Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najsłabsza wycieczka dla mnie. Jedynie pałac Bahia zrobił na mnie jako takie wrażenie. Spodziewałam się więcej takiego klimatu. Meczet Koutoubija (z zewnątrz) - wystarczyło wysiąść z autokaru (albo i nie) żeby go zobaczyć. Spacer koło niego chodnikiem tam i z powrotem - dla mnie bez sensu. Wizyta w aptece ciekawa, ale zbyt długa i zbyt sprzedażowa. Bazar -tragedia - choć uwielbiam targi. Małpki na łańcuchach w pieluchach - coś strasznego; "zaklinacze węży i wróżbici" - dla mnie "męczacze" węży w brudzie i upale - coś starszego. Restauracja (lokalna w programu) ok - nie nazwałabym jej jednak ekskluzywną. Najlepszy punkt programu - po trasie zdjęcia z kozami na drzewach. Ale nie żałuję. Widziałam, mam swoje zdanie.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
za szybko, za gorąco na plus obiad w pięknej, marokańskiej restauracji na minus - plac Jemaa El Fna z uwięzionymi małpkami w klatkach, poprzebieranymi w sukienki
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka za krótka, Marakesz to albo dwa dni ( jeden na zwiedzanie i restauracje, drugi czas wolny i sam souk) albo wyjazd o 4-5 rano, aby być tam wcześniej i wracać z Marakeszu najwcześniej o 22. Wszystko w pędzie, wyjazd z Agadiru trwal godzinę, zabierając wszystkich z kilku hoteli( można zorganizować to lepiej), oszczędzając czas. Za długo siedzieliśmy w restauracji, niepotrzebna wizyta w aptece ( takie namawianie na zakupy)- to strata czasu. Za mało czasu wolnego. Jest to opinia nie tylko moja, ale kilkunastu uczestników tej wycieczki, którzy także byli rozczarowani organizacja czasu. Marakesz warto zobaczyc, ale coś tu warto zmienić w programie, bo na koniec dnia uczestnicy powinni być zadowoleni, a nie rozczarowani.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po targowisku chodziliśmy w kółko chyba po to żeby nas zmęczyć i byśmy w pseudo zielarskim sklepie kupili jak najwięcej . Przewodnik marokański który szedł z flagą na przedzie grupy na targu nagle uciekł co wywołało zamieszanie i strach pośród starszych uczestników wycieczki. Moim zdaniem to kolejny zabieg Pani przewodnik aby pokazać mam że na targu można się zgubić i przekonać nas do zakupów w pseudo zielarskim sklepie. Zagubienie nas na targu wywołało śmiech u Pani przewodniczki co uważam za co najmniej niestosowne. Tam było spotkanie w stylu amway przygotowane ławeczki Pan marokańczyk udający magistra farmacji i zakupy w stylu kup 2 to 3 sztuka gratis. Parę metrów dalej te same produkty dalej o połowę tańsze. Psełdo sklep zielarski do zamknięcia. Nabijanie ludzi na kasę nic więcej. W Marrakeszu jest więcej ciekawych miejsc które można pokazać.