Opinie o Dzikie południe

Wycieczka była udana. Zobaczyliśmy kilka ciekawych miejsc i zjedliśmy dobry obiad, ale najlepszy jej fragment to przejazd trasą rajdu Paryż Dakar. Nasz kierowca zawsze jechał na końcu kolumny. Był bardzo ostrożny na drodze i zupełnie nie spodziewaliśmy się, że na wydmach wstąpi w niego szatan. Nasza toyota fruwała w powietrzu, skakała i pędziła jak szalona, a pasażerowie śmiali się i byli zachwyceni. Dla tej atrakcji na pewno warto wybrać się na Dzikie Południe.

Wycieczka godna polecenia, wygodne, klimatyzowane, kryte jeepy, nie za dużo czasu spędzonego w samochodzie. Udało się zobaczyć wypas wielbłądów nad rzeką i flamingi. Plantacja bananowców bardzo wysuszona ale ładna okolica. Wrażenie robi tama. Wioska rybacka została już zniszczona, ale ruiny, klify, uderzające fale robią wrażenie. Wspaniały obiad w lokalnej bardzo klimatycznej restauracji - przemiła obsługa, pyszne marokańskie jedzenie. Być może warto będzie trochę zmodyfikować program z racji zachodzących zmian. Z pilotem nie było wiele kontaktu, bo każdy jechał w osobnym jeepie, ale odpowiadał na wszystkie zadane pytania.

Bardzo dobra organizacja, ciekawe i piękne miejsca do zobaczenia. Atmosfera, ludzie bardzo życzliwi:)

Przewodnik pani Sylwia to już nie ktoś taki jak pani Nina ale co zrobić. Świat nie jest doskonały. Obiadu w trakcie tej wycieczki nie polecam. A w zasadzie zalecam miejsce to do zmiany. Ale jest to pewnie jakaś egzotyka. Sama wycieczka godna polecenia. Plaże piękne, niesamowite widoki, można było trochę posmakować bezdroży Maroka.