Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chciałbym dać więcej gwiazdek ale daje tylko trzy ponieważ główny punkt wycieczki czyli Side był ostatnim punktem wycieczki. Po drodze zobaczyliśmy Meczet oraz turecki bazar gdzie prócz badziewnych podróbek jedyną wartą zainteresowania się była część targu owocową warzywną. Będąc w Meczecie Pani Przewodnik opowiedziała o kulturze muzułmańskiej, zobaczyliśmy piękne wnętrze Meczetu. Samo starożytne Side bardzo ładne i warte zobaczenia. Poczęstunek w trakcie wycieczki czyli turecki kebab to jakaś porażka w bardzo hałaśliwej restauracji czy to może był bar. No i szkoda że do światyni Apollina trzeba było iść samemu bez Przewodnika. W cenie wycieczki powinno być również możliwośc wejscia do amfiteatru za który trzeba dodatkowo zapłacić.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko z zegarkiem w ręku, w meczecie nie dało się nawet zrobić zdjęć, mało czasu na wszystko. Wycieczka powinna być rozplanowana na większą ilość godzin.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trochę żałujemy, że nie pojechaliśmy na własną rękę, ale z Alanyi średnio nam się chciało bo transport miejski nie powala. Meczet w Manavgacie – super . Piękne, ręcznie malowane ściany, cisza, spokój, praktycznie pusto, a do tego wstęp za darmo. Można się na miejscu bez problemu okryć - są chusty i osłony na nogi, więc naprawdę warto. Potem bazar – bardzo fajna atmosfera, można nakupować różnych pierdółek. Ale największy klimat był na targu warzywno-owocowym – lokalnie, kolorowo, pachnąco, warto. A teraz największy minus: sklep ze skórami to totalna porażka. Biura wciskają tam turystów, żeby zabić czas. Nikt nic nie kupuje, a pokaz mody to czysty cringe. Obsługa – głównie Ruscy – chodzi za tobą jakbyś zaraz miał coś ukraść. Pilnują, żebyś nie robił zdjęć, bo wiadomo – wszystko podróbki. Na koniec – miasto Side. Coś pięknego. Antyczne ruiny, zachwycające widoki – można się poczuć jak w starożytnej Grecji. W cenie wycieczki był niby „tradycyjny kebab”, a dostajesz rollo o grubości rurki z kremem z kilkoma kawałkami kurczaka i paroma frytkami – żart, nie jedzenie. Na plus – pani pilot. Naprawdę świetna, konkretna, z poczuciem humoru i ogarniała wszystko jak trzeba.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka powinna być organizowana w godzinach wieczornych - we wczesnych godzinach popołudniowych przy tak wysokiej temperaturze i wilgotności jakiekolwiek zwiedzanie nie jest żadną przyjemnością… do rozważenia jest również korekta programu wycieczki - za dużo czasu wolnego na bazarze; za mało czasu w meczecie i w samym Side