Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Majorka w pigułce - objazd wyspy

5.3/6 (132 opinie)
5.3/6
132 opinie
Atrakcyjność programu
5.3
Pilot
5.4

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Sylwia, Siemianowice Śląskie 24.08.2023 | Termin pobytu sierpień 2023

    Wycieczka bardzo intensywna. Dużo zwiedzania. Widoki piękne. Przmieszczalismy się różnymi środkami transportu: autokar, katamaran, tramwaj i pociąg. Niestety w tramwaju brak miejsc siedzących dla wszystkich. Połowa ludzi stała.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Wojciech, Jaworzno 20.08.2025 | Termin pobytu sierpień 2025

    Jak dla mnie to trochę przereklamowana to wwycieczka, w niektórych miejscach, gdzie nie ma atrakcji przerwy są zbyt długie, z kolei tam gdzie oczekiwaliśmy więcej czasu było go zbyt mało, przejazd pociągiem z Soller nie był aż taką atrakcją jak ją reklamowano. Dobrze że chociaż przewodniczka była bardzo miłą i pomocną osobą.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Maria, Poznań 21.08.2024 | Termin pobytu sierpień 2024

    Ciekawa wycieczka, zwiedzilam dzieki niej sporo pieknych miejsc. Natomiast daje 4/6 poniewaz prawie nie bylo czasu wolnego. Czulam sie jak przyslowiowy Japonczyk ktory gdzies wpada i pedzi dalej. Hiszpania prosi sie, aby usiasc w spokoju w jakims ogrodku kawiarnianym i podziwiac miasteczka. Na tej wycieczce caly czas musialam patrzec na zegarek. Mysle, ze albo nalezy zrezygnowac z jakiegos punktu na rzecz czasu wolnego, albo wydluzyc godziny jej trwania. Poza tym polecam, warto !

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Marek, --- 11.09.2025 | Termin pobytu wrzesień 2025

    Bardzo ciekawie zaplanowany wyjazd. Pokonanie części trasy zabytkowym pociągiem , a następnie tramwajem przeniosła nas w czasie. Kolejną atrakcją była podróż statkiem wzdłuż malowniczych przybrzeżnych klifów, które przywoływały wspomnienia wielu ciekawych filmów np. Piraci z Karaibów. Rajska plaża choć nie miała nic wspólnego z rajem także robi niezapomniane wrażenie. Na zakończenie wzrasta adrenalina podczas pokonywania ostatniego etapu podróży tzw. drogą węża- ten etap tylko dla odważnych o mocnych nerwach. Wszystko byłoby cudowne, zakończone sukcesem gdyby nie beznadziejna przewodniczka Pani Ania, która była niemym przewodnikiem. Ograniczyła się do rozdania biletów i na obietnicach , że opowie coś potem. Nie było żadnego potem , powtarzała uparcie informacje o drzewach oliwnych , chlebowych i dzikich kozach. W oczekiwaniu na rejs statkiem oznajmiła że jest fanką lodów i poprowadziła grupę w kierunku budki z lodami zamiast pomyśleć o tym że statek za chwilę odpływa i należy pospieszyć się żeby zająć przyzwoite miejsca. Ogromnym niewypałem i naszą udręką było połączenie naszej grupy z grupą Węgrów w jednym autokarze. Komentarze węgierskiej pilotki w Ich języku przyprawiało nas o ból głowy. Nasza przewodnik chyba nie miała nic do powiedzenia, a jeśli już próbowała coś z siebie wydusić to Jej polszczyzna była żenująca, bez klasy. Wstyd było tego słuchać! Nie przystoi aby osoba prowadząca wycieczkę była do niej nieprzygotowana. Najlepsze było to, że Pani przewodnik opuściła grupę nie doprowadzając jej do końca i tak po prostu pojechała sobie do domu obarczając kierowcę odpowiedzialnością za rozwiezienie nas do różnych hoteli. Cóż za beztroskie podejście do swoich obowiązków!? Kierowca był znakomity, mistrz kierowcy. Spokojny, odpowiedzialny, opanowany, sprawił że nieczuliśmy stresu pokonując trudne odcinki drogi węża. Brawo i szacunek dla Niego.