5.0/6 (818 opinii)
Kategoria lokalna 3
4.5/6
Fajne miejsce
4.5/6
Bardzo udany wyjazd, bardzo dobra pogoda. Hotel, okolica ok. Wycieczki samochodem na północ i na południe wyspy bardzo fajne. Polecam ten hotel dla osób którzy nie szukają extra luksusu. Jest naprawdę dobry w swojej cenie.
4.0/6
Przebywałam wraz z rodziną w hotelu Chatur Costa Caleta we wrześniu 2024. Nadmieniam, że był to mój drugi pobyt w Hiszpanii (poprzednio południowa część obok Malagi hotel również 3*) ). Dlatego mogę porównać oba pobyty, które bardzo różniły się od siebie pod względem bazy hotelowej, na czym się skupię. Zacznę od jedzenia najsłabszego elementu hotelu. Jedzenie monotonne dziennie to samo, nieraz nieświeże. Płaty mięsa pieczone na blasze zaledwie kilka minut bardzo twarde, nieraz to był jedyny rodzaj do wyboru podczas kolacji. Przez cały 12 dniowy pobyt tylko raz były owoce morza w postaci krewetek, które było ciężko obrać. Na kolacji nie było dodatkowego dania takiego jak podają w innych hotelach, a zwiedziliśmy już trochę świata. Ponadto przekąski oferowane w ramach All Inclusive zimne bez możliwości podgrzania, parówki i mięso na hamburgery leżą w wodzie, która jest zimna i po jakimś czasie wszystko jest sine i odpychające. Muszę dodać, że hotel dostosowany z jedzeniem pod Anglików, których w hotelu jest ok 70 %, średnia wieku 65 lat. A kto zna tą nację to wie, że są hałaśliwi i aroganccy. Ogólnie jedzenie porażka. Bardzo dobrym rozwianiem jest samodzielne korzystanie z piwa, napojów i kawy, jedynie to drinki przy basenie podaje barman tak samo jak w lobby. Obsługa hotelu bez uśmiechu pracują jakby za karę. Lecz największym atutem hotelu jest czystość, zarówno w pokojach jak i na stołówce. Obsługa na bieżąco dba o czystość stolików po opuszczeniu go przez poprzednich wczasowiczów. Baseny również bardzo czyste, lecz woda w nich nie za ciepła. Okolica wokół hotelu piękna lecz nie przypomina że jesteśmy w Hiszpanii (dlatego nie oceniam tego każdy szuka czegoś innego), ale za to lokale na mieście i animacje na hotelu znowu wszystko pod Anglików. Moje odczucia to jakbym był gdzieś na angielskiej wyspie a nie na wyspach kanaryjskich. Polecam jednak wypożyczyć auto i zwiedzić samemu wyspę, gdzie zachwycimy się pięknymi widokami gór ( nie liczcie na jakąkolwiek zieleń wyspy, jedynie parę palm gdzieś przy domu), tanio i bez pośpiechu. Ogólne wrażenie całego pobytu w hotelu oceniam średnio i cena za pobyt nie adekwatna co do standardu hotelu.
4.0/6
Aby odzyskać trochę ciepłej pogody i uciec od codziennej szarówki grudnia oraz bieganiny przed świątecznej wybraliśmy w ostatniej chwili /15.12./ tydzień /19 do 26.12.2019/ na Feurteventurze z Rainbow Tours. Wylot wygodny bo z Katowic, czyli pół godziny do lotniska. Warto było!!!!! Pogoda dopisała, nawet 28 stopni, wieczory chłodniejsze, bez kropli deszczu. Hotel ok, Korzystne wypożyczenie auta, bez wielkich ogledzin czy aby nie zostało zarysowane, oddałem kluczyki w recepcji i koniec tematu. Na wyspie jest co zwiedzać, przez 4 dni jeździliśmy indywidualnie natomiast na plażę de Cofete wybraliśmy wycieczkę busem, bo tam droga bez asfaltu i ubezpieczenie auta nie obejmuje szkód na żwirowych drogach.