Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Jeep Safari i zachód słońca na pustyni

5.8/6 (7 opinii)
5.8/6
7 opinii
Atrakcyjność programu
5.7
Pilot
4.9

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    22

    KRZYSZTOF, DĄBROWA CHEŁMIŃSKA 29.02.2024 | Termin pobytu luty 2024

    Cudowne przeżycie godne polecenia. Niezapomniane widoki i świetne doświadczenia gwarantowane!!! Bardzo miły i uczynny kierowca. Podróż luksusowym trenowym samochodem. Na miejscu poczęstunek regionalną kawą, herbatą oraz chlebem. Niezapomniany widok zachodu słońca na pustyni. Po drodze wizyta w hodowli dromaderów z degustacją wielbłądziego mleka. Zwiedzanie muzeum drzewa kadzidlanego.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Arkadiusz Bartłomiej, Przytkowice 03.02.2025 | Termin pobytu styczeń 2025

    podróż samochodami w stronę zachodu słońca spędzenie chwili na wydmach popijając herbatkę patrzac na coś tak pięknego

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Jacek, 27.03.2025 | Termin pobytu marzec 2025

    Piękne widoki na pustyni ciekawą przyroda super wielbłądy bardzo mili tubylcy wygodne suvy Toyoty profesjonalna pani przewodnik

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Bartosz, Olsztyn 23.03.2025 | Termin pobytu luty 2025

    Przejazd Toyotami Land Cruiser do punktu kulminacyjnego jakim jest pustynia sam w sobie był atrakcją. Kierowcy są bardzo komunikatywni, opowiadają ciekawostki i chętnie wciągają się w rozmowę o Omanie ( a także o rodzinie, wielbładach i fotoradarach). Po drodze postoje, w czasie których od pani rezydent można dowiedzieć się o powstawaniu kadzidła, zwiedzić zasypane miasto, posmakować wielbłądziego mleka i zrobić selfie z wielbłądami, a nawet pokarmić ich młode. Na koniec krótki przejazd po piaskach pustyni i arabska herbatka z widokiem na zachodzące nad piaskami słońce. Uwaga praktyczna - po pustyni chodzimy boso!