Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Isla Grande - Wyspy Różańcowe

4.8/6 (10 opinii)
4.8/6
10 opinii
Atrakcyjność programu
4.1
Pilot
4.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 5.0/6

    Szału nie ma. Zwykła plaża i woda. Bez spektakularnych widoków. Pilot wycieczki słaby. Podczas calej wycieczki zamienił kilka słów i to tylko spraw organizacyjnych. Nikt nie powiedział, że na wyspie płatność tylko kartą. Wszyscy mieli gotówkę - oczywiscie przyjęli gotówkę ale dziwnym trafem nigdy nie mieli wydać reszty.

    Jacek, Zielona Góra

    2/3 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    Wycieczka nie polegała na zwiedzaniu Wysp tylko jednej wyspy. W nazwie miały być "Wyspy różańcowe". Sama wyspa rajska, plaża jak z obrazka, wszystko w cenie leżaki, obiad i napoje.

    Joanna, Kraków

    30/33 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    Całościowo wycieczka zorganizowana bardzo fajnie. Bardzo ładne widoki w czasie podróży na wyspę. Po przybyciu na miejsce, jeszcze na pomoście, entuzjastyczne przywitanie przez personel, który będzie dbał o nasz komfort w czasie pobytu. Warto zatem przygotować kamerkę aby ten moment uchwycić. Przewodnik niestety o tym nie poinformował więc nie udało nam się tego nagrać. Na powitanie otrzymaliśmy również welcome drink. Serwowany lunch w postaci ryby lub kurczaka z dodatkami również bardzo smaczny. Organizator w gratisie oferuje zwiedzanie wyspy z pokładu motorówki jak również nurkowanie na pobliskiej rafie za dodatkową opłatą bodajże 25 USD. Sama rafa jest bardzo ubogą, pływa wokół niej trochę ryb. Organizator w tym miejscu wykazał się totalną nieodpowiedzialnością. Po naszym wejściu do wody- a nie było to miejsce na tyle płytkie aby stanąć na dnie, operator motorówki nic nie mówiąc odpłynął w czasie gdy nasza grupa nurkowała, zostawiając nas na środku zatoki z malutką bojką i do niej przyczepioną jedną kamizelką. Jak się potem okazało musiał popłynąć do jakiejś zatoczki aby pożyczyć drabinkę po której będziemy mogli wrócić na motorówkę. Zachowanie takie przy odrobinie pecha mogło zakończyć się tragicznie tym bardziej, że nie było go dobre kilkanaście minut. Nie mniej jednak pobyt na wyspie ciekawy.

    Michał Ryszard, Rumia

    5/6 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    Po objeździe dzień na relaks, na wyspie leżaki, obiad , woda. Plaża mała, ustronna, można się zregenerować.

    Anita, Zduńska Wola

    3/3 uznało opinię za pomocną