Wycieczka Fakultatywna
4.0/6
Jechaliśmy z hotelu Marina del Marchese. Wyjazd o 5 rano, prawie 3 godziny autokarem w jedną stronę do portu, następnie ponad dwie godziny statkiem na wyspę Vulcano, tam 2 godziny bez przewodnika czas wolny, później przepływamy na wyspę Lipari, tam 2,5 godziny czas wolny bez przewodnika. Gdyby nie 40-stopniowy upał może przyszłoby komuś do głowy, żeby spróbować coś pozwiedzać na własną rękę ale w takich okolicznościach, że nawet nie wiadomo gdzie się ruszyć, każdy szukał zacienionego miejsca, żeby jakoś przetrwać... Następnie w drodze powrotnej przepływamy obok wyspy Stromboli i patrzymy na dymiący wulkan. A teraz z powrotem 2 godziny łajbą do portu, 3 godziny autokarem do hotelu i jesteśmy w okolicach godz. 22 na miejscu. Niestety już po kolacji (dodam, że w niemałej cenie wycieczki nie ma żadnego posiłku) wspaniałomyślny szef restauracji zostawia nam kolację w pokoju w skład której wchodzi: jeden plasterek szynki, trzy plasterki buraka czerwonego i kawałek pizzy wielkości 3 na 3 cm... Tak się najadłem, że nie mogłem zasnąć z przejedzenia😛😂 Ogólnie to dużo się najeździliśmy... Z wycieczki na Sycylię zrezygnowaliśmy, choć kto wie, czym by nas zaskoczyła... 🤣
4.0/6
Archipelag 7 wysp, z których zwiedza się: Volcano i Lipari, Stromboli tylko widoki ze statku . Volcano: wukaniczna wyspa z widocznymi wyziewami siarki na każdym kroku nawet w morzu podczas kąpieli. Czarny paisek i ciepła woda. Zapach siarkowodoru atrakcja sama w sobie. Liparri: małe miasteczko z wąskimi klimatycznymi uliczkami, ładnym kościołem i twierdzą. Odradzam zwiedzanie w temperaturach >30C Stromboli: wielkie rozczaarowanie, maił wyrzucać magmę co 15 minut - tylko delikatnie dymił, ściana lawy też nie robi wrażenia. Długość rejsu to aż 2,5h w jedną stroę - trochę nużąca. Oczywiście brak delfinów co podkreślane jest w ofercie :) Byłaby 6 gdyby nie pilotka Rainbow. Spotkaliśmy ją w autokarze gdzie głównie opowiedziała o toaletach, później odczytała kilkanaście zdań na statku o wyspach z google: powierchnia, ilość mieszkańców itp. żadnych ciekawostek, anegdot. Kobieta bez ikry i pasji. Nawet zastanawialiśmy się podczas rejsu czy nie zgłosić jej do programu telewizyjnego "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie". Szkoda, że zepsuła tak fajną wycieczkę.
4.0/6
Statek super. Czysta toaleta. Wycieczka za długa. O jedną wyspę mniej. Wyjazd o 6 rano to za wcześnie.
4.0/6
Wycieczka w dniu 02.08.024. Wyspa Vulcano jak wyspa. Morze z "gejzerami" czarna plaża. Nic więcej nie mogę napisać bo nie wiem, a informacji od pilotki nie uzyskałem Wyspa Lipari porażka - 0koło godz 14.00 lądujemy na wyspie, gorąco i nie wiadomo co robić bo pilotka wycieczki zero informacji przekazuje. Przepraszam informacja pilotki: idźcie w prawo. Wyspa Stromboli ciekawa - prawie zero informacji od pilotki. Przepraszam informacja - dwadzieścia osób mieszka na wyspie (co jest nieprawdą) i wyspa mierzy 12000 m. Prawdziwa atrakcja pływające delfiny wokół statku ale to zasługa kapitana. Jeżeli ktoś chce jechać na wycieczkę na Wyspy Liparyskie z Rainbow to niech się zastanowi. Wolałbym pojechać na wycieczkę z inną narodowością bo widać i słychać było jak się opiekują swoją grupą. Normalnie wstyd za sposób opieki. To raczej brak opieki. Przykład rozpoczyna się rejs. Najpierw po włosku opowiadają o wycieczce i historii regionu ok. 20 minut. Po angielsku i czesku 10 -15 minut omawiają wycieczkę. Po polsku Pani mówi do 2 minut, że proszę nie spaść z kładki, można wykupić dodatkową wycieczkę po morzu. Przed wyspą Lipari informacja polskiej Pilotki idźcie w prawo. Np. Czesi wyprowadzili swoje grupy coś opowiedzieli i wskazali drogę. Jadąc z Polskim pilotem oczekuje się uzyskać informacji o regionie, historii kulturze itp. TO NIE TU. Jestem bardzo rozczarowany postawą pilotki i dlatego taka niska ocena. Proponuję aby w opisie wycieczki biuro ujęło informacje, że klienci oprócz informacji w jej opisie maja na swoją własną rękę zebrać informacje bo ich w trakcie nie uzyskają.