6.0/6
Przede wszystkim wspaniała kuchnia. Tak się jeszcze w życiu nie objadłem. Czasami po posiłku nie mogłem się ruszyć od stołu, bo wszystko było tak pyszne i taki był wybór, że wszystkiego chciało się spróbować. Drugą zaletą było to, że było mało cudzoziemców. Kilkoro Polaków, para Rosjan i reszta – indyjska klasa średnia, raczej dość majętna. Ludzie mili i uprzejmi. Dzięki nim – mimo wczasów, a nie objazdówki – można było czuć się jak w Indiach, a nie jakimś eksterytorialnym kurorcie. Oczywiście, mógłbym się przyczepić do kilku rzeczy, jak np. do tego, że pan sprzątający pokoje nie zawsze przynosił butelkowaną wodę albo nie zauważał, że papier toaletowy jest na wykończeniu – ale za to był przemiły i przy każdym spotkaniu pytał się czy wszystko jest ok. Że trzeba było powiedzieć o wodzie, czy papierze, to są drobiazgi, które nie rzutują na ocenie ogólnej hotelu.
2.5/6
Opisałam przy ocenie wycieczki. Hotel super.Po przyjeździe ok. 3 na ranem okazało się ,że nie ma dwóch pokoi na nasze 4 osoby mimo że takie były wykupione.Przemęczyliśmy się do rana ,później otrzymaliśmy już przyzwoity drugi pokój ,pozostałe dwie noce ok. Zaskakujące było płacenie za kolorowe napoje typu cola,a alkohole były w cenie.
1.0/6
Nie zasługuje nawet na 3* - smród, malutki basen, allincusive beznadziejne, brak wifi i transportu na plażę.
1.0/6
Hotel dość zaniedbany. W pokojach na parterze bardzo uciążliwy zapach stęchlizny. A na piętrze możecie dostać pokój obok hałasującej maszynowni.