Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka super godna polecenia rejs statkiem z pięknymi widokami. Miasteczko Parga najpiękniejsze jakie widziałam. A na koniec kąpiel w Błekitnej Lagunie.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nudna :) Bardzo dużo rejsu, mało atrakcji ;) Rozumiem, że trzeba się przemieścić z punktu a do punktu b, ale czasu wolnego w „atrakcyjnej wioseczce w kontynentalnej Grecji” jest zdecydowanie za mało w porównaniu do czasu spędzonego na statku. Na statku są poustawiane (bardzo ciasno) zwykłe krzesła ogrodowe, nie ma żadnej ochrony przed słońcem (takie miejsca są na górnym pokładzie dla pasażerów VIP, którymi klienci Rainbow nie są :D) Na statku duży tłok, nie każdy miał miejsce siedzące. Dało się to również odczuć podczas czasu wolnego na pływanie w Błękitnej Lagunie- ogromne kolejki do drabinek/wyskoczni.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sama Parga jest ślicznym miasteczkiem, ma urokliwe uliczki, ciekawe sklepiki i kilka tawern. Są też ruiny twierdzy, po których można nieodpłatnie pospacerować. To mocny punkt wycieczki. Niestety wycieczka jest słabo zorganizowana. Po pierwsze: w zasadzie Rainbow tylko pośredniczy w zakupie biletów na wycieczkę od lokalnego biura Ionian Cruises. Informacja z opisu wycieczki "opieka anglojęzycznego przewodnika" jest nieprawdziwa, bo żadnej opieki tam nie ma: jest jedynie pani, która na pokładzie statku w kilku językach (w tym po angielsku) opowiada o mijanych miejscach. Nikt nie pilotuje grupy. Rezydentka przez telefon zapewniała, że "będzie na pewno koleżanka z innego biura, więc będzie też informacja po polsku". Trudno powiedzieć skąd takie dysponowanie pracowniczkami innego biura... Faktycznie pani z "Sałatki po Grecku" była na pokładzie statku i opowiadała po polsku, ale już w Pardze wprost powiedziała, że ona oprowadza swoją wycieczkę, a nie Rainbow. Na twierdzę trzeba było zatem trafić na własną rękę i nie można było liczyć na żadne oprowadzanie czy wskazówki gdzie warto jeszcze podejść. Czasu na spacer i posiłek też było dosyć mało. Na dodatek wycieczka była źle rozplanowana czasowo, wylądowaliśmy na brzegu przed godz. 12.00, kiedy większość tawern była jeszcze zamknięta. Na szczęście udało mi się znaleźć czynną, tradycyjną rodzinną tawernę nieco dalej od głównego deptaka - polecam wybrać się do Taverna Lithos. Kąpiel w morzu w porządku, ale było tam raczej tłoczno. Znacznie lepsze miejsce do pływania było podczas wycieczki na Paxos i Antipaxos. Ogólnie - Parga warta zobaczenia, ale organizacja wycieczki słaba, większość czasu spędza się w autobusie lub na transferze statkiem. Drugi raz bym chyba nie pojechała.