Opinie o Rejs na Paxos i Antipaxos

Polecam każdemu. Wrażenia mega! Wiatr we włosach płynąc po morzu przy cudownych widokach. W dodatku pływanie w błękitnej wodzie to piękne doświadczenie.

piękne widoki na klify. Cudowne morze. Gromady ptaków. Z daleka widać kontynentalną Grecję.Możliwość regionalnych zakupów

Piękny rejs, w słońcu i bryzgach wody morskiej, bo statek sunął przez fale pełną parą, przy dźwiękach prawdziwej greckiej muzyki i tańca na górnym pokładzie. Paxos - klimatyczna grecka wyspa z typową zabudową, wąskimi kamiennymi uliczkami, niezliczoną ilością tawern i sklepików wylewających się na uliczki ładnie przystrojonymi w kolorowe obrusy stolikami i stojakami z oferowanymi lokalnymi wyrobami. Na zwiedzanie, jedzenie, zakupy dostaliśmy czas ok. 2 godzin. Znaleźliśmy też w drugiej linii nabrzeża klimatyczną cukierenko-piekarenkę z pysznymi greckimi wyrobami cukierniczymi. Rejs na Antipaxos był jeszcze bardziej urokliwy, bo po raz pierwszy, a pływałam już nie raz z różnymi biurami podróży, Rainbow wynajął stateczek, z którego nawet starsi ludzie i ci co nie czuli się pewnie w wodzie (otrzymywali kapoki) mogli zejść po trapie ze statku, pływać w krystalicznie lazurowej wodzie ok. 1,5 godz. lub opalać sie na niewielkiej białej plaży i wrócić bez problemu na statek. Było to zawsze moim nieosiągalnym marzeniem, bo drabinki z wysokiego statku lub skoki to domena młodych ludzi. Kąpiel była wyborna. Potem popłynęliśmy wzdłuż wybrzeża obu wysp do jaskiń, gdzie nasz dość duży statek wpływał, dzieki umiejętnościom Kapitana, do ich wnętrza, gdzie mogliśmy fotografować niesamowite formacje skalne. Powrót do portu w Lefkimi był również pełen wrażeń, bo płynący dość szybko statek, generował potężne fale zalewające dziub, gdzie właśnie siedzieliśmy. Było mokro ale ogólnie zabawnie. Panie rezydentki, zarówno Polka opowiadająca po polsku i Ukrainka mówiąca po rosyjsku, angielsku, niemiecku, chyba włosku i hiszpańsku, opowiadały o mijanych miejscach ciekawe rzeczy i anegdoty. Załoga statku bardzo sympatyczna, pomocnaw w razie potrzeby. Ogólnie piękny rejs, pełen niezapomnianych wrażeń.

Gorąco polecam, chociaż jak zwykle walka o najlepsze miejsca na statku. Stateczek rusza z Korfu, więc ci którzy wsiadają w Levkimi są poszkodowani bo miejsca już tylko na przedzie statku i po bokach. Góra zajęta. Jedyny plus że z Levkimi już tylko 45 min się płynie, więc na powrocie zdecydowanie mają lepiej i szybciej wysiadają. Z Korfu płynie się dużo dłużej. 2 godziny wolne w malutkim miasteczku i kąpiel ze statku w krystalicznej wodzie. To było ekstra. Polecam dla kochających wodę i chcących popływać. Dla tych co się nie będą kąpać może być nudne bo jest tylko miasteczko samemu do zwiedzenia i grota ze statku. Jak siedzisz na przodzie statku nie słyszysz pilotki więc nie oceniam. Za dużo nie mówiła.