Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Wulkaniczny tercet

5.6/6 (21 opinii)
5.6/6
21 opinii
Atrakcyjność programu
5.5
Pilot
5.7
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Bardzo udana wycieczka, ciekawa, z pieknymi widokami i dobrze przekazaną wiedzą. Świetne dopełnienie całego pobytu na Santorini. Podczas rejsu wspaniały widok na kalderę od strony morza, jak i z wysepki Nea Kameni. Można posłuchać i poczuć, że jest się na wyjątkowej wyspie, bo wulkanicznej i to aktywnej wulkanicznie. Nie korzystaliśmy tylko z kąpieli w goracych zrodlach, poniewaz mąż nie umie pływać, a nie ma zejscia na ląd, tylko bezposrednio do bardzo glebokiego morza. Ale nie przeszkadzalo nam to w zaden sposob, odpoczywalismy na statku i podziwialismy widok :) Cała wycieczka jest w dobrych godzinach, ponieważ mozna zjesc sniadanie, a pozniej wrocic na obiadokolacje (my bylismy w hotelu Anamar). Wycieczke mogę szczerze polecic :)

    Ewa

    7/8 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Bardzo dużo wrażeń jak na jeden dzień . Już sam zjazd autokarem do portu jest przeżyciem a to dopiero początek przygody z dreszczem emocji w końcu staniesz na kraterze wulkanu i te widoki i zapach siarki i ach jak gorąco i jak pięknie i zmęczenie i zachwyt i kurczę jestem w najniebezpieczniejszym miejscu na świecie serio 😮!

    Karina, Jasienica

    2/2 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Wycieczka rozpoczęła się przed 9:00, kiedy autokar zabrał nas z hotelu i zawiózł do portu. Już widoki z okien autokaru były zachwycające, a dalej było tylko piękniej … w porcie wsiedliśmy na statek, który zabrał nas na pierwszą wyspę. Czekał nas dość długi i intensywny spacer na szczyt wulkanu, ale panorama ze szczytu wynagrodziła trudy wędrówki. Po powrocie na statek odpoczęliśmy przy zimnej lemoniadzie i popłynęliśmy na kolejną wyspę, u brzegu której można było kąpać się w wodach siarkowych. Ostatnim przystankiem była wyspa rybacka, gdzie zjedliśmy wspaniały obiad w tawernie Capitan Jack. Podczas całego rejsu podziwialiśmy piękne krajobrazy i z uwagą słuchaliśmy opowieści naszej rezydentki, która ma ogromną wiedzę o Santorini i potrafi ją ciekawie przekazać. W doskonałych nastrojach wróciliśmy do hotelu wieczorem.

    Julitta, Białystok

    4/5 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    Biorąc pod uwagę temperaturę powietrza i wody niezwykle przyjemna, poznawczo interesująca wycieczka. Urozmaicona bytnością na czynnym wulkanie i pływaniem w kalderze. Dająca możliwość zobaczenia wysp z perspektywy morza.

    Daniel, Piastów

    10/10 uznało opinię za pomocną