Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Magiczny Marrakesz

4.9/6 (96 opinii)
4.9/6
96 opinii
Atrakcyjność programu
4.8
Pilot
5.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 3.0/6

    uważam, że jeden dzień za mało- długa droga a w sumie 3 atrakcje. Najfajniejsze z wycieczki do obiad w magicznej marokańskiej restauracji- wystrój powala na kolana!

    Agnieszka, Kraków

    6/7 uznało opinię za pomocną

  • 3.0/6

    Egzotyka i tyle z mojej strony. Osobiście nie lubię tłoku, hałasu i wszelkiego rodzaju targowisk i festynów. Ale znajomi byli zachwyceni. Jak powiedziała Pani pilot, są dwa rodzaje turystów, jedni zakochują się w Marrakeszu i chętnie tam wracają (znajomi byli drugi raz) i tacy jak ja, których nikt tam więcej nie wyciągnie. No i dodatkowy minus to odległość , trzeba się przemęczyć pół dnia w autokarze.

    ARKADIUSZ, WODZISLAW SLASKI

    0/0 uznało opinię za pomocną

  • 3.0/6

    Wycieczka przereklamowana… Nazywana „Magiczny Marakesz” …a tej magii nie za wiele. Spodziewałem się dużo więcej ale nie zaciekawiły mnie miejsca które odwiedziliśmy… Wyjątek - rynek,bazar w Marakeszu - robi wrażenie i trzeba oraz warto zobaczyć

    Paweł, Gorzów Wielkopolski

    3/4 uznało opinię za pomocną

  • 3.0/6

    Najsłabsza wycieczka dla mnie. Jedynie pałac Bahia zrobił na mnie jako takie wrażenie. Spodziewałam się więcej takiego klimatu. Meczet Koutoubija (z zewnątrz) - wystarczyło wysiąść z autokaru (albo i nie) żeby go zobaczyć. Spacer koło niego chodnikiem tam i z powrotem - dla mnie bez sensu. Wizyta w aptece ciekawa, ale zbyt długa i zbyt sprzedażowa. Bazar -tragedia - choć uwielbiam targi. Małpki na łańcuchach w pieluchach - coś strasznego; "zaklinacze węży i wróżbici" - dla mnie "męczacze" węży w brudzie i upale - coś starszego. Restauracja (lokalna w programu) ok - nie nazwałabym jej jednak ekskluzywną. Najlepszy punkt programu - po trasie zdjęcia z kozami na drzewach. Ale nie żałuję. Widziałam, mam swoje zdanie.

    Katarzyna, Warszawa

    7/9 uznało opinię za pomocną