Wycieczka Fakultatywna
4.0/6
Bardzo dużo ludzi. Polecam zwiedzić to wszystko samochodem. Jedzenie w restauracji sugerowanej przez przewodniczącego były takie sobie.
4.0/6
Trasa wycieczki nie prowadzi na górę Olimp tylko do fontanny Afrodyty, która niestety była sucha. Duzy plus jednak za odwiedzany zamku, Litochoro i NeiPori. Pan przewodnik przekazywał dużo informacji i widać było, że pracuje z zapałem.
4.0/6
Nie ma co spodziewać się pięknych widoków wodospadu, ponieważ ze względu na brak opadów deszczu mamy tam delikatny strumyczek. W okresie letnim absolutnie nie ma co brać cieplejszych ubrań! Wycieczka polega na przejściu z Litochoro do wodospadu, prosta droga. Później chwila wolnego w Litochoro i dalej w drogę. Ogólnie dla mnie najsłabsza wycieczka! Wizyta na targowisku w Leptokarii - to taki zapychacz czasu, zbędny punkt. Całą wycieczkę uratował wyjazd do Paleos Panteleimonas. W sumie wyjazd do Paleos Panteleimonas był nastawiony na siedzenie i jedzenie w tawernie, ja ten czas wolałam spędzić na zwiedzaniu niewielkiej wsi. Pani Małgorzata bardzo miła, ale przy tak cichym głosie powinniśmy mieć koniecznie zestawy słuchawkowe. Moim zdaniem zbyt duża liczba uczestników wycieczki.
4.0/6
No cóż, wizyta u Zeusa okazała się 30 minutowym spacerem wąską ścieżką do wyschniętych Basenów Afrodyty (nie mam za złe, że wyschnięte, wiadomo na upał nie ma mocnych) - jednak spodziewałam się jakiejkolwiek wysokości i "górzystości". Godzinnę przerwy na miejscowym targowisku oferującym wszystko - od podrabianych Najków i firan poprzez miotłę - po pomidory uważam za kompletne nieporozumienie. W porównaniu do tego na naprawde ciekawe i wspaniale położone ruiny zamku mieliśmy tylko 40 minut i była to "opcja". Wizyta w kamiennej wioseczce bardzo przyjemna i na pewno warto ją odwiedzić. Pani pilotka nawet nie przedstawiła się i poza znajomością języka nie wydawała się raczej przypadkowa.