Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sama wycieczka byłaby ciekawa, gdyby nie chodzenie po sklepach. Na siłę próbowano każdemu coś wcisnąć. Mało zwiedzania za to od sklepu do sklepu i kup pan coś. Na szczęście wycieczkę prowadził nasz rezydent p.Karol który na prawdę w świetny sposób prowadził wycieczkę.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsca w które zostaliśmy zawiezieni to sklepy , bardzo drogie, ale można było podegustować słodycze tureckie , które są bardzo smaczne. Wiatraki , które były pierwszą częścią programu wymagały odrestaurowania, sypią się , nie wiem co jest fajnego w sypiących się wiatrakach obok wory ze śmieciami i śmieciami. Turcy nie są miłośnikami porządku. Widoki przecudowne . Centrum skórzanej odzieży było by w porządku ale tureccy sprzedawcy skutecznie przegonili wycieczkowiczów swoją natarczywością, większość zwyczajnie uciekła w tym i ja . Obsługa obsługą ale to było nie do zniesiania. Teatr antyczny to fajny punkt wycieczki.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli to miało być Saint Tropez Wschodu to chyba tylko pod względem ilości jachtów w porcie i układ domów na wzgórzach (ale to nasza ocena po indywidualnej wyprawie do Bodrum) - ale to z lekka naciągana teoria. Ale poważnie - jeśli ktoś nastawia się na zakupy w sklepie ze skórami lub jubilerskim złota to jak najbardziej opłaca się bezproblemowo wykupić taką wycieczkę fakultatywną i zaszaleć z zakupami, chociaż ceny są wyższe niż w Polsce (no może modele inne i ciekawsze, ale jednak...). Co do reszty oferty wycieczki to jest bardzo uboga - ruiny młynów na wzgórzu, zaniedbane ruiny starożytnego teatru i koniec ciekawostek zwiedzania (bo pobyty w sklepach ze skórami, jubilerskim lub spożywczym nie należy nijak zaliczyć do ciekawych miejsc zwiedzania). Nie ma w programie zwiedzania zamku w Bodrum (potwornie drogi wstęp 23 euro na pochodzenie po murach zamku, a jeśli jeszcze z ciekawym muzeum to już 95 euro), nie ma też odwiedzenia mauzoleum. Ale tak realnie sumując to za 1 euro dolmuszem można dojechać do Bodrum i na własną rękę połazić po sklepach, potargować się i nie być związany ani czasem, ani skąpym programem. Osobiście wycieczka nie była warta swojej ceny (chyba że zostanie zmieniony program i zostaną pokazane wszystkie ciekawostki Bodrum).
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Można zdobyć ogólną wiedzę o samym mieście. Była możliwość dotarcia do teatru antycznego, bo raczej pieszo z miejsca naszego pobytu byłoby trudno. Jako negatywne odczucia to odwiedziny w sklepie ze skórami. Raczej to była wycieczka handlowa, a nie turystyczna.