Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka rozpoczyna sie od ok. 1h dojazdu do portu, potem ok. 45 min. przeprawy promem na wyspę, nastepnie udalismy sie ponownie autokarem do miejsca, z ktorego mial rozpoczac sie nasz rejs z ok. 45 min. przystankiem na miejsce produkcji oliwy z oliwek. Po drodze piękne widoki. Sam rejs trwa ok. 1h. Uwaga: plywanie w morzu podczas rejsu bez kapokow! B. mnie to negatywnie zaskoczylo, poniewaz przy sporej liczbie uczestnikow rejsu, w tym dzieci, na lodzi widzialam jedynie naszego rezydenta, kapitana i chyba maksymalnie jedna osobe z zalogi. Nie zobaczylismy zatoki wraku, poniewaz byly zbyt duze fale. Obiad we wlasnym zakresie po rejsie. W drodze powrotnej ok. 45 min. wizyta w miejscu produkcji lokalnego wina. Generalnie polecam wycieczke, ale brak kapokow na statku to jakies nieporozumienie.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedzie się długo. 1 godzina do portu. 1,5h promem. 40 minut autokarem i potem 40-45 minut rejs statkiem. Zwiedzanie miasta zero. Zwiedzanie zatoki wraku - widok 5 minut + około 15 minut pływanie w morzu przy skałach. Droga powrotna taka sama. Więcej się jedzie i nic nie robi niż się zwiedza.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super widoki, ale marny standard statku, żeby robić zdjęcia trzeba się było przepychać na zewnątrz, mało miejsca
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety kiepski lokalny autokar ze słaba klimatyzacja :( statek którym płynęliśmy do Laguny był przeładowany! Nie potrzebnie oprócz nas kapitan załadował drugi autokar:( było ciasno i mało malowniczo.Do tego szyby na dolnym pokładzie były brudne:( . Za mało czasu na lunch zaś za dużo na degustacjach :( można było z jednej zrezygnować np nalewek