Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Zanzibar w pigułce

5.8/6 (28 opinii)
5.8/6
28 opinii
Atrakcyjność programu
5.8
Pilot
5.9

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    MONIKA JADWIGA, LUBLIN 18.05.2025 | Termin pobytu styczeń 2025

    Organizując wycieczkę Paweł (rezydent i tym razem przewodnik) postarał się jak najwięcej nam opowiedzieć i pokazać. Jednocześnie zadbał, żeby nikt nie wrócił z wyprawy głodny, cały czas serwując nam przekąski i dania typowe dla regionalnej kuchni. Plantacja przypraw, rejs łodzią na Wyspę Żółwi , spacer po mieście Zanzibar, wieczorna wizyta na targu z degustacją zanzibarskich przysmaków to dopracowany program wyprawy, który nie wymagał od nas dużego wysiłku.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    6

    Kamila, Sieradz 21.03.2024 | Termin pobytu marzec 2024

    Nie udało się zobaczyć zbyt wielu darów natury-np.owoców w naturze, ale to zależy od pory roku. Biesiada na farmie przypraw mega. Rejs i żółwie na wyspie więziennej warte zobaczenia. Stone Town i nocny targ robią wrażenie. Wycieczka dość intensywna.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Barbara 02.04.2025 | Termin pobytu marzec 2025

    Wycieczka programowo bardzo bogata, średnio intensywna, fantastycznie prowadzona przez pilota Pawła. Oprócz atrakcji przyrodniczych i zabytków , o których ciekawie opowiadał, Paweł przygotował uczestnikom ucztę kulinarną.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Jerzy, Siemanowice Śląskie 19.03.2024 | Termin pobytu marzec 2024

    Wyjazd w skrócie przybliżył mi historię, życie ludzi i przyrodę na Zanzibarze. Jedna rzecz, nad którą zastanawiałem się, to gdzie i w jaki sposób myto owoce serwowane nam podczas lunchu. W informatorach przestrzega się przed spożywaniem warzyw i owoców kupowanych na straganach. Nam serwowano w buszu owoce "obierane " nożem na naszych oczach. Rodzi się pytanie ; czy były myte i czy zachowano właściwe warunki higieniczne przy obieraniu owoców. Z tego co wiem parę osób (w tym ja) od poniedziałku ( wycieczka była w sobotę) "trochę gastrycznie" cierpiało.