Wycieczka Fakultatywna
5.5/6
wycieczka bardzo fajna, dwa miejsca na snurkowanie. Przy pierwszym było można zobaczyć żółwie, a przy drugim rafa koralowa była piękna i był czas żeby ją obejrzeć.
5.0/6
Zacznę od tego, że były mocne fale, a przez to pływało się źle. Trzeba mieć mocne nogi, żeby pływać w płetwach pod wiatr i fale. 12 statków/mini jachtów, ok. 30-40 ludzi na każdym - tyle nas było w zatoce. Pierwszy wypad to 45 minut z żółwiami ( to trochę za długo), potem rafa koralowa. Przewodnicy mówią tylko po angielsku, na szczęście mają małe grupy 8-10 osobowe. W wodzie jesteśmy cały czas pod opieką przewodnika, a właściwie to my go mamy pilnować i trzymać się blisko niego. Widoki przepiękne, żółwie bardzo duże, spokojne ale rafa taka sobie. Ale jak pojawiła się krowa, to sceny były takie jakby rzucili papier toaletowy do sklepów za czasów PRLu. Dziki, pędzący tłum, przewodnicy nawołujący swoje grupy, jeszcze jakby można było ich jakoś odróżnić np. po kamizelce albo napisie na pianka, a tu nic. Jedzonko na statku całkiem dobre, o ile nie ma się choroby morskiej. Napoje gratis. Można zapłacić za kombinezon 8 dolarów, ale woda jest ciepła, więc nie warto. Fajne zdjęcia i film zrobili, można było wykupić całość za 30 dolarów. Statek bardzo wygodny i wytrzymały, co można było sprawdzić jak go postawiło na fali pod kątem prawie 90 stopni. Mimo wszystko polecam, nie są to zmarnowane pieniądze, a przeżycia i fajne wspomnienia zostaną do końca życia.
5.0/6
Bardzo przyjemne wrażenie widzieć żółwia, który płynie prosto w moim kierunku. Rafa koralowa piękna i kolorowa a krowa morska bardzo ciekawa. Opieka nad całą grupą w porządku.
5.0/6
Fajna wycieczka, jeśli ktoś umie pływać. Żółwie robią wrażenie, a przy odrobinie szczęścia można spotkać delfiny.