jest to największy mankament wycieczek objazdowych, bo i trudno się spodziewać na jedną noc all z pięcioma gwiazdkami. Tu jednak każdy hotel zaskakiwał olbrzymimi wręcz pokojami zapewniającymi przyzwoity wypoczynek w godnych warunkach. Hotel w Siem Reap w Kambodży (trzydniowy pobyt) oferował również basen, pozwalający na znakomitą regenerację po trudach zwiedzania. No i... kącik integracyjno - konsumpcyjny. W tymże hotelu pierwotnie otrzymaliśmy pokój niewielki i ciemny - z oknem na wewnętrzny korytarz. Zważywszy na długość pobytu zapytaliśmy o możliwość zmiany pokoju. Pan Damian momentalnie pomógł spełnić naszą prośbę, w wyniku czego uzyskaliśmy pokój wręcz ekskluzywny. Wyżywienie: wszystkie śniadania oferowały jakieś lokalne specjały i podstawowe menu wystarczające dla każdego. Bez szału, ale przyzwoicie. W porze obiadowej (lunch) odwiedzaliśmy różne restauracje z zamówionym posiłkiem. Specyfika kuchni i dzielenia się potrawami na pewno zaskakuje osoby, które w Azji dotychczas nie były (jak my), ale wchodzi w istotę kultury tych krajów, a po dwóch - trzech posiłkach, zaczyna się to doceniać - popróbować kilku różnych potraw dzieląc się z innymi, by koniec końców wyjść z brzuszkiem pełnym dobrego jedzenia... cóż więcej trzeba ? Zaś delektowanie się ulicznym jedzeniem na własną rękę korzystając z delikatnych wskazówek Pana Damiana - prawdziwy rarytas. Pająków, skorpionów i robali jakoś się nie odważyłem, ale byli tacy, co się odważyli i żyją. Jeśli już musiałbym pomarudzić, to nigdzie w Sajgonie (Ho Chi Minh) nie znalazłem sajgonek (przynajmniej w takiej postaci, jak u naszego Wietnamczyka). Polecam w to miejsce bułeczki bahn mi z wszelakim farszem. Wycieczkę polecam każdemu, zaś fantastyczne towarzystwo uczestników pozdrawiam z nadzieją, że kiedyś się spotkamy na kolejnych wyjazdach. Oby równie udanych.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To była nasza pierwsza przygoda z Azją i na pewno nie ostatnia. Program bardzo intensywny, ze sporą ilością świątyń, ale taki region :) Hotele z dobrymi śniadaniami w centrum miast co pozwalało wieczorami wyjść na dobre jedzenie czy zakupy. Opieka pilota Marcina zarówno w czasie realizacji programu jak i w czasie wolnym oraz jego wiedza była dodatkowym atutem. Polecam wszystkim, którzy się zastanawiają na tym regionem.