Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Rejs Caretta VIP

5.5/6 (46 opinii)
5.5/6
46 opinii
Atrakcyjność programu
5.6
Pilot
5.3

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Sławomir, GRODZISK MAZOWIECKI 02.08.2024 | Termin pobytu lipiec 2024

    Pływanie motorówkami - OK

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Sławomir, Nowa Wieś Rzeczna 21.05.2024 | Termin pobytu maj 2024

    Żółwie nie zawsze są skłonne do pozowania do zdjęć😉Pora może przedwczesna, ale to w końcu natura. Rejs klifowym wybrzeżem godny polecenia.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Iwona Bogumiła, Warszawa 09.06.2025 | Termin pobytu czerwiec 2025

    Rejs Caretta VIP był rewelacyjną przygodą podczas której za sterami motorówki byliśmy My podczas naszej przygody spotkaliśmy olbrzymiego żółwia Caretta , podczas jednego z przystanków mogliśmy skoczyć z motorówki i popływać w lazurowej wodzie. Podczas rejsu podziwialiśmy piękne widoki , wpływaliśmy do jaskiń. Ostanim naszym przystankiem była wyspa żółwi gdzie zostaliśmy poczęstowani winem i owocami. Z całym sercem polecam rejs - brak jest słów by to opisać trzeba to przeżyć

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Agnieszka, Turka 04.09.2024 | Termin pobytu sierpień 2024

    zbieranie gości z kilku hoteli trwa i trwa. lunch box zamiast śniadania z hotelu to butelka wody i kanapka z chleba tostowego. sam program fajny, chociaż krążenie motorówkami w poszukiwaniu dorosłych żółwi trochę jak polowanie. nadmieniam że żółwie są w określonym czasie, nie przez cały rok. na koniec znowu rozwożenie gości po hotelach. w sumie to opcja VIP, ale to nieporozumienie: tyle samo czasu spędziliśmy w trasie zbieraczy, co na samej wycieczce.